Jedynaczka.. wyprowadzka od samotnej matki

Witam Jestem 27-letnią mężatką. Mieszkam razem z mężem i z moją samotną matką. Całe życie mieszkałyśmy razem tylko we dwie. Nadszedł czas, że z mężem chcemy kupić własne mieszkanie i się wyprowadzić. Moja matka nie może się z tym pogodzić, atakuje mnie i wywołuje poczucie winy np. jak mogę ja zostawić, przecież ona nie ma męża.. że mój mąż nie chce z nią mieszkać, że nie lubi jej( co jest nieprawdą.. poprostu agresywnie reaguje i wymyśla). Jak ją przekonać.. ze nic złego nie robie, chce zacząć własne życie

Kup mieszkanie w pobliżu matki

Nie przekonasz :(. Te typ[y tak mają :(. Raczej uważaj by jakiejś świni nie podłożyła twojemu mężowi.

Chcemy w pobliżu matki kupić mieszkanie.. i tak ma pretensje ;( a mi bardzo przykro

Poczekajcie aż umrze. Będziecie mieć mieszkanie bez potrzeby kupowania własnego. Ile mama ma lat? Jak u niej że zdrowiem? Cierpliwości, kiedyś na pewno umrze.

Pójdzcie z nią na oglądanie mieszkania i niech zobaczy że to blisko i nie będzie miała problemu z przyjsciem do was i powiedzcie że będziecie potrzebować jej pomocy np przy sprzątaniu czy przygotowaniu posiłków starsi pubią być potrzebni

Pójdzcie z nią na oglądanie mieszkania i niech zobaczy że to blisko i nie będzie miała problemu z przyjsciem do was i powiedzcie że będziecie potrzebować jej pomocy np przy sprzątaniu czy przygotowaniu posiłków starsi pubią być potrzebni

Jak często pieścisz o***t męża? to ważne.