Nie pozyczylam pieniędzy więc sąsiadka opowiada o mnie niestworzone historie...

Monitoring dobrze by bylo na kazdym rogu domu zamontowac z nagrywaniem.

Lepiej z tym iść na policję zgłosić nie wiem kradzież choćby cię wyśmieli na tym posterunku skoro babsko to taki kawał suki jest zdolna do wszystkiego więc nie zdziw się jeśli to ona zgłosi kradzież skoro tak lubi odwracać kota ogonem.

Lepiej z tym iść na policję zgłosić nie wiem kradzież choćby cię wyśmieli na tym posterunku skoro babsko to taki kawał suki jest zdolna do wszystkiego więc nie zdziw się jeśli to ona zgłosi kradzież skoro tak lubi odwracać kota ogonem.

A i jeszcze prowadz dziennik dokladny,data,godzina i opisy sytuacji.to zajmuje chwile a potem moze sie przydac-ja tak robiłem :-D

Ale co mi da monitoring? zarzewiem problemu jest sąsiadka która mieszka po drugiej stronie ulicy, ta starsza obok to tylko taki żołnierz wykonujący polecenia i powtarzający bezwiednie wszystko co tamta jej powie.

Babsko siedzi w domu nudzi się i znalazła sobie rozrywkę a takimi trzeba ostro i krótko bo wejdą na głowę na policję idź zgłosić kradzież chociaż mała suma niech wie że z wami nie ma żartów i będziesz miała dowód na to że to zgłosiłaś. Babie widocznie wiele wcześniej uszło na sucho dlatego tak sobie pozwala i niestety chyba będzie coraz gorzej, spisuj wszystko bo może sie skończyć w sądzie

teraz to mnie nastraszyliscie ta policja. jutro wyślę jej z pracy wezwanie do zapłaty, poproszę szefa żeby napisał (pracuje w kancelarii ;) ) może to ja trochę ostudzi

Monitoring jest po to bo gdy ją sprowokujesz i odwali jej palma bedzie sie chciala zemscic np.podpalając trawe nie skoszona na twoim polu.jak bedziesz miala nagrane masz odszkodowanie a ona zawiasy.

spróbuj się upomnieć najlepiej w obecności jakiejś swojej koleżanki żebyś miała świadka i jeszcze to nagraj na dyktafon powołaj się na dzień w którym jej pożyczyłaś kasę za cytuj ją może z zaskoczenia niechcący w rozmowie wyjdzie że wie o co chodzi ale gra głupa, spisuj rozmowy, jej cytaty, godziny, daty teraz to nie ma wyjścia niestety trafiliście na ludzką kurwę i trzeba się bronić

15: 22 sama napisz a szef niech sprawdzi skoro jest prawnikiem moze coś doradzi, pamiętaj podaj całą kwotę z odsetkami za każdy dzień zwłoki bo w przeciwnym razie sąd :) tylko potem będziesz musiała iść za ciosem i rzeczywiście jak nie odda podać ją do sądu bo jak tego nie zrobisz to będzie jeszcze gorzej będzie wiedziała że jesteście nie konsekwentni

i że jest bezkarna

szefa poproszę żeby napisał i podpisał-to wydaje mi się poważniej będzie wyglądało. no z tym sądem to nie mam ochoty za 300 zl po sądach chodzic... choć i tak na sprawę kilka m-cy się czeka

Zadnych odsetek bo cie oskarzy o lichwe!

Wprowadziłaś się na wieś, gdzie bez urazy - ale większość ludzi intelektem nie grzeszy skończywszy edukację na minimalnym poziomie. Więc czego się spodziewałaś? powód nieważny - to jest zamknięty światek na kilometr śmierdzący dulszczyzną i ograniczeniem. Olej, naucz się mieć wywalone na to, co obcy ludzie o tobie sądzą.

Jak dostanie pismo z kancelarii to bedzie wyglądalo powaznie :-D moze sie wystraszyc bo sama raczej z porad prawnych nie skorzysta :-)

Nie olewaj sprawy bo bedziesz do starosci sie z nimi urzerac az wszyscy poumieraja.pokaz zeby to bedą sie bac i szanowac-mowie to z wlasnego doswiadczenia.

A ja ciągle nie rozumiem,dlaczego tak bardzo się tym przejmujesz??? Ja mam naprzeciwko siebie,w mojej klatce taką starą idiotkę. Poniewaz plotkowala o mnie,po 7 latach zerwałam z nią wszelkie kontakty. Dwa lata temu na rok się wyprowadziłam.Kiedy wróciłam,,wyprowadził się mój mąż.A ona,o zgrozo(!) nie wie o co chodzi! Więc nasiliła swoje "akcje".Oczywiście mogłabym otworzyć drzwi,jak słyszę,ze wychodzi z mieszkania i ją zjechać,ale zwyczajnie mi się nie chce.Malo tego,mnie to wszystko wręcz śmieszy.Baba ma 79lat,we łbie jej się miesza i tyle. Tak,jak ktoś napisał-tylko głupi uwierzy a takich mam głęboko w doopie.W ten sposób odsiewa mi ziarno od plew. Zrób tak,jak ja-zamykam za sobą drzwi od mieszkania i jestem szczęśliwa.A oni? Niech idą własną drogą!

Klatka,blok,miasto to co innego niz wieś-innaczej ludzie uksztaltowani.bez porownania.

Ludzie ze wsi to twarde sukin/koty.

wiesz człowiek całe życie uczciwie pracuje i zarobił na swój kąt. może to nie jest willa z basenem ale własne bez kredytu. czemu się przejmuję? bo jestem uczciwa a patrzą na mnie jak na złodzieja. nawet w lokalnym sklepie. To da się odczuć a ludzie uważają ze w każdej plotce jest ziarno prawdy. ta dziewucha z przeciwka ma na swoim sumieniu sporo-wiem od znajomego z drogowki jej mezulek też pochodzi z takiej patologii i meliniarnii, ma za sobą wyrok i wszyscy tu o tym wiedzą a to z nas robią śmieci. ona sama by w sumie niewiele osiągnęła ale gada tej starej obok (a to znajoma jej babki bo ten dom po babcie maja) i Stara wszystko puszcza dalej na wieś....