Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aśka86

Ja już nie wiem co mam zrobić z córką

Polecane posty

Gość Aśka86

Witam, zaczne od tego,że moja córka którą wychowuje sama sprawia ogromne problemy wychowawcze... obecnie ma 6 lat, o wszystko jest awantura o wydmuchanie nosa p jedzenie o odrobienie pracy domowej o zwykłe prozaiczne czynności... sa dni kiedy mnie slucha, lecz rzadko się to zdarza. Generalnie ma głęboko w nosie to co do niej mówię o co proszę. Ja natomiast w takich momentach wpadam w gniew powtarzając to samo po raz kolejny zaczynam podnosić głos w efekcie dostaje kare ktora jest dla niej obojetna lub potrafi zrezygnowac z czegos na czym przed chwilą ogromnie jej zależało. W przedszkolu jest ok, lecz slysze od czasu do czasu że któraś z koleżanek stwierdziła że nie lubi mojej córki. Ogólnie w zabawie z dziećmi moja córka ma komplels pierwszeństwa. Wszedzie chciałaby być pierwsza, przepycha się ja zwracam uwagę bez skutku jeśli ze skutkiem to tylko w postaci focha. Jest niejadkiem, strasznym. Nie lubi być przytulana choć czasem są dni ze sie nie odkleja ode mnie. Jest dzieckiem strasznie predkim tzw w goracej wodzie kapana. Kiedy cos jest nie po jej potrafi nazwac mnie głupia uderzyć. Nie mam sil do niej cos jest nie tak nie wiem co. Jak na nią wpłynąć na jej zachowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinnaś rozmawiać więcej o uczuciach, nie tylko jej, ale twoich czy jej koleżanek. Chwalić za okazywanie empatii, opanowanie, zrozumienie... Ja dodatkowo stosuję wobec swojej (7-latki) op*****le, ale takie od stóp do głów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśka86
W przedszkolu bawi się w dziwne zabawy typu zlodziejki itd... to co ja jej tlumacze trafia jakby do niej lecz gdy to o czym rozmawiałyśmy staje sie faktem to wszystko wygląda tak jakbysmy wcale na zaden temat nie rozmawiały. Przedszkolanki raz w okresie dwoch lat poskarzyly sie na to że byla niegrzeczna w przedszkolu klopotow zazwyczaj nie sprawia. Staram sie dawac jej duzo miłości, przeważnie zawsze spelniam jej marzenia lubię sprawiac jej przyjemnosc. Czasem mi jej szkoda bo jest i będzie sama bez rodzenstwa nikogo blizszego. Do zabawy ma tylko rownolatke niedaleko ktora jak sama stwierdzila przychodzi pobawic sie nie z moja corka tylko zabawkami mojej corki. Podejście do obowiązków jest również fatalne. Najlepiej byloby gdyby swiat opieral się wyłącznie na zabawie, doba jest dla niej za krotka. Nie potrafi usiąść normalnie i zjeść obiad musi krążyć coś robic to samo z kolacja czy sniadaniem tysiac innych zajęć. Nauka to jak kara lecz ładnie rozpoznaje literki szybko nauczyła sie jezdzic na dwoch kolkach na rowerze. Jak robi prace domowa np kolorowanie na moja prośbę córciu maluj nie wyjezdzajac poza linie nielotnicze reaguuje i tak wyjezdza. Czesto zatyka uszy kiedy coś jej tlumacze. Nie znosi obcinania paznokci ogólnie od samego początku kazda czynnosc to udręka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jej duzoo tłumaczę, lecz to co mówię moja córka nie potrafi nie chce wcielić w życie... lub nie slucha tego co mówię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy to może być zaburzenie integracji sensorycznej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możliwe, że jakas nadaktywnosc, deficyt uwagi. Może nie od razu adhd, ale coś blisko. Idź do jakiejś poradni, może też jest poprostu rozpieszczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja ma 8 lat i tez w zachowaniu jest podobnie. Jest pyskata, knąbrna.Nie potrafi nic zrobic jak poprosze tylko tzreba sie nagadac.W szkole na lekcjach ciagle gadai ma uwagi.Zapomina zanotowac prace domowa pytam czysa lekcje nie nie ma.A na drugi dzien w spi w zeszycie brak pracy domowej. U nas pracujemy z mezem nad nia i widac troszke poprawy.Staramy sie byc konsekwentni.Najpierw obowiazki potem zabawa. Sa dni ze do rany przyłoz.Co nie powiem to zrobi bez pyskowki a sa takie dni ze wszystko na nie.Ona nie bedzie robic lekcji, ona nie bedzie kapac.Ona chce na podworko.Mamy tylka ja moze jest rozpieszczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech Pani sie z nia wybierze do poradni pedagogiczno psychologicznej. Dowie sie Pani czegos wiecej. Nie ma vo szukac odpowiedzi na kafeterii. Tu sie Pani tylko dowie, ze dziecko jest rozpieszczone. To w poradni moga pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś byłyśmy u psychologa, pani powiedziała że wszystko jest ok dzis znów byl ten sam przyklad nieposłuszeństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×