Propozycja faceta, jak mam to odebrać

Jesteśmy ze sobą 10 miesięcy. Bardzo się kochamy i jest nam ze sobą wspaniale. Jakies 4 miesiące temu chłopak zaproponował ze może spróbowalibyśmy seksu analnego, zapytałam czy juz to robił odpowiedział w ten sposób " kochanie nie odpowiem CI na to pytanie" wiec powiedziałam mu ze skoro nie chce powiedziec to napewno to robił on odparł ze nie, ja sie oburzyłam i on powiedział ponownie ze nie. Po jakims czasie znowu o to zapytałam czy był szczery i czy napewno tego nie robił znowu powiedział ze nie ale ze ze mną chciałby spróbować. Czy ja mam mu uwierzyc ze tego nie robił ? czy po prostu powiedział to co chciałam usłyszeć? dręczy mnie to. a seks analny mnie obrzydza i nigdy sie na to nie zgodze

Jak ktoś od razu nie chce się przyznać, to wiadomo że kręci... może robił to z kolegą i dlatego nie chciał powiedzieć :P

pedałem nie jest wiec z kolegą odpada

zastanawiam się czy nie chciał odpowiedzieć bo nie rozmawia o tym co robił a czego nie czy po prostu nie chciał sie przyznać ze tak :( Jezeli to robił to teraz mnie obrzydza

Jeżeli sprawa dotyczy jego przeszłości to uważam, że nie powinnaś sobie tym zaprzątać głowy. Nie było Cię wtedy w jego życiu. Jeżeli chodzi o seks analny to jasne - jest to Twój wybór, ale roztrząsanie przeszłości nie ma najmniejszego sensu.

Ale kłamie czy nie?

A skąd my mamy to wiedzieć? Normalna jesteś? :-)

on go komus wkladal a ty bedziesz teraz to ssala i lizala.ohyda.

Powiedz mu ze Cię to nie kręci i nigdy się nie zgodzisz. A sprawę olej, każdy ma jakąś przeszłość :)

seksu analnego chcą kryptogeje zobaczysz po latach odejdzie do mężczyzny.Znam takiego osobiście a odszedł od żony i dzieci po 15 latach.

jak chcesz, to twoje zycie

Ale mi chodzi o.to czy mówił prawdę że nigdy takiego seksu nie uprawiał. A to ze się nigdy na to nie zgodzę to wiadomo. Nie będę robiła tego bo on chciałby

Zamiast odpowiedzieć facetowi na pytanie, że Cię to nie kręci, a wręcz obrzydza, to jak typowa kobieta zaczęłaś rozkminę. Możesz być pewna, że Twój facet nie spyta Cię o już o wiele innych rzeczy. Ale pretensje zgłaszaj do lusterka, tam znajdziesz winnego.

Ale ja mu powiedziałam że nigdy w życiu tego nie zrobię

a to nie temat na erotyczny? ile macie lat?

10:32 - To po co drążyłaś temat? Uważasz że tylko Ty możesz nie mieć na coś ochoty? Ty nie chcesz anala, on nie chce o tym gadać. Na własne życzenie komplikujesz sobie życie.

A ja nie pytałam mojego faceta o jego życie seksualne przede mną. Na ten temat nic o nim nie wiem a jesteśmy ze sobą już wiele lat. Jestem od niego starsza, myślę, że nie miał nikogo na stałe, może nawet był prawiczkiem. Nie obchodzi mnie to, jest mi lżej bez tych informacji. Uważam, że nie warto wywlekać przeszłości.

Zapytałam dlatego że mi to proponował. Nie pytam go o to ile w życiu kobiet miał itp. O anala zapytałam bo jest to jednak inna forma seksu-obrzydliwa, wstydliwa i nie robi sie tego z kimkolwiek

"Jesteśmy ze sobą 10 miesięcy. Bardzo się kochamy i jest nam ze sobą wspaniale." -no wiesz, za "propozycję" którą zaproponował, zastanowiłabym się, czy na pewno "bardzo się kochacie". Swoją drogą, zastanawia fakt, dlaczego ten mężczyzna potrzebuje koniecznie innej formy seksu? Niedopieszczony w dzieciństwie, czy może marzenie o innym mężczyźnie :D

Raz mi tylko to zaproponował odmówiłam i więcej tematu nie było

Skoro nie chcesz tego robić po co wciąż wiercisz mu dziurę w brzuchu?

Bo jak sobie pomyśle ze mógł to robić z jakąś kobieta to mnie na rzyga zbiera

Powiedział mi że nigdy tego nie robił ale ja nie wiem czy mówi prawdę.

No i co z tego, jesli obydwoje tego chcieli.

To ze jest to dla mnie ohydne obrzydliwe. Lubię zaspokajać go oralnie a jakby się okazało że to robił to koniec. Mogłabym nawet z nim zerwać.bo psychicznie nie dalabym rady tego znieść tymbatdziej że to mój pierwszy facet.

Hahahaha, zerwij z nim. Nie dojrzalas do związku

Ale tam przecież jest kał. Dupa jest do srania a nie do ********a

Takie formy seksu mogą robić ewentualnie małżeństwa moim zdaniem. Chociaż ja bym się też nie zgodziła. Podzielam zdanie autorki. A Tobie autorko radzĘ.już o tym nie myśleć i uwierz swojemu facetowi. Może chciał z Tobą spróbować.

"O anala zapytałam bo jest to jednak inna forma seksu-obrzydliwa, wstydliwa i nie robi sie tego z kimkolwiek" xxx Skoro uważasz, że Twój facet to "ktokolwiek"... Albo, że robienie laski czy nawet klasyczny seks to w zasadzie tylko potrzeba fizjologiczna i można z kimkolwiek to nie mam pytań :P To była drobna złośliwość, teraz poważnie - spytałaś, odpowiedział, że nie, ale Ty i tak wiesz lepiej. I do tego drążysz, a jedyny efekt, jaki uda Ci się osiągnąć, to zniechęcenie faceta do seksu z Tobą w ogóle. A może i do związku. Do tego sama nakręcasz się jak nastolatka, tylko po co? Jeśli on nie lubi lodów waniliowych to myślisz, że będzie Cię dopytywał dlaczego Ty lubisz i ile już ich zjadłaś? Inny temat, ale zasada dokładnie ta sama. Było pytanie, była odpowiedź, sytuacja jest klarowna. Wracając ciągle do tematu dajesz mu sygnał, że ciągle myślisz o tym i może się zastanawiasz. Chcesz, żeby Cię namawiał? To rób dalej tak, jak robisz.

"Kogokolwiek" nie miałam tu na myśli jego i siebie, tylko to ze wcześniej mógł to robić właśnie z kims tam mało ważnym.