Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość OkrągłyBalonik

Ustępujecie miesca w autobusach, kolejkach itd. Kobietą w ciąży?

Polecane posty

Gość OkrągłyBalonik

Ja mam już spory brzuszek, ale jeszcze z jakimś ustapieniem miejsca sie nie spotkalam. Ja zawsze ustępowałam. Chociaż czuje się świetnie i nawet nie chciała bym, aby ktoś przepuszczał mnie w kolejce, w zatłoczonym autobusie boje się stojąc o swój brzuszek (wiadomo autobus moze nagle zachamować, albo ktoś może na mnie wpaść). Mi naprawdę nie chodzi o to, że ciąża to choroba, bo nie jest! Ale dziwie się, że ludzie nie mają poczucia, aby zapewnić takiemu maleństwu nienarodzonemu jeszcze bezpieczna podróż. Wypowiedzcie się jak to widzicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ustępujecie kobietĄ" ja prdl....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobietom tak. Kobietą nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ustępuję,co mnie obchodzi jej nienarodzony bachor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobietą... zachamować... Do szkoły a nie dzieci robić!!! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raz w ósmym miesiącu ciąży musiałam skorzystać z autobusu. Była to godzina szczytu, poranna. Starałam się być dzielna i nikogo nie prosiłam o miejsce, ale uścisk był niemiłosierny i robiłam się coraz bardziej biała na twarzy. Przede mną i moim brzuchem siedziały dwie rozchochotane panie ok.50 lat. Niestety udawały, że nie widzą. W końcu jakaś młoda dziewczyna zaczepiła mnie ze słowami: pani źle wygląda, proszę usiąść. W tym momencie zemdlalam. Panie nawet nie wstały. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo często stoję w autobusie i w tramwaju bo ustępuję jakiejś ciężarnej. Faktycznie nikt im nie ustępuje. Bo o to nie proszą. A ludzie raczej się nie rozglądają tak jak ja. W kolejkach nigdy nie ustępuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobietą haha dobre, kocham jak patologia zamiast nauki bierze sie za robienie dzieci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wczoraj w przychodni siedzialam ja (w ciazy), dwoch kolesi, dwie mlode dziewczyny i dwie babki po 40. Weszla jakas staruszka o lasce, ledwo zipiaca, trzesaca sie jak galareta, pielegniarki kazaly jej czekac do zabiegowego, tylko ja wstalam ustapic jej miejsca. No i pozniej sobie czekalam na stojaco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
KOBIETOM ustępuję. Chociaż był okres kiedy sama nie mogłam stać, świeżo po zdjęciu gipsu, i nie ustępowałam nikomu, ani staruszkom, ani matkom z dziećmi, co się wtedy nasłuchałam- to moje. Dodam że nie zajmowałam miejsc dla uprzywilejowanych. U mnie w mieście miejsca w tramwajach i atubousach dla matek małych dzieci i ciężarnych są oznaczone, są zapisy w regulaminie, i kiedy nikt mi nie ustępował, to po prostu podchodziłam i prosilam grzecznie o swoje. Ale dosłownie na palcach mogę policzyć ile razy musiałam to robić, a jeżdziłam kilka, jak nie kilkanaście razy w tygodniu. Zwykle od razu ktoś wstawał, nawet jak tylko chciałam przejść w inne miejsce gdzie jeszcze wolne miejsca widziałam. Ustępowały i młode dziewczyny, i dresiki, i panie w średnim wieku (te najczęściej), a raz nawet staruszek który stwierdził że on siedzieć przy stojącej kobiecie "w stanie błogosławionym" nie będzie. Od razu ktoś się zerwał i również staruszkowi ustąpił. Serio, zastanawiałam się nieraz w ciąży jak to możliwe po tym co czytam w internecie że akurat u mnie w mieście taka kulturka, a wszędzie na to kobiety się skarżą. W dużych sklepach korzystałam z kasy dla uprzywilejowanych, i nie stawałam jak ciołek na końcu, rozżalona że nikt brzuszka nie widzi, bo może akurat inni tam chorzy czy niepełnosprawni, tylko podchodziłam po ostatniej "wyłożonej" osobie i mówiłam że chcę skorzystać z pierwszeństwa. W małych sklepach mnie nie przepuszczali, raz się zdarzyło, ale tam też robię małe zakupy. U nas nie ma problemu z zamówieniem zakupów z dowozem, więc argument że muszę wyjść nawet słaniając się na nogach, po te bułki i mleko, odpada. W kolejkach na badania bywało że czekałam na korytarzu, ale również bez żalu, nikt zdrowy raczej tam nie przychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscfff
Bo dobra matką nie można być jak się popełnia błędy ortograficzne. Nie zauwazylam tego błędu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OkrągłyBalonik
Ostatnio za ustąpienie miejsca musiałam zrobić facetowi loda w autobusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja niebawem bede musiala pojechac na usg pociagiem i autobusem i juz boje sie tej podrozy. Nikt nie ustepuje miejsc. Wrecz ludzie sie wpychaja. Gdy ide z kims w tym samym tempie albo ide pierwsza to osoba przyspiesza zeby byc pierwsza w kolejce. Nie zrozumiem takich ludzi. Nie chodze dla relaksu tylko wtedy gdy musze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" w zatłoczonym autobusie boje się stojąc o swój brzuszek " brzuszek ...lo matkooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Brzuszek", to już jest mały chooy przy tym, jak skleciła to zdanie:O Obcy ludzie mają zapewnić bezpieczną podróż dziecku, które jest w jej brzuchu...wtf? Ja nie jeżdżę komunikacją miejską, więc ustępowanie KOBIETOM, w tym akurat miejscu mnie nie dotyczy, ale powiedz mi, bo nie rozumiem - gdyby zdarzyło się tak, że nikt ci nie ustąpi miejsca i autobus by zaHamował, to co wówczas niebezpiecznego dzieje się twojemu dziecku w brzuchu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poziom kultury Polaków sięga dna. Niestety mówię na przykładzie Warszawy gdzie nikomu nie przychodzi do głowy ustąpić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.23 kobieta w ciazy moze upasc i skutkowac to moze wczesnniejszym porodem badz niepelnosprawnoscia dziecka (uszkodzenia mechaniczne). Taki cwany czlowiek, a nie rozumie, ze kobieta w ciazy z dodatkowymi kilogramami nie ma az tak wielkiej sily.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:53 słyszałas o takim przypadku lub znasz? Poza tym w autobusach zazwyczaj jest się czego złapać. No chyba, ze jest tłok, ale wtedy nie upadniesz, bo ludzie ściśnięci jak śledzie i nie a opcji, ze zaliczysz glebę, która poskutkuje upośledzeniem dziecka:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc 18:53 tak koorffa zaraza upadnie i zacznie rodzic. Nie ma rąk żeby sie przytrzymac siedzenia lub czegoś innego? Po co ciezarne robia z siebie kaleki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ustepuje miejsca glownie starszym ludziom. Kobietom w ciazy tylko jesli 1) jest naprawde duzy tlok i w okol siedza same starsze osoby 2) jesli akurat nie jestem zmeczona itd. Generalnie starszych ludzi jest mi bardziej zal niz kobiet w ciazy, bo ciaza to nie choroba ani ulomnosc, a stan przejsciowy. A jesli ktos jest w super zaawansowanej ciazy to nie pownien jezdzic zatloczonym autobusem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:13 i teraz piertolisz jak poy*****, bo mimo, ze to stan przejściowy, to taka kobieta może sie czuć gorzej niż niejedna starsza osoba. Bez odbioru, łajzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem obecnie w ciąży drugiej i nikt mi nie ustępuje nieprosze o to chyba że np miałam mdłości i po 2 min w sklepie było mi słabo a napoczelam sok i musiałam zaplacic ale to jednorazowo. A wiecie co ogólnie to wkurza mnie niewidzenie brzucha ale ja na poczatku ciąży miałam taka sytuację podbranie krwi wchodzi kobieta w ciąży powiecmy 6 mieosac otyla do tego sapie dyszy upadają jej dokumenty nie moze podnieść bo do podłogi niedortaje oczywiście pomagają jej itp staje w kolejce do pobrania facet się pyta stojący w kolejce no to chyba przepuszczamy panią. ja byłam pierwsza i powiedział że jeśli się źle czuje to ok ale jeśli da rade to nie bo chce iść po wodę dla dziecka które siedziało z mamą z gorączką itp w kolejce do pediatry i plakalo bo pić chce. Kolejka i ona patrzyli jakbym zombie byla. Weszłam na podbranoe i prosto po ta wodę do sklepu po drugiej stronie wracam a ta ciężarna umierajaca jakby właśnie siły w nią wstapily prawie biegnie uśmiechnieta z przychodni.... A tak się źle czuła a wiecie ta kobieta z chorym dzieckiem prosiła o pomoc i nie bylo nikogo poza mną kto poszedł by po ta wodę. E kolejce do laboratorium chore dzieci z rodzicami a ona odwalila taka akcję jak można tak udawać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomysl, ze jak wychodzi sie na powietrze to czlowiek od razu lepiej sie czuje. Ps. Nie kazdy ma prawo jazdy. Nie chce mi sie tego czytac. Tak trudno ustapic kobiecie w 7, 8 i 9 miesiacu ciazy w autobusie ? Chorzy ludzie. Przeciez nikt nie oczekuje ustepowania w sklepach i przychodniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie masz prawa jazdy? A z dzieckiem jak bedzie chore bedziesz sie do lekarza autobusami tlukla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.17 Ja się tłukę autobusami z dzieckiem do przychodni. Co w tym dziwnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Ciąża to nie choroba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, bo lekarza pediatre mam 5 min od mieszkania. Jednak na badania typu usg musze jezdzic autobusem bo nie sa pod nosem. Znieczulica ludzka. Zobaczysz Ciebie spotka to samo jak bedziesz w ciazy, a jak jestes mezczyzna to Twoja zone badz corki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie ustępuje ani w komunikacji ani w kolejce. Tak samo place za bilet w autobusie jak kobieta w ciąży i mamy identyczne prawo siedzieć. W tym wypadku kto pierwszy ten lepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zawsze ustępuje. W ciąży jednej i drugiej bardzo źle się czułam i wiem co może czuc inna kobieta.,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zawsze ustępowałam i będę ustępować, chociaż mnie ustępowano rzadko. Jeśli kobieta, która jest w ciąży przewróci się w autobusie, albo podczas gwałtownego hamowania ktoś mocno uderzy w jej brzuch, to dla dziecka jest to ŚMIERTELNE niebezpieczeństwo. Znam przypadek, gdy mężczyzna poślizgnął się w zimie na lodzie i niechcący uderzył żonę w brzuch i jej coś tam w środku pękło. Czym więc mocne uderzenie byłoby dla dziecka w brzchu? Niestety rozgarniętych osób na poziomie jest mało, zwłaszcza empatycznych. Obecnie jeżdżę komunikacją miejską z małymi dziećmi (2 i 4 lata) i tylko nieliczni ustępują, nawet gdy siedzą na miejscu uprzywilejowanym dla osób z dziećmi i z pewnością nas widzą. To nie jest tak, że osoba uprzywilejowana ma prosić o miejsce. Jeżeli zajmuje się takie miejsce, to należy wstać, gdy podejdzie osoba uprzywilejowana, która wcale nie musi się o to prosić. A to dlatego, że takich miejsc zwyczajnie się NIE ZAJMUJE, tak samo jak miejsc uprzywilejowanych na parkingu samochodowym. A skoro w autobusach i tramwajach zajmujemy, to wstańmy, gdy zobaczymy kobietę w ciąży, osobę z małym dzieckiem, osobę starszą, inwalidę, a z miejsca przeznaczonego dla wózków po prostu się usuńmy. I tyle. Bo to nie są miejsca dla nas. A co do pozostałych miejsc... cóż... kwestia kultury i empatii. Najczęściej ustępują kobiety, albo obcokrajowcy (obcokrajowcy to nawet w starszym wieku). Jak tak teraz myślę, to tylko raz mi się zdarzyło, aby ustąpił mi miejsca mężczyzna polak. Był młody. W życiu nie widziałam, aby mężczyzna w sile wieku ustąpił komukolwiek miejsce, najczęściej ustępują kobiety. Nie ustępują: gówniary i gówniarze, faceci Polacy. Ustępują obcokrajowcy oraz kobiety w każdym wieku (kobiety, nie dziewczyny).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×