Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Rozwód rodziców a wpływ tej sytuacji na dorastającą córkę

Polecane posty

Gość gość

Ma ktoś doświadczenie w tym temacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozwód wujka i ciotki (syn 9 lat, córka 13) i rozwód znajomych rodziców (syn 17 lat) w obu przypadkach, dzieci wyszły na tym lepiej, bo nagle ojcowie zaczęli się starać jak nigdy. A i jeszcze był jeden rozwód w rodzinie, tam córka miała 14-15 lat (teraz ma 31) i zawsze powtarza, że jej to było obojetne czy mieszkali razem czy osobno. Wpadała do niego na weekendy a potem jak stała sie pełnoletnia, to sama zrezygnowała z takich odwiedzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Córka ma właśnie 13 lat i martwię o nią, ojciec był dla niej autorytetem, on sportowiec a ona poszła w jego ślady i bardzo jest z nim związana. Boję się o nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boje się , ze znajdzie sobie innego partnera dotychczas był nim ojciec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo śmieszne, bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zawadiaka
gość dziś Córka ma właśnie 13 lat i martwię o nią, ojciec był dla niej autorytetem, on sportowiec a ona poszła w jego ślady i bardzo jest z nim związana. Boję się o nią. x Wiesz jak to jest z dziećmi rozwodników, że rozwód rodziców odbierają tak, jak widzą zachowujących się względem siebie rodziców. Jeśli wy dorośli rozstaniecie się ugodowo, bez obrzucania błotem, czy zwalania winy jeden na drugiego, bez kłótni i przeciągania dzieciaka na swoją stronę, to i ona zachowa dobre relacje z wami. Ojciec dalej dla niej będzie autorytetem, a Ty dobrą matką, która jest przy niej. A najlepiej jakbyście oboje z nią porozmawiali na spokojnie, że to Ty i maż się rozstajecie, a wasze uczucia do niej się nie zmienią itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprawę komplikuje nowa partnerka męża, córka jeszcze o niej nic nie wie ale obawiam się że to będzie dla niej za dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zawadiaka
gość dziś Sprawę komplikuje nowa partnerka męża, córka jeszcze o niej nic nie wie ale obawiam się że to będzie dla niej za dużo. x Ale wiesz, że tu bardzo dużo zależy od Ciebie. Jesli pokażesz córce, że akceptujesz nową partnerkę od jej ojca, to i ona ją łatwiej "przełknie". A jeśli zrobisz z niej wroga, to córa weźmie twoją stronę. Nie wnikam w to dlaczego się rozwodzicie, ale jeśli Ci zależy na tym żeby córa wyszła z tego w miarę jak najlepiej, to wy dorośli musicie dać jej przykład.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam przypadki, gdzie dziewczyny nie poradziły sobie z tą sytuacją. I dziś już 30 letnie nie mogą sobie poukładać w życiu. Ja sobie poradzilam ;) W sumie było mi wszystko jedno. Ojciec wyjechał jak miałam 4 lata. Wrócił po 14 latach. I kłótnie rodziców to była porażka. Chciałam żeby znowu zniknął, bo to nie miało sensu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale za nim sobie poukładałam życie to szukałam w każdym chłopaku ojca a oni się mną dogłębnie i mocno "opiekowali"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16 44 może Tobą się ktoś dogłębnie opiekował :P Ja mieszkałam z dziadkiem i babcią. I brakujacego w dorastaniu ojca zastąpił mi właśnie dziadek. Najwspanialszy człowiek świata dla mnie. I nie szukałam w nikim ojca, tylko partnera i przyjaciela. I takiego mam w osobie mojego męża. Nikt nie musi mi ojcowac :) miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci strasznie to przeżywają. Dla nich to wstyd. Chcą pełnej rodziny, od nas dorosłych zależy ich szczęście. Jak się rozstać to jak najwcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dawałaś mu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×