Fajne teraz czasy , że można być singlem do śmierci

I nikt nie będzie wtedy nieszczęśliwy

a moze i by z tego nawet jakaś partia kiedys powstała :D:D:D

Mam takie szczęście do facetow, ze wole zostać singielka na stałe :D

Dlaczego wolisz zostać singielka na stałe?

Nie eliminujmy ludzi niedołęznych (czynności samoobsługowe) tylko szukajmy dla nich pomocy. Inny postulat: każdy uczestnik ma prawo szukać sobie towarzysza życia albo pozostać samemu, zgodnie z własną decyzją, którą może w każdej chwili zmienić. Nikt nie ma prawa krytykować cudzego stylu zycia. Boję sie tylko, że to przyciągnie homosiów :p

No i ta atmosfera polowania na partnera / partnerkę :D

Jakies imprezy przydałoby się organizować przynajmniej ze 2 razy na miesiąc.

gość dziś Już przyciągło. Czemu się tego boisz? :)

zjazd niedorajdów życiowych :)

ty masz sklerozę, powtarzasz się

Mój były wpiernicza mi się do życia i przeszkadza mi we wszystkim co robię. To pies ogrodnika, boi się że sobie kogoś znajdę. Bardzo się cieszę że za niego nie wyszłam.

kobiety od razu by polowały na jakiegoś fajnego faceta który jest w jej guście

gość dziś Polowanie jak na jakieś wielkiej wyprzedaży haha

Ja właśnie nie chce na nikogo polować. Szukam towarzystwa, przyjaciół, wzajemnej pomocy w różnych życiowych sprawach.

3. Musimy dążyć jako stowarzyszenie do niezależności i samowystarczalności w jak największym stopniu, dając sobie wsparcie mentalne, psychologiczne pamietając, że jako osoby samotne, mamy w życiu ciężej, ponieważ wszystkie decyzje spadają na naszą skromną osobę :P (bedziemy tworzyć swoje miejsca pracy, z czasem nawet pomoc medyczną na wysokim poziomie). Wiem ze brzmi utopijnie, ale jezeli nie powstanie choćby naiwny wirtualny zalążek tego, to nie ruszymy do przodu. Chcialabym aby kazdy z nas znalazł swoje miejsce w życiu.

Musi być tyle samo mężczyzn co kobiet jak ktoś będzie nachalny i chciał tylko seksu to wyrzucimy go ze spotkania.

Nie boję się, że ktoś się na mnie uwiesi. Byłam już w takich sytuacjach, opiekowałam się osobą niewidomą oraz inną, z lekkim upośledzeniem, która zaczęła mnie nachodzić. Mogę sie poświęcić dla kogoś potrzebującego, dać mu swój czas i uwagę, nigdy też nie liczę na rekompensatę od życia, bo nigdy takowej nie dostałam. Dobro nie wraca, mimo to warto je czynić.

gosc36 dziś Tak tyle pytanie ile osób by się pojawiło na spotkaniu? 2-3 osoby pewnie 2 kobiety i jeden facet

załóżcie taką grupę na fb i napiszcie tu to przyjdziemy :D

Jak poznacie fajnego faceta to co wtedy? zainteresujecie się nim?

Nie da sie dobrać ludzi w proporcjach pól na pół, i nie da się z góry narzucić co będziemy robić. To musi zależeć od uczestników grupy bądź organizacji, na tym polega demokracja.

będziemy stać i na siebie patrzeć nikt się nie odezwie :D

ludzie to hooje, nic z tego nie będzie

Zróbcie grupę na fejsie :D jak się wstydzicie dodać swój profil to jebnijcie sobie fejka , ja mam dodatkowy profil do podglądania i trollingu :P

Ty masz 5647387465 dodatkowych profili :D

Z grupy będą wykluczane osoby niekulturalne, agresywne, obrażające innych uczestników spotkań. post II z 22:32 - ty nie jesteś zaproszony.

00:53 Ja mogę mieć fejkowe profile, jestem psychopatką :P

Teraz to wcześnie wychodzą za maz zakompleksione dziewuszki ze wsi.

Tak, potwierdzam ze na wsi 20-kilkuletnie dziewczyny juz sa mezatkami i maja dzieci.

Trochę nudne dzieci narobić i siedzieć w domu w tym wieku.