Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kiedy po raz pierwszy po porodzie uprawialyscie sex

Polecane posty

Gość gość

Po pierwszej ciąży odczekałam te 6 tyg. Po porodzie byłam bardzo obolała, opuchnieta, miałam dużo szwów. Bałam się bólu. Teraz po drugiej ciąży pękłam delikatnie wiec nawet mnie nie szyli. 4 dobę po porodzie juz biegałam po mieście, bo nic mnie nie bolalo. Jestem prawie 2 tyg po porodzie, nadal krwawie,ale zastanawiam się czy np za 2 tyg.byłoby juz ok żeby współżyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie to nie ma znaczenia bo i tak cała ciąża plus połóg to rok bez współżycia. Szybko to mija a co dopiero 2 czy lepiej te kolejne 4 tygodnie ... Phi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno masz zalecona wizytę kontrolną u ginekologa ja poczekalabym do niej. Polog to czas gdy obkurcza się macica itp i balabym się ze prze jedna chwilę sprawie ze coś bedzie nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego rok bez współżycia? Zagrożona ciąża czy brak ochoty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:35 no właśnie nie mam żadnych wizyt, mieszkam w UK tu nie badają kobiet ginekologicznie po porodzie ani w ogóle rutynowo chyba że skarzylabym się na jakies dolegliwości i rodzinny nie wiedziałby jak mi pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w pierwszej ciąży jakieś 5 tyg po porodzie. Mąż się niecierpliwil, a że już nie krwawilam to poszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego rok bez? Bo ciąża była wyczekiwana i nie chcieliśmy ani infekcji, anj podrażnień, ani skurczy macicy itd. Nie widzę w tym nic nadzwyczajnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po obu porodach wizytę kontrolną u gin miałam po 6 tygodniach od porodu i wtedy też po zielonym światełku był seks. Pierwszy poród dużo szwów, drugi tylko kilka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dlaczego rok bez? Bo ciąża była wyczekiwana i nie chcieliśmy ani infekcji, anj podrażnień, ani skurczy macicy itd. Nie widzę w tym nic nadzwyczajnego. X Moja ciąża tezr była wyczekiwana i pieprzyliśmy się jak szaleni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.23 naprawdę nie masz się czym chwalić. Mój mąż dał mi dużo lepsze dowody miłości w tym czasie. Ja Nie robiłam nic. Moim zadaniem było tylko dbac o siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe jak mąż się rozładowywał w tym czasie. Jak to mówi moja mama: facet na węzęł sobie nie zawiąże:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam w ciąży niesamowite ciśnienie na seks. Przynajmniej przez pierwsze dwa trymestrt. Mimo różnych dolegliwości. Lecielismy z oralem, analem i klasik, uwielbiałam jak mąż spuszczal mi się do środka. Teraz niedługo rodzę i duży brzuch utrudnia seks. Żałuję tylko, że po ciąży już trzeba będzie uważać. Po pierwszym porodzie jakieś tydzień po ustaniu krwawienia kochalismy się. Po drugim pewnie też tak będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.52 bardzo głupie powiedzenie. Nie zdradzal mnie. Jest po prostu dojrzały emocjonalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam znajomego, któremu żona nie dawała w ciąży. Nie zdradził jej, ale prowadziliśmy bardzo ciekawe rozmowy i wysłaliśmy sobie bardzo ciekawe zdjęcia. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wstrętne. Jakich wy facetów macie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co, teraz będzieci dogryzać kobiecie bo jest w stanie z mężem nie współżyć ileś czasu? Nie jest nawet istotne z jakich powodów - ja jestem w stanie jakoś uwierzyć, że nikt nikogo nie zdradzal. Ale no ja oceniam po sobie, swoim związku, po naszych rodzinach. Wy widać oceniacie po swoich gdzie zdradzanie się jest nagminne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.40 dziękuję za słowa rozsądku. Nigdy mój mąż mnie nie zdradził ani ja jego. I nie, nie jestem oszukiwana. Po prostu dokonałam właściwego wyboru. I to co mąż dla mnie robi w czasie ciąży to warte jest milion razy więcej niż puste uniesienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież pisałam, że tamten też jest cudownym mężem i jej nie zdradził. Po prostu pisaliśmy sobie w pracy co byśmy sobie zrobili. Czasami obrazując to fotką. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedynie walił sobie czasami po kryjomu w łazience i twierdził, że myśli o mnie. Może kłamał, kto trafi za facetami. ;) Grunt, że nie było zdrady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:48 to I tak zdrada emocjonalna wyobrazal sobie ten kurwiarz ciebie I siebie. Chcialabys by twoj chlopak/maz robil takie rzeczy glupia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinien walic sobie z mysla o zonie. Jestes glupsza niz ustawa przewiduje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ty się teraz chwalisz, ze wysyłasz zajętemu koledze z pracy zdjęcia swojej c**y czy co? Bo ja bym się chyba wstydem spaliła jakbym miała czegoś takiego używać jako argumentu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie był kolega z pracy. ;) Nie chwalę się tylko umysławiam wam, że wystarczy wejść na forum typu Kafeteria, gdzie troszkę flirtujesz, potem przenosisz się na prywatny kanał i zaczyna się gorąca znajomość. Facet nie uprawiał rok seksu, ja go rozumiem. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On mi też coś pokazywał. Było bardzo gorąco, a potem do żony. To, że ktoś nie wychodzi z domu i spędza wolny czas z żoną o niczym nie świadczy. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ilość buziek puszczających oczko wcale nie dodaje Ci powagi. Ale gratuluję - widzę miałaś ogromną potrzebę by się tym pochwalić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż nie siedział z laptopem w swoim gabinecie tylko poza pracą zajmował się domem, gotowaniem, praniem itd. :-) rok to jest mrugnięcie okiem, nie wiem w czym niektóre mają problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny ale schodzicie z tematu..a jest o seksie po porodzie a nie o rzekomych zdradach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko że to jest związane z tematem, bo niektóre kobiety tak się panicznie boją zdrady męża że skracają okres połogu do okresu który jest dla nich niebezpieczny. Dlatego żal mi , że macie takich mężczyzn u boku. Połóg to co najmniej 6 tygodni. MÓJ ginekolog zaleca 8.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam ogromną potrzebę uzmysłowienia wam, że nawet porządni faceci bywają nieporzadni. Być może istnieje facet, który przy rocznej abstynencji nie zdradzi, nie zwali sobie konia pod gwiazdę porno, nie napisze znajomej, że marzy o jej cip*ce. Ale większość ma swoje potrzeby. Wy o nich nie musicie wiedzieć. Ten facet też wydaje się ideałem i jestem pewna, że jego żona nic nie podejrzewa. Ma fajnego, przystojnego i gorącego męża. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:20 tu autorka ja nie boje się zdrady meza:) zdałam pytanie bo czuje się po tym porodzie znacznie lepiej i zwyczajnie jakbym miała ochotę to czy mogę czy lepiej nie i jeszcze odczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×