Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Niemowle i cukier wedlug babci

Polecane posty

Gość gość

Moj synek ma wirusa, stan podgoraczkowy. Robi duzo kup, sa normalne i na szczescie nie jest odwodniony. Robie mu mleko z dodatkiem wody z ryzu. Mam tez dopajac herbatka, dawac orobiotyk i troche smecty. Tyle, ze oprocz mleka maly nic nie chce. To moja mama az piany dostala na wiesc, ze probuje mu dac herbate bez cukru. Wg niej cukier musowo bo herbatka bez niego jest niedobra. Powiedziala, ze sama mam sobie to wypic. A ja akurat pije herbaty ale bez cukru. Z cukrem nie lubie. Dodala jeszcze,ze jak maly nie chce, to mam mu nic nie dawac i wpychac ta herbate z cukrem i w koncu z glodu wypije. A on teraz co 2 - 3 godziny pije to mleko, mniejsze porcje. To mama tez mnie zrypala, ze nienormalna jestem, bo powinnam co 4 godziny dawac mleko. Juz mi pediatra mowil, ze dziecko przesypiajace noce ( syn ma niecale 3m i przesypia ciagiem nawet 9 godz) w dzien moze domagac sie mleka czesciej i ze teraz mm tez podaje sie na zadanie. Co robic? Na pewno nie dam mu cukru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze sa grube niemowlaki. Takie pulpety okropne. Dobrze ze ograniczasz cukier. Najgorzej wygladaja takie paromiesieczne dziewczynki spasione grube w opasce z kwiatkiem na lbie i koronkowej sukience. Jak male prosiaki. Fuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rób jak uważasz. To twoje dziecko. Twoja mama swoje juz wychowała. Swoje zdanie wyrazić może ale to ty karmisz swoje własne dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A większość się zachwyca tymi waleczkami. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu naskoczyla na mnie i obrazona sie rozlaczyla. Ja tylko chcialam ja zapytac czy przy takim wirusie wystarczy samo mleko, gdy maly nie chce gerbatek czy wody. A ona mi z cukrem wyskoczyla. Nie no najlepiej, dziecku nie smakuje to dowalic cukru bo slodkie wypije. Mojemu pierwszemu dziecku ( akurat nigdy takiego wirusa nie mialo, dlatego pytam) to znowu tesciowa smoczek w cukier i do jabluszka startego tez cukier dosypala choc dziecko jadlo jablko normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem wyrazanie zdania bo w tym celu dzwonilam. Moje pytanie bylo nie dotyczylo cukru. Rzucila focha, ze po co dzwonie jesli i tak nie slucham jej rad...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez nie slodzilam herbaty, juz nie przesadzajmy. Dawaj mu ta herbatke chociażby po pol lyzeczki ale czesto i tak delikatnie do buzki. I nie martw sie, bedzie dobrze. Moje dziecko ma dzisiaj prawie 4 lata, slodze herbate mu miodem, cukru bialego nie uzywam w ogole. Herbate czasem tez pije bez slodzenia jakiegolowiek. Słodycze je, nie mowie, ze nie, ale di herbaty nigdy cukru nie wrzucalam. Tym bardziej dla 3m malucha, dobrze robisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z rozmowy telefonicznej takie wielkie halo robisz? Moja mama też mi w życiu dużo powiedziała ale nigdy niczego tak nie rozstrząsałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja z 14:31. Moja mama tez rzucala fochem jak syn byl malutki i nie zgadzalam sie z nia w paru kwestiach. Uwazala, ze ona wie lepiej a ja, przeciez mloda (31 lat mialam), to sie nie znam w ogole. Kiedyś smoczki maczali w cukrze, zeby dziecko sie uspokoilo, wiec cukier byl dla nich wybawieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co za roznica czy w 4 oczy rozmowa czy przez tel? Ja tam sie ciesze ze sie rozlaczyla, gdybysmy sie spotkaly w tym celu to nagadalaby sie jeszcze bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie bardzo rozumiem po co dzwonisz do mamy o poradę, skoro nie jest dla ciebie autorytetem w kwestii pielęgnacji i żywienia dziecka. Jak masz wątpliwości, to przedzwoń do pediatry, u nas w poradni bez problemu łączą z gabinetem. Nie wiem też skąd masz takie zalecenia, tj. probiotyk i smecta, z tego co piszesz to biegunki nie ma. Jaką herbatkę dziecku podajesz? Bo prawie wszystkie te gotowe dla niemowląt w składzie mają już cukier...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja slodzilam herbatke ,lekarka powiedziala,ze malemu dziecku nie powinno sie podawac gorzkiej herbatki. Nie dowalam cukru tylko troche dosladzalam,do dzisiaj dziec***ija slodka herbate i nie maja zwalow tluszczu. Nie przesadzajmy, ja wypije gorzka herbate ,ale kawe musze slodzic i zyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podalam rumuanek, zwyklej gorzkiej nie. On ogolnie nawet wypluje bo z lyzeczki tez probowalam. Za pierwszym razem wypil kilka lykow bo myslal ze to mleko a za drugim nie chcial od razu odruch wymiotny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×