Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moda w sklepach nastawiona na rozseksualizowanie społeczeństwa

Polecane posty

Gość gość

Czy też zauważyliście, że ubrania w popularnych sieciówkach są coraz bardziej "sexy", kuse i skąpe, tak jakby ktoś celowo chciał dodatkowo (bo robi już to przemysł filmowy i ogólnie rozrywkowy) rozseksualizowywać społeczeństwo? Wkurza mnie to, bo co raz trudniej coś normalnego kupić - kostiumy kąpielowe coraz bardziej wycięte, że prawie cała dupa na wierzchu, sukienki do połowy uda maksymalnie - a jak bym chciała kupić do kolan, żeby czuć się komfortowo i nie musieć się martwić, czy nie bedzie mi widac majtek jak usiąde - to nie ma. Albo są krótkie jak dla dziwki, albo w kolekcji letniej pojawiają się sukienki maxi - ale to sa takie zwiewne, bardziej do kurortu, a nie na formalną okazję. Szorty też co raz krótsze, kombinezony z krókimi spodenkami ledwo zakrywają dupę, albo nawet nie do konca zakrywaja. Dekolty w bluzkach coraz wieksze, nawet jak chciałam kupić zwkłego białęgo t-shirta w h&m, to te z dekoltem w serek miały głęboki dekolt, musiałam chwile poszukać koszulki z normalnym, zwykłym dekoltem. Najgorsze, że ludzie bezkrytycznie przyjmują modę i to co pojawia się w sklepach - zobaczcie, że granica "przyzwoitosci" jest powoli acz konekewntnie przesuwana - np. jeszcze z 10 lat temu pewnie większość z was nie założyła by stringów na plażę, robiło to naprawdę niewiele kobiet. A teraz w sklepach pojawia się dużo kostiumów z majtkami, które może nie maja takich cienkich pasków jak stringi, ale są tak wycięte, że podobnie jak stringi odsłaniają prawie całe pośladki - i całkiem sporo kobiet takie kostiumy obecnie nosi. A jeszcze kilkanaście lat temu byłoby to nie pomyślenia dla większości. I takie przykłady można mnożyć. Zastanawialiście się kiedyś jak kolejne granice tabu są przesuwane? A wracajac do tematu, strasznie mnie to irytuje - (od razu powiem, ze jestem młodą osobą, mam 26 lat, anie jakąś staruszką ;) ) - bo nie jestem próżną dziwką i nie potrzebuję prezentować wszelkich swoich walorów i epatować seksualnością, żeby się dowartościować, stawiam raczej na komfort - tak jak np. w przypadku sukienki, nie wyobrazam sobie nosic tych wszystkich ultra krótkich kiecek i cały czas je obciągać (bo wiadomo, że krótka sukienka lubi się podnosić, szczegolnie jak jest dopasowana), i pilnować, czy nie widać mi bielizny. Poza tym jak np. ktoś ma bardzo grube uda, to tez raczej nie chciałby ich prezentować, a inni oglądać, bo to nieestetyczny widok, a ci cholerni producenci odziezy nie dają większą wyboru- jedynym wyborem jest wtedy noszenie spodni. Koszulki też swoją drogą coraz krótsze robią - ja tutaj szczególnie cierpię, bo jestem osobą w miarę wysoką (powyżej 170 cm). I to też mnie wkurza, bo mam raczej szerokie biodra, co krótkie koszulki jeszcze podkreslaja... Z sukienkami jest zresztą to samo, jak już mówiłam, ale osoba wysoka to już ma totalnie przesrane... Ech, musiałam wyrzucić swoją irytację. Piszcie co was wkurza we współczesnej modzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podziekuj kolezankom feministkom to one promuja rozwiazlosc, aborcje i tabletki po

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wiem, niektóre feministki nawet walczą o możliwośc pokazywania piersi w przestrzeni publicznej :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też wkurzają te przykrótkie bluzki, jeszcze ta moda na topy przed pępek :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Feministki doprowadzily do tego, ze kobiety w szwecji same ida do domu z g****icielami a potem ci g****iciele dostaja odszkodowanie. Grupa ktora najbardziej uprzedmiatawia kobiety sa feministki. Feministki rowniez walcza z odpowiedzialnym ojcostwem. We francji dzieci niepelnosprawne sa dyskryminowane a w niemczech odbierane za co ta organizacja dostaje pieniadze od wladz niemiec. Wszystko dzieki feministkom i NWO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale macie problemy,pokazujcie pupeczki i cyce mię sie to podoba;-) :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety w takich czasach przyszło nam żyć, że co druga na ulicy wygląda tak, jak jeszcze 20-30 lat temu żadna d***** nie odważyłaby się ubrać do pracy :o ubolewam nad tym, bo wg mnie jest to zaprzeczeniem kobiecości - kobiecość to subtelność, tajemnica i pole do działania dla wyobraźni. Bardzo mi brakuje na ulicach dziewczyn/kobiet w sukienkach, spódnicach. Najlepiej takich przed kolano. Nie ma piękniejszego widoku dla męskiego oka niż ładna dziewczyna w letniej sukience pozostawiającej miejsce dla działania wyobraźni. Na ulicach większość wygląda jak szukające klienta dziwy z gołymi doopami, albo co gorsza palcami wielbłąda w legginsach :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ej, ale to jak chcesz mieć tajemnice i pole do działania wyobraźni, to chyba sukienka do kolana,a nie przed kolano... Włąsnie przed kolano jest pełno sukienek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szorty niezakrywajace doopy wygladaja obrzydiwie na grubaskach.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to sobie szyj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćx1
To polecam dobre lumpeksy autorko, mam stamtąd mnóstwo fajnych, kobiecych sukienek i dobrej jakości bluzek też bym nie założyła takich za krótkich spodenek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up za to ciekawe że w Paryżu -stolicy mody widac coraz więcej kobiet w burkach i nikabach :D one ledwo oczy publicznie pokażą - -paradoks no nie ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem moda powinna być dla każdego, a w sklepach szeroki wybór ubrań. Żeby każdy znalazł coś dla siebie. Bo nie kazdy lubi pokazywac ciało tak jak nie kazdy lubi je zakrywać. Mnie osobiście to nie przeszkadza bo bardzo lubię obcisłe sukienki i spódniczki do polowy uda czy też bluzki z mniejszym lub większym dekoltem. Bardzo dbam o swoje ciało, o figurę. Nawet w ciazy z tego nie rezygnuję bo cały czas dobrze wyglądam. Ja się dobrze czuje w takich ciuchach, podobam się sobie i swojemu facetowi i to jest najważniejsze. Dlatego uważam ze wybór ubrań powinien być większy, tak żeby każdy czuł się w nich dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:06 No dokladnie wybó powinen być szerszy, a tego nie ma, lansuje się głównie kuse i skąpe rzeczy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro chodzisz do sklepów z taką ofertą i takiej wypatrujesz to co się dziwisz że znajdujesz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do takich sklepów chodzę?? We wszystkich sieciowkach tak jest! Co, mam chodzić do sklepu z garsonkami dla staruszek??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko w tamtym roku byliśmy w Mielnie i powiem ci że przez 2 tygodnie widziałam na plaży tylko jedną kobietę która miała stringi na sobie. Pozostałe kobiety miały normalne stroje , że zakrywały tyłek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W necie bez problemu znajdziesz bluzkę bez dekoltu lub sukienkę do kolan, ja widuję takich pełno, wystarczy wejść na któryś z popularnych sklepów :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic mnie w modzie sklepowej nie wkurza, bo widzę np. kiecki dla dziwek i dla zakonnic, stroj***ardziej eleganckie i bardziej sportowe. Da się też znaleźć i bliżej ciała i luźniejsze, nie wiem skąd te problemy autorki, nawet jeśli jest wysoka, bo znam wiele wysokich dziewczyn, które nie chodzą z tyłkami na wierzchu, więc gdzieś te ciuchy kupują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Feministki sa chore psychicznie bo walcza z g***tem ukazujac nagosc. Wychodza rozwrzeszczone na ulicy i wymagaja kultury. Zachowuja sie jak twardzielki a wymagaja specjalnego traktowania ze wzgledu na plec. Walcza z porno(bo czyni z kobiety przedmiot) jednoczesnie je popierajac(bo kobieta eksploruje swoja seksualnosc). Jedna schizofrenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wejdźcie na popularne portale społecznościowe i pomyślcie dlaczego aktualna moda jest taka a nie inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczegolnie latwa ofiara tego typu zabiegow socjotechnicznych sa malolaty i mlode naiwne kobietki w wieku 20-24 lata. 16 latka a spodnie nosi doslownie wlozone w tylek. Brzuch na wierzchu to juz norma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×