Dorosłe kobiety, matki, wyśmiewany się z imion dzieci.

dziś było zakończenie roku i wręczenie nagród.I dorosłe kobiety, matki śmiały się z imion dzieci.czy to nie żenujące? W głos się śmiały i komentowaly ze jak można takie imię dac-chodziło w jednym i drugim przypadku o drugie imie- Mateusz Stefan i Weronika Sabina. Bo to takie brzydkie itp. ich dzieci mają po jednym imieniu-jedna ma troje- Maje, Julię i Kubę, a druga ma dwoje Oskara i Nikole...

No to jest mega żenujące śmiać się w głos z czyjegoś imienia. Już lepiej brzmi Stefan niż Oskarek.

Bo sa brzydkie xD

O tak pośmiejmy się ale ja cofnę się w czasie. Jest rok 1999 kończę 7 klasę i jestem jedyną Mirą, a wokół mnie same Magdy, Kasie, Asie, Agnieszki, Gośki, Marciny, Darki, Mateusze, Damiany i Łukasze aaaaaaaaaaaaaaaaahahahahaha ale te wasze matki miały polot hahahahaha :D dziękuję i zamykam ten durny temat.

Mira hahahahaha to dopiero twoja matka miała polot

Jesli to prawda - co za głupie k***y

Sabina , Stefan i Mateusz to obrzydliwe imiona

Nikola ja pierdziele dajcie spokoj. A julia i maja to juz w ogole dno.

To wyobrazcie sobie, ze ja znam taka Milene co corce na imie dala Julia. No jaka matka taka corka hahahah :D porazka

Ale co jest smiesznego w matce o imieniu Milena, ktora dala swojej corce na imie Julia? Ja p*****le Wy sie leczyc wszystkie powinnyscie. Dla Was wszystkie imiona smieszne, brzydkie, patologiczne. Tepe rury

Ale te dzieci z których one się śmiały miały Stefan i Sabina na drugie imie, więc i tak na codzień się ich nie używa. może to po babci czy dziadku imiona? mi się bardziej podoba Sabina niż Nikola ale ani z jednego ani z drugiego bym się nie śmiała. autorka.

Pozostaje tylko wspołczuc dziecku autorki, ze musi chodzic do szkoly z dziecmi tak durnych matek... No i samym dzieciom, ze maja matki idiotki.

O tak pośmiejmy się ale ja cofnę się w czasie. Jest rok 1999 kończę 7 klasę i jestem jedyną Mirą, a wokół mnie same Magdy, Kasie, Asie, Agnieszki, Gośki, Marciny, Darki, Mateusze, Damiany i Łukasze aa VVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVV Mira, piękne imię, swojej córci dałam na imię Mirosława, czyli Mireczka. Tylko idioci śmieją się z imion innych ludzi.

O tak pośmiejmy się ale ja cofnę się w czasie. Jest rok 1999 kończę 7 klasę i jestem jedyną Mirą, a wokół mnie same Magdy, Kasie, Asie, Agnieszki, Gośki, Marciny, Darki, Mateusze, Damiany i Łukasze aa VVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVV Mira, piękne imię, swojej córci dałam na imię Mirosława, czyli Mireczka. Tylko idioci śmieją się z imion innych ludzi.

swojej córce dałam na imię Urszula, a dziecko przyszło z płaczem, że ma żydowskie imię. Jakaś "mądra" mama tak swojemu dziecku przetłumaczyła znaczenie tego imienia. Na bój z tą mamą nie poszłam, olałam, a skoro mama tej dziewczynki uważa, że żydowskie imię w jej mniemaniu może być przeszkodą w dziecięcych kontaktach, to lepiej, że dziewczynki omijają się. Przykre to, ale prawdziwe.

swojej córce dałam na imię Urszula, a dziecko przyszło z płaczem, że ma żydowskie imię. Jakaś "mądra" mama tak swojemu dziecku przetłumaczyła znaczenie tego imienia. Na bój z tą mamą nie poszłam, olałam, a skoro mama tej dziewczynki uważa, że żydowskie imię w jej mniemaniu może być przeszkodą w dziecięcych kontaktach, to lepiej, że dziewczynki omijają się. Przykre to, ale prawdziwe.

Mam sąsiada Adolfa, rocznik 40, wspaniały człowiek!

Tylko durni ludzie śmieją się z imion, dużego nosa czy krzywych nóg. żadna z tych cech nie determinuje tego jakim człowiekiem się jest. mój syn ma na imię Maksymilian. też nie raz słyszałam ze maks to imię dla psa. ale ja mam do tego dystans. nie rusza mnie to. moje dziecko uczę ze ludzie sa różni i każdego trzeba akceptować takim jakim jest. syn jest szczupły, ma ładna buzię, śliczne zeby, więc nigdy nikt się z jego wyglądu nie śmiał. aż do zeszłorocznych wakacji. wtedy opalil sobie buzie i pojawiło mu się na nosie i na policzkach trochę piegow. I we wrześniu jeden z kolegów zaczął wołać na niego biedronka. I to mu sprawiło przykrość. wytlumaczylam mu ze nie można brać takich uwag do siebie i poradziL sobie z tym, ale na własnej skórze odczuł jak przykro jest gdy ktos dokucza z powodu niezależnego od nas. I wiem ze zasady które mu wpajam w przyszłości zaowocuje tym ze on nie będzie się wyśmiewać z innych bo dla niego liczy się coś więcej niż powierzchowność.

. ich dzieci mają po jednym imieniu- Szczerze? Ja mam jedno imię i naprawdę wolałabym mieć dwa, nawet jeśli to drugie byłoby paskudne. Poważnie.

Zawsze chce się to czego nie ma.

Szczyt cebulactwa żeby śmiać sie z cudzego imienia. To dorośli śmieją sie z takich rzeczy, dzieci przyjmują wszystko takie jakie jest. Jak ktoś ma matkę i ojca kretynow to jego dziecko śmieje sie z takich rzeczy, bo mu mama powiedziała. Jakbym usłyszała to kopa bym dała gnojowi i matce to samo. Na szczęście nie słyszałam jeszcze ze u ktoś śmiał sie z cudzego imienia i obym nie usłyszała

gość dziś Zawsze chce się to czego nie ma. x Nie o to chodzi. Po prostu w niektórych dokumentach mam słownie podkreślone, że mam jedno imię. Jestem Anna pojedynczego imienia Kowalska. Dokładnie tak pisze. Nie Anna Maria Kowalska, ale Anna pojedynczego imienia Kowalska. Średnio trochę prawda?

gość dziś gość dziś Zawsze chce się to czego nie ma. x Nie o to chodzi. Po prostu w niektórych dokumentach mam słownie podkreślone, że mam jedno imię. Jestem Anna pojedynczego imienia Kowalska. Dokładnie tak pisze. Nie Anna Maria Kowalska, ale Anna pojedynczego imienia Kowalska. Średnio trochę prawda? xx Trochę źle ujęłam, bo miało być nie Anna Maria Kowalska, a Anna Kowalska, a mogło by być spokojnie Anna Maria.

Ja też znam pana Adolka i jakoś nikt go z Hitlerem nie kojarzy.

Tak mamuski sie smieja, dzieci to widza i słuchaja, potem smieja sie z rowiesnikow, po czym mamuski ostrzegaja inne, zeby nie nadawac imion spoza 20, bo "krzywde" dziecku zrobisz.