Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mam pewien wstydliwy problem i kłopotliwy

Polecane posty

Gość gość

Muanowicie chodzi o wyproznianie. Od jakiegos czasu pilnuję się, by jesc w regularnych porach. Problem polega na tym, że zaczyna mnie cisnac juz okolo 18 a wtedy jestem w pracy. Czy da się jakos przesunac ta pore? Na pozny wieczór albo poranek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie da się, musisz srać kiedy cie ciśnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedz obfite sniadanie zaczynajac od wypicia szybko 1-2 szklanel wody na stojaco, potem 4 lyzki platkow owsianych ze zmielonym siemieniem lnianym zalanych wrzatkiem, ja uzywam wody, mozesz uzyc mleko. To mozesz przygotowac wieczorem. Potem duza kawa czy herbata. To tyle co do kleikow i plynow, do tego mozesz jesc co chcesz.To bardzo pobudza perystaltyke jelit i....to samo przed kolacja, najpierw woda, uregulujesz sie albo na rano, albo wieczor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hm rzeczywiscie to uciążliwe, szczegolnie w pracy. u mnie częste zaparcia i wzdecia tez stanowily problem w zimie, nie wiem czym byly spowodowane... znalazlam sobie herbatte ktora wg mojej siostry poprawiala takie problemy trawienne i http://www.malwatea.com/pl/herbaty-odchudzaj%C4%85ce/aktywne-trawienie.html ma taki sklad, ktory usprawnia prace jelit i wątroby, zaleca sie picie takich mikstur po większych posiłkach. Bardzo dobra taka orzeźwiająca w smaku a najwazniejsze ze pomogla. Teraz kiedy sytuacja sie normuje, pije ja z 4 razy w tygodniu i jest dobrze, w koncu sie czuje lekko i nie boli mnie brzuch ani nie "puchne" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To świadczy o tym że masz naprawdę dobrze i ładnie wyregulowany układ trawienny. To dobrze tylko z tą porą ci nietrafił :D No może być kłopotliwe :D Trzeba go lekko przestawić ale bez psucia a to nie jest takie łatwe, do tego układ trawienny ma sporą bezwładność co przy zmiannach w diecie by go przestawić łatwo popełnić błąd, większość popełnia go przy odchudzaniu, nie widząc efektów zmiany znowu zmienia i tak robią często aż sobie rozregulują i potem problemy. Tu lepiej poradz się lekarza i poczytaj też starą komunistyczną książkę kucharską "Kuchnia polska" jakaś jedna trzecia niej to takie podstawy dietetyki i organizacji pracy przy gotowaniu. Duża część tego jest przestarzała ale mimo to dobrze uczy sposobu myślenia i podstawowych zasad odżywiania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam stare książki o kuchni polskiej. Dobry pomysł żeby je przewertować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przez kilka-kilkanaście dni bierz czopki glicerynowe rano przed wyjsciem do pracy, najlepiej po wstaniu, zeby był czas, aby zadziałały - organizm powinien sie przestawić na rano, chyba że jest oporny. Mi się udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czopki na mnie bardzo słabo działają, ale to zawsze jakiś sposób. Spróbuję, dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej rano zjesc jablko i popic woda, ale od razu po przebudzeniu, tak zeby byl czas na ruch jelit, zanim wyjdziesz do pracy. Powinno pomoc. Jeszcze pomaga jedzenie sliwek, ale lepiej nie, bo moze meczyc Cie przez caly dzien ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrob 2 dni przerwy w jedzeniu pij ,potem zacznij od sniadania o 5tej rano drugie o 10 obiad o 16tej kolacje o 19tej i na bank zaczniesz srać,raz dziennie o 5tej rano i cale 24godziny spokuj;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam jeszcze taki pomysl, nie wiem czy dobry, ale pomyslalam, ze po przyjsciu z pracy zjedz cos typu z blonnikiem, rano wypij wode i jablko, jezeli nic nie bedzie rano, to caly dzien zrob glodowke i ponownie po pracy cos zjedz, rano znowu jablko i woda i powinno cos sie zmienic. Nie wiem czy to dobry pomysl, ale moze jak przez caly dzien nie bedziesz nic jadla, to nie bedzie z czego ;), a potem rano ta woda poruszysz to wieczorne jedzeni? Kto wie, moze zadziala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×