gdzie spożywacie alkohol w centrach miast żeby straż miesjka

się nie dop*********a??? bo ja mam taka ochotę na piwsko a korfa nie ma gdzie wypić...

Używam kubka termicznego, tzn wiesz, takiego na kawę - wlewam sobie piwko czy winko i na luzie mogę pić w centrum :D

no dobre ale z piwem to tak średnio szkoda piany

Nie boisz się, że ktoś się zainteresuje co tak sobie popijasz?

ja chadzam do galerii do kibla pić; to już mój taki rytuał, rano idę do galerii wychlać pare piwerek, póxniej sobie patrzę na młode d**eczki, jak już się na patrzę idę do kibla se zwalić, gdy już południe znowu do kibelka na piwerka, potem obiadek, potem znowu gapię się na mlode suczki, później znou ide se trzepać, a kolację zawsze kończe 0,5 wódki; kocham życie na emeryturze :)

ja do kubeczka na studiach wlewałem sobie wódeczke z sokiem; tylko raz koelażnka pomyliła mój kubek ze swoim i zrobił się przypał kiedy wypiła :D

normalnie chlej bez krycia się; no chyba ze jesteś gowniarzem z podstawowy

w domu

problemy biedoty, której nie stać na piwo w lokalu

w domu nie !!! bo ja muszę teraz natychmiast się nachlać a nie jak wróce na dworzec :P

ja nie jestem biedny tylko racjonalny :P bo co mam płacić za jakieś sikacze 3 x więcej w pubie tylko dlatego że to w pubie ; no ale jak ktoś nie potrafi liczyć...

to znajdź dobry pub dla dorosłych, co się znają na piwie, a nie obszczymurków

idź do parku w krzaki chlać