Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co myślicie o takim facecie

Polecane posty

Gość gość

- 36 lat - mieszka z babcią, matką i siostrą (ojciec jest bezdomnym) - ukończył studia kulturoznawcze dopiero w wieku 34 lat - pracuje w szpitalu za najniższą krajową - nie ma prawa jazdy - przeznacza pieniądze głównie na koncerty, kino i podróże - był w kilkunastu związkach, ale żaden nie przetrwał próby czasu - ma mnóstwo koleżanek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co cię to obchodzi jak on żyje? sama nie masz swojego zdania że musisz pytać o wszystko na forum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytam, bo tym człowiekiem jestem ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałbym wiedzieć czy mam szansę poznać kobietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obawiam się, że nie masz racji. Faceta, który w tym wieku nie ma swojego mieszkania, samochodu i prawka nie traktuje się poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
36-latek utrzymywany przez babcie i matkę nie jest partią do związku dla żadnej kobiety, sorry ale zarabiając najniższą krajową to się nie wydaje kasy na koncerty i podróże tylko żyje się biednie z miesiąca na miesiąc no chyba że ma się sponsora jak w twoim wypadku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno to nie jest "dobra partia". Prawdopodobnie też mało ****** skoro mama i babcia w pobliżu :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem utrzymywany przez mamę i babcię. Dokładam się do rachunków, a resztę kasy przeznaczam na swoje przyjemności. Mam depresję dlatego muszę stale imprezować by ją zagłuszyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystkie kobiety traktują mnie jak kolegę, chętnie się zwierzają, a na chłopaków wybierają tych życiowych z grubym portfelem. Nie mam szans u żadnej atrakcyjnej kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie alienuję ani trochę wręcz przeciwnie jestem bardzo towarzyskim gościem. Zdarza mi się narzucać strasznie jeśli któraś mi się spodoba a to odstrasza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu ma pomarańczy nie czytać? Pyta o opinię, to ją dostaje. Większość kobiet woli kogoś bardziej zaradnego. Wiadomo, że jakieś tam szanse ma, ale są one niskie, co potwierdza to, że on zna dużo dziewczyn i jakoś żadna go nie chce. Inaczej by było gdyby nie miał okazji poznawać panien, a on poznaje i nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Minimalną to studenci zarabiają, ale niech będzie, że kobiety na to patrzące to idiotki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w Polsce zdecydowana większość osób w tym wieku nie dorobiła się swojego mieszkania, jak ktoś ma to jest to mieszkanie należące do banku (hipoteka) albo otrzymane w spadku/darowiźnie od rodziny prawda jest taka że w Polsce większość ludzi nigdy mieszkania się nie dorobi, ten system na to nie pozwoli, przepaść między przeciętnymi zarobkami a cenami mieszkań jest wręcz kosmiczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O rety autorze, tylko się nie narzucaj :/ Sama niedawno poznałam kogoś o niby lepszych parametrach, ale jak zaczął wychwalać, wydzwaniać i pisać milion smsów to nie wytrzymałam. Za to warto dostosować się do rad otulonej snem i coś tam w sobie ulepszyć/popracować nad czymś, jeśli tylko masz taką możliwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Otulona, ale TY mądra jesteś, podobasz mi się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ej, to jak masz ze ściąganiem lasek na chatę? Działasz coś w tym kierunku czy nic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ściągam, umawiamy się poza domem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli nie ma seksu. A bez seksu nie ma związków. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może opowiedz jak podbijasz do kobiet i jak toczą się twoje związki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uprawiamy seks w hotelach i innych przygodnych miejscach. Podbijam do kobiet bardzo łatwo, szybko zagaduję, pytam o nr itepe. W związkach byłem kilkunastu, najdłuższy trwał dwa lata. Tuż przed zaręczynami zdradziła mnie z innym i choć chciałem dac jej drugą szansę to ona już nie chciała. Obecnie od dwóch lat jestem sam. Czasami chodzę na randki z pannami z neta, ale żadna z nich nie kończy się związkiem. Tylko seks i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×