Po wielu latach dotarło do mnie że moja matka jest

bardzo toksyczną osobą... Od dziecka do teraz, kiedy jestem dorosła mnie krytykowała o wszystko, nigdy mnie praktycznie nie chwali, zawsze jest ktos lepszy ode mnie wg niej itd... Masakra. A teraz dziwi sie ,ze facet ja zostawil, na jego miejscu tez bym z nia nie wytrzymala na tyle scen co ona mu robila... Ahhh, musialam sie az wygadac chocby anonimowo bo dzisiaj znow przegiela :O chyba pora sie wyprowadzic...

I chociaz teraz jestem juz dorosla i sama za siebie odpowiadam to duzo czasu mi zajelo budowanie jakos swojego czpoucia wartosci, spokoju... Niestety o to mam do niej zal