Rodzina mnie prześladuje z powodu mojego nawrócenia i uczęszczania do kościoła

Matka wyzywa od zakonnicy, nawiedzonej, ojciec "wyznawca" tvn24 od PiSiorów. Siostra stwierdziła, że na pewno się z żonatym znajomym w kościele spotykam i tylko dlatego chodzę (widziała, że "lata" za mną, pisze sms, przywozi kwiaty). Tylko, że ja naprawdę uwierzyłam i kocham Jezusa. Chcę żyć zgodnie z jego nauką. Nikt w moją szczerą zmianę nie wierzy, gdyż zawsze liczyła się dla mnie tylko kariera, imprezy, markowe ubrania,dobre wakacje, by córka była prymuską...

Bravo!!! Tak trzymaj. Będę się za Ciebie modliła. Ja też jestem raczej wyklęta z rodziny, bo jetem katechetką. Prawie cała rodzina, poza Matką, traktuje mnie, powiedzmy delikatnie: mało poważnie. Pozdrawiam

Dziękuję za modlitwę i miłe słowa :) Może kiedyś nasze rodziny też uwierzą

Ja też chcę uciec od tego świata...

Widac ludzie na starosc dziecinnieja

To życie pokazuje czy wierzymy. Samo bieganie do kościoła to nie wiara. Jeśli kochasz Jezusa i chcesz postępować zgodnie z nauką kościoła, to pamiętaj że Twoje życie musi to odzwierciedlać. Nikt nie rodzi się świętym, dobre cechy nabywa się w miarę doświadczeń życiowych. Jeżeli wyciągasz wnioski ze swojego wcześniejszego życia i widzisz ile i jakie popełniłaś błędy, to zmiana będzie widoczna dla otoczenia. Jeśli tylko biegasz do kościoła a reszta pozostała bez zmian, to nie dziw się że nikt Ci nie wierzy. Wiara to coś dobrego w życiu, i nie chodzi mi tutaj tylko o wiarę w Boga. Jeżeli mocno wierzymy, to jesteśmy w stanie przenosić góry pomimo przeciwności losu i nieszczęść które nas po drodze spotykają. Jeżeli faktycznie wierzysz, to sprawisz że inni też uwierzą w Ciebie.

Od kiedy Pis to kosciół?to po poerwsze a po drugie nigdy nie wierzyłaś w Boga??dopiero teraz zaczęłaś chodzić do koscioła ?Szok.Ja bym tak nie potrafiła.Moje dzieci od malenkiego chodzą ze mną tak jak ja kiedyś z rodzicami.Wiarę ma się w sercu.Od razu widać kto wierzący kto nie.Ponaddtto sakramenty tj.Pierwsza Komunia ,Bieżmowanie ,Ślub ..to buduje wiarę.

Czemu cie wyzywają?nie są wierzący??Nie chodzą do koscioła??Szok.

To masz dziwną sytuację Bo u mnie w rodzinie obgaduje się ludzi którzy nie chodzą do kościoła i wytyka się ich palcami.

do pani z 10:14 od kiedy pis to kościół?? ha ha ha , aleś mnie rozbawiła z rana. No więc od zawsze moja droga, od zawsze.

10.37 Bog to co innego a polityka to co innego.Nie można tego łączyć.

10.30 u mnie podobnie.Może nie w sposób chamski ale swoje na ten temat myślimy.

Ciesz i raduj sie kto jest przesladowany wedlug mojego imienia (Jezus), to Twoja zaplata w niebie bedzie wielka.

Jak można wierzyć w te legendy. Latamy w kosmos, wysyłamy sondy na Marsa, przeszczepiamy narządy i robimy masę innych rzeczy ale dalej część społeczeństwa wierzy w te bajki o panu z brodą na chmurce... Ech.. A już latanie do kościoła.. Masakra... Ciemnogród. Wystarczy poczytać o historii kościoła. O tym jak poszczególni papieże ,,wymyślali,, sobie co mamy robić i jak: np przebieg mszy, różne święta, modlenie się do figurek.. Koszmar.

Kościół uznaje, że to co powie papież jest święte i tak mamy wszyscy robić ( ci co chodzą do kościoła) a większość tych papieży to była albo psychiczna albo mordercy, mafiozi, pedofilw, koorfiarze co mieli kochanki i dzieci mieszkające w watykanie. Były i obecny papież również ma sporo pod paznokciami.. A ludzie latają do tego kościoła i odprawiają te gusła. Skąd wiecie że Bóg chce żeby msza wyglądała tak jak wygląda? A no nie wiecie. Tylko robicie bezmyślnie co wam klechy każą. A tak szczerze to nie wiadomo czy tak powinno być. Sam fakt że to Bóg Mojżesza i Abrahama i Jezusa narodu wybranego którzy byli żydami więc czemu my też nie jesteśmy???? Tylko moglimy się do obrazków i figurek?? I odprawiamy jakieś cyrki?

gdy medycyna jest bezsilna to wkracza Bóg i uzdrawia

Jasne... Pracuje 11 lat na oiom... Nikogo jeszcze Bóg nie uzdrowił. Jak medycyna jest bezsilna i zrobi się już wszystko. To człowiek umiera. Już widziałam takie przypadki i różne namaszczenia i msze i modlitwy i jakieś święte wody i obrazki i papieskie stuły a i tak jak ktoś miał umrzeć to umierał... Cudem dla mnie było by gdyby stwierdzili komisyjnie śmierć mózgu a po odłączeniu respiratora i leków pacjent by odzyskał przytomność.. To byłby cud ale takiego przypadku NIGDY nie było i nigdy nie będzie... Życie jest jakie jest. Rodzimy się i umieramy. Przestajemy istnieć. Nasza materia krąży w przyrodzie. Ludzie nie potrafią tegi zaakceptować że jesteśmy śmiertelni i wymyślili niebo i duszę żeby było im łatwiej przełknąć gorzką pigułkę jaką jest przemijanie i umieranie.. Wierzą bo tak im łatwiej. Mniej ich ta śmierć przeraża. Piękna bajka.

mylisz np zeby sw zostac to trzeba zeby kogos uzdrowił i poczytaj o janie pawłe 2 jak został św https://www.youtube.com/user/dotykboga i polecam marcina Zieliński takze uzdrawia imieniem jez/us

Tiaaa jan paweł 2... A poczytaj ,, inne,, artykuły np jak tuszował ,,różne,, sprawy .. Legiony Chrystusa itp.. Aż biedny benedykt abdykował bo nie mógł znieść spraw które zaczęły ,,wypływać,, za jego kadencji..

tutaj film siła modlitwy andrzej dufek umarł i spotkał sie z bogiem https://gloria.tv/video/d1BKXNdRK4K44SuNj1qDLCuZ3 a tutaj z radia plus gdzie opowiada jak było i widział film jest skruceniem a w radiu rozwinieciem https://www.youtube.com/watch?v=7KloA5BQwm8

Świętym może zostać każdy kto spodoba się kościołowi. Jak tylko kk zwęszy zarobek na nazwisku jakiegoś pretendenta do św to nawet schizofrenik z omamami zostanie wyniesiony na ołtarze. Żeby się tylko kasa w watykanie zgadzała

rodzina rozumie że kler zrobi ci z mózgu sraczkę więc chce cie przed tym uchronić

Powyzej nie piszecie na temat. Zalozscie sobie wlasny temat. Skoro jestescie ateistami to nie ublizajcie wierzacym. Autorka ma problem z przesladowaniem i chcemy jej pomoc, a wasze brednie, ze nie ma Boga, nadaja sie tylko na smietnik.

zeby zostac sw to musza byc przynajmniej 2 cuda uzdrowienia za jego wstawienictwem jeden cud to nieoperacyjny tetniak w muzgu nie długo popiełuszko zostanie sw 56-letni François Audela chorował na rzadki rodzaj białaczki. Nie mógł samodzielnie chodzić i jeść. Choroba nie dawała za wygraną. Do mężczyzny wezwano księdza, który udzielił sakramentów, ale też pomodlił się za niego do Boga, prosząc o wstawiennictwo księdza Jerzego. Po modlitwie chory wstał z łóżka i zaczął normalnie funkcjonować. Uzdrowienie było całościowe i dokonało się natychmiast - świadczą ci, którzy go wówczas widzieli.

wiec nie kazdy moze zostac sw musi wiec najpier byc komisja lekarska potem komisja w watykanie powołuje sie nawet w tym celu adwokata diabła ktury ma na celu obalic ten cud

Módl się za nich, ja pomodlę sie za Ciebie.

Żaden z powyższych komentarzy nie był przeciw Bogu ani że Boga mie ma. Ani też że ktoś jest at/eistą. To po pierwsze. Tylko o KK. Który robi ludziom wodę z mózgu, fałszuje bibl/ię, zamiata pod dywan własne grzechy, słucha szaleńców jakimi byli papieże, psychopaci. Wmawia ludziom brednie i wymusza na nich praktyki ktore z wiarą w boga nie mają nic wspólnego. KAŻE sobie płacić za sakramenty i stawia się ponad Bogiem wmawiając ludziom że tylko dzięki kosciolowi człowiek może dostąpić zbawienie. A tak NIE JEST! Kościół to sekta kłamców i szantazystow! A robią to dla pieniędzy. Wystarczy pomyśleć. Tylko kasa kasa kasa. Chodzenie tam nic nie da. Jeśli zachowujesz przykazania i wiarę to chodzenie do kości/oła nie ma żadnego znaczenia i jest do niczego nie potrzebne.. Taka prawda. Mam nadzieję że ten kk kiedyś upadnie. Bo to wstyd i zakała ludzkości! Perfidni kłamcy pazerni na pieniądze! Stawiają się przed Jezus/em i Bogiem! Tfu

kiedys płacili dziesiencine szkodaze nieczytałas pisma sw tam pisze ze bez sakramentów nie ma zbawienia chrztu eucharysti

a biblia była badana wszystkimi dostępnymi metodami w tym używane w kryminalistyce też sie zdziwiłem i potwierdziło autentycznosc pism ze nie było zmieniane przez 2 tys lat i potwierdzają atentycznosc zeznania świadków a co do grzechów to jez/us przyszedł do grzeszników by stali stali sie swietymi

? Ok. Bez sakramentów. Zgadza się. Ale kk pobiera za nie pieniądze. Czego nie powinien robić! Nie zapłacisz nie da ci ślubu, nie ochrzci ci dziecka itp. Tylko nie piszcie że to na ,, wynajęcie kościoła, świeczki, prąd bo kk dostaje na tace co niedziele, dostają też kasę od państwa z podatków a i tak wołają np 800 zl za ślub... Sam Jezus powiedział: strzeżcie się uczonych w piśmie. Którzy występować będą w moim imieniu. Czyżby mu o księży chodziło hmmm chyba tak!