karmienie piersią czego nie jeść

Witam pytanie jak w temacie, ale chodzi mi tylko i wyłącznie o wasze doświadczenia. To co piszą w poradnikach o orzechach ostrym itp wiem. Chodzi mi o konkretne produkty które u Was robiły problem niekoniecznie uczuleniowy ale jakieś nietolerancje. Pozdrawiam karmiące mamy ☺

Wszystko możesz jeść.

ja karmie 5 mcy, jem wszystko oprocz pikantnych rzeczy, alkoholu i kawy (kawy nie pilam nigdy w zyciu wiec to nnie problem). Mieszkam w UK i tutaj kaza jesc wszystko i dopiero jak widzisz ze cos wywola jakas alergie to odstaw. Jak do tej pory nic takiego sie nie zdarzylo. W sumie w PL teraz juz jest podobne podejscie, bo pamietam jeszcze kilka lat temu moja bratowa nie jadla prawie zadnych owocow i warzyw oprocz marchewki, bo jej polozne nie pozwalaly ;/ chyba juz era jedzenia kurczaka na parze i ryzu z marchewka odchodzi w zapomnienie.. no chyba ze dziecko ma jakies powazne alergie i nietolerancje.

jem wszystko normalnie, wliczając w to pikantne curry pełne przypraw - zero problemów

Jadlam od poczatku wszystko, nie bylo problemow. Dieta zdrowa, duzo warzyw, owocow. Moja siostra twierdzila, ze jej syn plakal gdy zjadla bigos.

Nie powinno się jeść kapusty, brokuły, brukselki, kalafiora, może powodować kolki. A ogólnie powinno się dużo urozmaicać już w ciąży posiłki, by dziecko znalo już smak. Orzechy, truskawki, owoce cytrusowe mogą alergię wywołać

Tu autorka. Wydaje mi się ze u nas jest jakiś problem. Jadłam wszystko według nowych poglądów ale zaczęły się kolki i sucha czerwona pękające skóra na buzi więc zaczęłam eliminować. Niestety nie bardzo to pomogło. Czy ktoś miał przypadek ze dziecko źle zareagowalo na coś nieoczywistego i zdrowego np na jakieś zdrowe polecane warzywo?

Lub czy macie jakieś pomysły co do przyczyny. Może to coś innego niż pokarm tylko co?

Ja jem wszystko,oczywiście bez szaleństw typu fast food etc. Jedyne to co zauważyłam: po czekoladzie syn miał wysypke na całym ciele oraz po mleku miał wysypke na twarzy. Zaczęłam pić mleko bez laktozy i wysypka zniknęła od razu. Ograniczam też nabiał ,jem tylko żółty ser i czasem jogurty bez laktozy.

Mój niemowlaczek nie tolerował schabowych. Zjadłam raz jak miał ponad miesiąc - noc nieprzespana. Po kilku tygodniach znów spróbowałam i było to samo. Brzuch go bolał. Za to bez problemu mogłam jeść kapustę, fasolę, kalafior. Profilaktycznie unikałam orzechów i miodu, ale bez przesady - jak ktoś mnie poczęstował takim ciastem to jadłam.

A i mały miał kolki po chlebie na zakwasie. Teraz już go mogę jeść ( ma 3 miesiące) ale na początku był po tym mega płacz. Autorko ja bym zaczęła od nabiału.odstaw na tydzień zupełnie i zobacz czy będzie różnica.

10.16cd U mojego pojawiały się problemy skórne po "sklepowych" pomidorach. Podejrzewam że to była i jest alergia na chemię. Do dziś mu wyskakuje wysypka po kupnych pomidorach a po tych hodowanych w sezonie na balkonie nil

Dziękuję dziewczyny za odpowiedź. Będę się doszukiwać. Może to coś w stylu tych pomidorów sklepowych

Smażeliny nie jadłam.

Jeść można wszystko, jedyne co się może pojawić to alergie. Kolki będą jeśli dzieciątko ma do nich predyspozycje. Wtedy kropelki esputicon i po kolkach. Powodzenia.

Jeść można wszystko! Kolki normalna sprawa i nie są związane z Twoją dietą tylko z rozwojem układu pokarmowego maluszka. Mają je dzieci, które są karmione piersią i butelką - nie ma reguły. Moim dzieciom w takich sytuacjach pomagały ciepłe okłady na brzuszek, masaże i dużo noszenia. Jak to nie dawało rady, to podawałam kropelki dostępne w aptece bez recepty - esputicon. 

 

Wszystko można jeść, ale lepiej darować sobie arbuza, bo wtedy dziecku kapie sok na głowę.