Miałyście kiedyś wytrysk z ci..ki? w normalnym związku?

? można miec na to wpływ jak sie jest np. z facetem?

Tak,z moim mezem mam zawsze

mam bardzo silne i bardzo mokre orgazmy ale ta wilgotność nie wytryskuje tylko spływa z pochwy. Osobiście nie wierzę w żadne "kobiece wytryski" - bo sama gdybym mogła coś takiego mieć to miałabym po gdy szczytuję, jestem mokra, drżą mi wszystkie mięśnie itp itd a wytrysku nie mam. Natomiast jest tak, że jak się do końca nie wysiusiam to po prostu zdarza się, że podczas orgazmu tak puszczają zwieracze, że popuszczam mocz. I to jest ten "kobiecy wytrysk". Po prostu jak twojej kobiecie podczas orgazmu coś tryska z cipki to po prostu jest to mocz i tyle. Niektóre wręcz robią to celowo bo facetów to kręci. Ja nie udaję bo po prostu podczas orgazmu popuszczam ale nie bajeruje swojego, że to jakiś miłosny płyn. Nota bene jego to moje sikanie podczas orgazmu też bardzo kręci

Niedlugo beda gowno wcinac.hihi

zaraz ale to nie jest tak ze to ten tzw nazywany soczek tryska wtedy jak piszesz.. po prostu skurcze sa tak masakryczne ze nie wypływa jak zawsze ale tryska? i jestes juz całowicie po.. Inna sytuacja jest jak powoli wypływa wtedy mogę miec wielokrotnie, tego pierwszego mało kiedy doswiadczam a z facetemi to zapomnij (zazwyczaj jak oni skończa to sama sie jeszcze mecze:-( moze to zalezy od tego co sie kurczy i nie masz na to wpływu, tak samo jak niektore dziewczyny maja mało intensywne skurcze i tyle

mam intensywne skurcze i po prostu jak przed seksem nie wysikam się do końca to bardzo często te skurcze powodują, że podczas orgazmu mimowolnie oddaję mocz z każdym skurczem - wygląda to jakby to był wytrysk. Ale jak bardzo dokładnie się wysikam przed seksem i w pęcherzu nie ma nic, to te skurcz są ale z cewki moczowej nic nie leci. Dlatego wydaje mi się, że jest to po prostu mimowolne oddawanie moczu podczas tych skurczów w trakcie orgazmu a nie żaden wytrysk. Jak byłby wytrysk to leciałoby nawet przy pustym pęcherzu

jak mocno n*******la w d**e to wiadomo, czy facet czy baba mocz popuści konkretnie

bo jest ucisk na pęcherz

13:40 moim zdaniem ma rację bo ja też tak mam - jak pusto w pęcherzu to nic nie leci jak nie wysikam się to takie mam skurcze że, leci fontanna. Inna sprawa, że jak mam pęcherz pełen i mam te "wytryski" to orgazm jest silniejszy a mój mąż zachwycony tym widowiskiem - dlatego staram się aby zawsze przed seksem nie wysikiwać się do końca

Z tym pełnym pęcherzem to raczej prawda,kiedyś naszło mnie na masturbację a chciało mi się sikać i w trakcie kiedy nadszedł orgazm nie zapanowałam nad pęcherzem i najnormalniej w świecie posikałam się,dlatego zawsze gdy kocham się z mężem staram się mieć pusty pęcherz. Żadnych wytrysków raczej nie mam,gdy mam silny orgazm to zazwyczaj pojawia się śluz i to wszystko.

ja czasami tak mam, że jak trzymam długo bo nie ma toalety (wiem, że to niezdrowe) i nagle dotrę do toalety i oddam mocz to czuję taką przyjemną ulgę, wręcz podniecenie czasami sprawia to wrażenie orgazmu bywa, że wtedy sobie dogodzę ręką po cipce i jest faktycznie mocniejszy orgazm. Czasami celowo tak trzymam, żeby potem była ta "miła ulga" i podniecenie. Jestem jeszcze młoda i robiłam tego z facetem, więc nie wiem ale raczej gdy mam pełen pęcherz to się rozpraszam i przy masturbacji nic nie wychodzi. Muszę najpierw opróżnić a potem sobie zrobić dobrze i wtedy jest największy fun

Musisz to po prostu u siebie wyćwiczyć .

na razie ćwiczę głębokie gardło z bananem bo w przyszłości chcę zaskoczyć mojego chłopaka i coś takiego zrobić, niestety na razie kończy się wymiotami... nie wiem, już co zrobić aby włożyć go w gardło bez odruchów :(

Moze zacznij od nozy i mieczy banany sa trudniejsze do polkniecia ze wzgledu na ich krzywizne

Tak,z moim mezem mam zawsze xxxxx a z innymi ?

Kobiecy wytrysk nie ma nic wspolnego z moczem.co za kretynki tu piszą!

Znalazłe w temacie cos takiego jako wyjasninie - pomysł jest taki: prawdopodobnie pod wpływem stymulacji punktu G wydziela sie ejakulat, który przedostaje się do cewki moczowej i tą droga wydostaje się na zewnątrz. O tym, że nie jest to mocz świadczy inny zapach ejakulatu... wiec jest w tym cos, ale jakim cudem udaje sie wam dojść do punktu g z tym sikaniem to mega zagadka.. fakt ze to podnieca partnerow na maxa

wlasnie

wytrysk to prawdziwy orgazm

żadna tutaj nie miała wytrysku kobiecego

wasi mężczyźni są słabi w łóżku dlatego nigdy nie mieliście wytrysku

raczej samej sie do tego dochodzi.. wyobrażasz sobie faceta w środku jak masz aż takie skurcze, fizycznie niemozliwe trzymanie go w środku przeciez

zawsze mam rano wytryski

raczej to mało spotykana rzecz

Squrting

Z mężem bardzo często.

Jestes głupia jak but "wczoraj ". Wytrysk mam po oporznieniu zaraz pecherza i jest to przezroczysta woda lub mleczna i to bardzo duzo. Facet musi umiec to zrobic i jest mega podniecenia przy tym, ze się az piszczy/krzyczy. To inny rodzaj orgazmu. Nie miałas tego i tyle, wiec nie wiesz o czym mowa.

"wczoraj " jak nie kochasz faceta to ciezko o wytrysk ;) musisz sie dac poniesc emocjom.

nie osiagniecie tego bo wasi mezczyzni maja za duze wacki