czy wasze dzieci tez tak mowily?

Mam problem z 26 miesieczna corexzka ogolnie ladnie mowi ma ogromny zasob slow buduje rozbudowane zdania i pieknie sie komunikuje. Jednak jedna sprawa mnie zastanawia czasem zdarza sie ze kilka razy powtarza to samo slowo do mnie i oczekuje zebym jej potwierdzila powtarzajac je za nia. Wyglada to mniej wiecej tak mamo pani okaleczyla noge pani okaleczyla noge okaleczyla noge. Ja zazwyxzaj w takich sytuacjach jej potwierdzam i mowie tak pani okaleczyla noge. Ostatnio jednak potwierdzilam tylko mowiac tak lub masz racje to ona wypalila do mnie pani okaleczyla noge mow pani okaleczyla noge. Troche dziwne mi sie to wydaje slyszalam ze dzieci z aspergerem tak robia. Dodam ze corka to niezly charakterek i uparciuch wiec zaczelam sie martwic.co o tym myslicie?