Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak można sprzedawac uzywane meble obniżając cene

Polecane posty

Gość gość

doslownie minimalnie ? interesuja mnie meble z ikei, wiec ceny wszystkim znane. Np biurko z nadstawka, cena 400 zł . Ktos uzywal kilka lat i sprzedaje za 300 zł, piszac ze biurko posiada sladu yzytkowania ( w domysle podniszczone). Ale nawet jesli nie, to ludzie.... meble sa juz uzywane , chcecie sie ich pozbyc , jeszcze za darmo ktos je Wam wyniesie a cena pozostaje prawie ze sklepowa ?? Probuj***abie wytlumaczyc, ze przeciez doloze stowke to bede miec nowy mebel w piudelku, latwy do transportu - wiec Jej oferta jest smieszna. Uparla sie i odpisala mi "Poniżej 300 zł niestety nie sprzedam. Biurko jest w bardzo dobrym stanie a nowy komplet kosztuje 400 zł.". ... tylko ja widze w tym absurd ? To w takim razie podjade i kupie sobie nowe, tym bardziej ze sklep mam blisko. I tak jest z wiekszoscia ogloszen. Ludzie latami cos uzywaja, potem chca sprzedac drogo i jeszcze "odbior wylacznie osobisty".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepsze są te meble z PRLu oddam za darmo. Chodzi tylko o to żeby ktoś im to za darmo wyniósł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektórzy są pazerni na kasę i nie widzą w tym nic obciachowego. Moja bratowa tak ma, że każda byle p*****le musi sprzedać, niczego za darmo nie odda nawet biednym. I wystawia potem na allegro znoszone ciuchy i buty za jakąś kosmiczna kasę i płacze, że nikt nie kupuje. Dodam, że zarobki ma niezłe, po prostu jest chytra i tyle. Sama kiedyś chciałam od niej odkupić jakąś książkę do angielskiego, używana i popisana, to mi szczeknela 80% ceny rynkowej :D Wyśmialam i kupiłam nowa w księgarni i jeszcze gratis dostałam. A jej książka po dziś dzień zalega, bo oczywiście nikt nie chce zapłacić 50zl za popisaną :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest nagminne niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozna, tak dziala wolny rynek. Moze te meble wystawic i za 5 tys. Ty wolisz dolozyc stowe i kupic mebel w pudelku, a ktos moze bedzie wolal kupic juz zlozony. Dla mnie bardziej piekielni sa tacy jak ty: widza przedmiot, widza cene a probuja sie targowac i tlumaczyc komus za ile ma cos sprzedawac - nie chcesz dac 300 to kup sobie nowe i nie zawracaj ludziom gitary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasami trzeba zwrócić komuś uwagę bo to jest ośmieszanie się sprzedawanie za 80 procent wartości. Ja sprzedając używane sprzedaje jak auto, czyli w miarę upływu lat coraz taniej. używany 5 lat stolik kupiony za 500zl sprzedałam za 100 w bardzo dobrym stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kupuje uzywanych rzeczy.lubie wszystko co nowe i uzywam az przedmiot umrze ze starosci albo ze zmeczenia materialu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na promocji albo wyprzedazy w sklepiu mozna kupic nowe taniej niz uzywane od jakis idiotow :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie wkurzaja tacy ludzie jak autorka najlepiej za darmo oddac -.-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ośmieszanie sie to targowanie sie o jakies rupiecie; widac jednak nie stac cie na nowe i musisz sie prosic zeby ci ktos spuscil z ceny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka ma tez racje.a targowanie sie to rzecz jak najbardziej zdrowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każdy wystawia za cenę za jaką chce, a ty nie musisz wcale kupować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprzedam laptopa z 2006 r .slady uzytkowania.zaplacilem 2500zl wiec oddam za jedyne 2000zl :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sprzedalam komplet mebli szafka rtv, dwie komody duza i mala, szafe, regal, barek wiszacy i 4 szt polek za 450zl. Za wszystko 6lat wczesniej dalam 1800zl + 200zl za polki. Meble w stanie idealnym bo jestem fanatyczka szanowania rzeczy i czystosci. Wystawilam za 650zl czyli mniej niz polowa ceny zakupu! A za tyle powinno sie wystawiac zadbane rzeczy. Z kolei zauwazylam, ze ludzie chcieli by za darmo wziac i jeszcze z pocalowaniem d**y! Para, ktora przyjechala meble kupic jeszcze chciala obnizyc o 50zl. Powiedzialam, ze nie ma opcji i wole je w takiej sytuacji porabac i do rodziny do spalenia zawiezc! Bo to juz byla bezczelnosc! Dwa tygodnie wisialy ma olx, srednio co dwa dni ktos dzwonil i pytal czy poczekam bo oni czekaja na kase albo czy opuszcze z ceny. A jak juz mi nowe meble dotarly bylam zmuszona opuscic i wtedy to byl armagedon, 55 obserwujacych i kazdy k***a nagle kase znalazl i czas i auto do przewozu... Wtedy zrozumialam powiedzenie "Polak Polaka zawsze okradnie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stare meble lepiej do garazu,komorki,na strych,na dzialke i tam sie przydadzą na narzędzia itp,itd.zamiast darmozjadom oddawac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chcialam kupic przewijak z ikei. Kupilam w koncu nowy cena 229 zl. Za uzywany babeczka chciala 150 zl, gdzie byly slady uzytkowania. Nawet sie nie odezwalam bo to zaden interes. Tak samo bylo z wozkiem. Kobieta na drugim koncu Polski chciala 1300 zl wozek 3 w 1 w tym fotelik bez atestow. Nowy wozek kosztowal 1750 zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×