Konsekwencje zaniedbywania kobiety w łóżku

Jakie macie zdanie na ten temat? Nie wiem czy słusznie oskarzam o to mojego chlopaka. Ja mam duzy temperament, a on praktycznie nie. Dla mnie raz w tygodniu to duzo za malo, a co dopiero w miesiacu! Akceptowalam z uwagi na szacunek do niego, kocham go. Powiedzial ze to stresy itp. Obiecał ze bedzie lepiej, zabym mówiła jak mam ochotę. Minęło kilka miesięcy i jak wprost mówiłam ze mam chęć to on mi odmawial. Raz ze jutro, a drugi tłumaczył ze nie ma prezerwatywy. A wiedzialam, ze byly. Jest mi cholernie przykro do tej pory, a minęło kilka tygodni. Jestem atrakcyjna kobietą, dbam o siebie. Zwracam uwagę facetów ,tylko z moim jest cos nie tak. Uwazam ze mnie zaniedbuje, tylko nie wiem jak mu o tym powiedzieć by go nie urazić. Chcialam z nim o tym porozmawiać, ale mówi ze wszystko jest dobrze.. a nie jest.

Zdradzaj

Chyba jakiś impotent

1.Przestań nalegać na chłopaka żeby całował się z Tobą przez szybe. 2.Przestań skupiać się na seksie, a skup się na miłości, bo zachowujesz się w jego oczach jak ściera i pewnie dlatego sie ciebie brzydzi :/

dlaczego nie natrafiliśmy na siebie ? mój kindybał jest do Twojej dyspozycji jak karabin AK-47 i jestem przygotowany aby strzelać seriami kilka razy na dobę do Twojej vaginy i mnie nie musisz prosić o powtórkę z rozrywki , co chwilę będzie rozrywka , więc chętnie pomogę i czekam na namiary !

Mam to samo z mężem. Właśnie po raz kolejny mi odmówił :(

e tam w lozku kobieta potrzebuje generalnie duzo uwagi ciekawe ze nie przeszkada wam to w innych sferach zycia

Współczuję

Kocham go ale potrzebuje więcej czułości i bliskości, kiedyś taki nie był. A jesteśmy ze sobą niespełna dwa lata. Pomyslalam ze może ja mu odmowie jak on bedzie chciał, chociaż może to być niewykonalne.. Zabija moja pewność siebie.

Może się znudził

Hmm. Ja byłam identyczna. Jak poznałam swojego faceta (też niespełna dwa lata temu ;)) to seks był codziennie lub co dwa dni, po 2-3 razy. Teraz czasem też mam pretensję, że mu się nie chcę. Ale raz, po tygodniu przerwy spędziliśmy super noc, bo zdążyliśmy się wygłodzić i zrozumiałam, że czasem lepiej raz na tydzień a porządnie, niż codziennie na siłę. Ktoś wymyślił sobie, że facetom zawsze się chce a to nieprawda. Może czeka, aż się "nazbiera" bo woli mieć silniejsze doznania, po prostu.

Masz rację, tylko ze moj to powiedzmy ze jest "jednorazowy" raz nawet chcialam zainicjowac drugi raz to mnie odrzucil. Gdyby bylo raz w tygodniu to bym nie narzekala, ale w tym moim cyklu bylo jeden raz, do tego mi odmawial :( on jest taki ,ze mowi prawdę ale wydaje mi sie ze o czyms nie chce mi powiedzieć. Mowi o tym ze chce spędzić ze mną resztę życia, ale ja sobie nie wyobrażam by tak wygladalo nasze życie

Mam 60 lat i powiem ci dziewczyno, że zmarnujesz sobie zycie przy takiej zimnej rybie. Nabawisz się nerwicy, będziesz wciąz sfrustrowana, zła, niedowartościowana. Tak właśnie wygladało moje małżeństwo, które trwa do dziś ,ale tylko na papierku. Gdybym zyła w takich czasach jak dziś, nie popełniłabym drugi raz takiego błędu. Życie uciekło i przeminęło w chłodzie, nienasyceniu, złości i zalu.

Konsekwencją takiego związku może być tylko oddalenie. Miłość pryśnie szybciej niż myslisz.

Nie ma sensu się męczyć bo cię to obedrze z pewności siebie, seksownosci. Tylu jest facetów którzy uwielbiają dużo i często - szukaj ich.

Kiedyś byłam bardziej pewna siebie, fakt. Kocham go, jak mu powiedzieć ze mnie zaniedbuje tak by go nie urazić?

Fakt, kiedyś bylam bardziej pewna siebie. Kocham go, nie chce go urazic.. jak mu to powiedzieć?

Najlepiej wprost

Dokładnie

Przestroga dla innych, zabieral sie za zdradę. Nie zdążył