Wysypka dermatolodzy nie wiedza co mi jest. Pomocy

Od 3miesiecy mam wysypke Na przedramiemiach posladkach lydkach i udach Sa to krostki ktore po nacisnieciu wyplywa z nich polprzezroczysta substancja- tak jak z pryszcza. Sa male i zostawiaja slady. Przepraszam za opis ale nie mam sie kogo poradzic Dostalam najpierw leki na alergie-nie pomoglo Potem od dermatologa antybiotyk w masci oraz cerkoderm na przebarwienia. Nie pomoglo. Kolezanka doradzila zebym przemywala nadnaganianem potasu i nic:( mydlo zmienilam na siarkowe-i nic:( ktos mial podobnie? Wstyd zalozyc jakas sukienke lub bluzke z krotkuch rekawem:( nastepna wizyta u dermatologa w poniedzialek:(

Antybiotyk na wysypkę?! łoł matyldo. Mi z opisu to przypomina zwykłe potówki, które właśnie teraz latem najczęście mają niemowlaki i dzieci, ale i dorosłym się to zdarza.

Ale ja nigdy tego nie mialam a nieraz byly upaly. Najgorsze jest to ze wstyd mi bo po tych krostach zostaja slady. Moze ktos zna jakis lek ktory w miare szybko zlikwiduje te przebarwienia. Cena nie gra roli

meżczyzna cię zaraził syfem dlatego masz wysypke

Ale to nie jest tak, że jak się czegoś nigdy nie miało, to to coś się nigdy nie pojawi. Nie twierdze że to na 100% potówki, ale z opisu mogą być. A wapno pijesz? JAk nie to pij rano i wieczorem po 1 tabletce.

Pije wapno:)

Siarkowe mydło nie nie wiem, a może lepiej zwykłe szare typu "biały jeleń". w każdym razie żadne zapachowe, perfumowanie itp.

Idź do ogólnego, może zleci jakieś badania ogólne, mocz, krew z rozmazem. Hormony masz w porządku? Jeśli chodzi o kosmetyki to mogę polecić kupienie sobie jakiegoś delikatnego żelu bezzapachowego, np jak masz Rossmanna w pobliżu to taki niebieski żel z Alterry jest bardzo delikatny (i tani) i dodaj sobie do niego olejku z drzewka herbacianego. Na butelkę żelu tak 3/4 buteleczki tego olejku (do nabycia w aptece za kilka zł). Ma działanie przeciwbakteryjne, przeciwgrzybicze i przeciwwirusowe. Jak nie masz alergii na drzewko herbaciane to na pewno nie zaszkodzi, a może to jakaś bakteria czy coś? Zwróć też uwagę żeby ubrania prać w delikatnych płynach do prania (nie w proszkach, a tak BTW to nie zmieniłaś ostatnio chemii?) i noś tylko jakieś tkaniny typu bawełna czy bambus albo len, coś co oddycha.

Masz racje najpierw zrobie sobie badania. Wygladam jak parch:(

rezonans magnetyczny sobie zrób

No właśnie ja też wyglądam jak parch, szczególnie na ryju bo mam trądzik hormonalny a z różnych względów nie mogę stosować ani silnych leków przeciwtradzikowych, ani leków hormonalnych za bardzo też nie. No i radzę sobie właśnie tak jak napisałam. Trzeba bardzo uważnie przestrzegać higieny. I pomaga :)

A co ja nie przestrzegam higieny niby????!

Zwykla pasta cynkowa przynajmniej zasuszy gadzine :)

Swedzi cie to? Może masz pluskwy w łóżku

Nie mam pluskw Kupie dzis tribiotic podobno dobry-zobaczymy. Ma dzialanie antybakteryjne i wysuszajace.

Tez mialam ten uciazliwy problem,ktorego nie moglam sie pozbyc....masci,tabletki,nic......Najgorzej bylo na dekoldzie.Dopiero jak zaczelam przemywac kozim mlekiem zaczelo wszystko znikac.

Choroby dużo zdjęć http://www.bolimnie.com/galeria-chorob