Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy jako kochanka mam prawo związać się z kimś na stałe?

Polecane posty

Gość gość

Trochę to pokrętne ale zastanawia mnie to jak on to odbierze, chcę się dowiedzieć jak to wygląda z innej perspektywy, prosiłabym więc aby wypowiedzieli się jacyś faceci którzy są w takim układzie. Jesteśmy "razem" od dwóch lat i chciałabym spróbować normalnego związku, właściwie to pragnę takiego normalnego związku. Wiem, że my nigdy nie będziemy razem, on ma żonę i od niej nie odejdzie, rozumiem to i akceptuję. Tylko zastanawia mnie to jak on to odbierze, no bo tak, on jest żonaty od prawie 10ciu lat, więc wiadomo, że tam już uczucia nie ma, mówi, że kocha tylko mnie ale jak ja teraz zacznę się z kimś spotykać to będzie wyglądało, że już go nie kocham jednak z drugiej strony skoro on ma kogoś to ja też mogę. faceci jak w byście zareagowali jakby wasza kochanka oznajmiła wam, że chce się z kimś spotykać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem nie powinnaś wchodzić w stały związek z nowym facetem, z góry zakładając, że będziesz kochanką innego. Z takiej relacji raczej nie prawa wyjść nic dobrego, a na pewno nie "normalny związek". Ale nie będę Cię umoralniać, Twoje życie i Twoje decyzje. Co do pytania - myślę, że dla wielu facetów to może być problemem, choć z logicznego punktu widzenia to całkiem sprawiedliwe… Tyle, że ludzie w takich relacjach często przyjmują samolubną postawę w rodzaju "pies ogrodnika". To, że on nie zamierza wchodzić z Tobą w związek, nie znaczy, że wyłączność na Ciebie nie jest dla niego czymś istotnym i łechcącym ego. Chyba, że to taki typ, który po prostu zaspokaja swoje potrzeby na boku i frruu do domu. Jeśli jest między wami nić jakiejkolwiek więzi, nawet sympatia, obstawiam, że mógłby mieć jakieś obiekcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ALE PUSTA KRETYNKA Z CIEBIE, odebrłas diecku i zonie ojca i meża a teraz myślisz jak jeszcze spieprzyć komuś życie, mało ci jednego, dla mnie czyjeś kochanki to szmaty, wiem że do tanga trzeba dwojga i facet to d**ek ale brzydze sie takimi jak ty co właża buciorami w czyjeś zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to co piszesz jest chore, jesteś kochanką i wiesz że nie zerwiesz z kochankiem ale jeszcze szukasz dla siebie faceta niby na stałe, rozumiem że kochanek to duupek bo ma zone ale ja zdradza z tobą, ale jeszcze chcesz ranić jakiegos biednego faceta zdradzając go z kochankiem, , obłakana jesteś i tyle, też cie nie będe umaralniac ze rozbijasz czyjeś małżeństwo ale to co planujesz jeszcze zrobić to już kurestfo i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobry sposób by sprawdzić ile znaczysz dla niego....jakby co powiesz mu ze on też ma stały związek i ty też chcesz....i za na dobra sprawę będziecie jechać na tym samym wózku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka jest strasznie głupia żonaty facet pewnie mówi jej ze tylko ją kocha żeby mieć darmową du/pe może żona mu nie daje. Gdyby kochał ciebie to by żonę zostawił i jaki chcesz mieć normalny związek skoro chcesz byo dalej kochanką tego faceta, jaki sens? jesteś pospolitą zdzirą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie zawsze rozwala jak kochanka pisze "że on ją kocha". jeśli tak kocha to dlaczego nie odejdzie od żony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo dziwny tok myślenia ma autorka…

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurestfo, darmowa du/pa, zdzira, dobrze się czujecie? Jestem zaskoczona tym co wypisujecie, czy wy nie potraficie prowadzić merytorycznych rozmów? Prosiłam aby wypowiedzieli się mężczyźni, którzy są w takie sytuacji i jakby oni zareagowali na taką wiadomość, czy wyrażam się jasno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:05 Widocznie mężczyźni nie mieli zdania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×