Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasikonik 2017

fantazje nocne i na jawie

Polecane posty

Gość kasikonik 2017

Myslałam, że to nic , to przeczucie gdy go zobaczyłam na boisku szkolnym, gdy odbierałam moja córkę pierwszy raz ze szkoły. czekaliśmy bez słowa, az nasze dziewczyny wyszaleja się na drabinkach. Czułam sie onieśmielona. dawno nie spotkałam już męzczyzny, który zwyczajnie by mi się podobał. Wysoki, przystojny, brunet, młodszy? na oko tak z ładne parę lat....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasikonik2017
Czemu ten mój stary zaczął mie tak denerowawać... jestem przemęczona , zyję w stresie, myślę za nas dwoje. Mój stary... moja miłość.. co się z nią stało? ostatni raz mielismy sex prawie rok temu... Dzwonie do niego do roboty , wiesz kochanie.. bala bla bala chec miec z Toba sex dzisiaj. On ; COOO? No! .. potem czekam, wieczór.. nic.. najdał sie czegos i chrapie na dywanie. nosz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie lubie tego okreslenia " moj stary " :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasikonik 2017
kombinowałam, że moze to jakas znajomość z przeszłości, jakiś związek karmiczny.... gdy go widzę, czuję sie speszona.. on też czesto udaje , ze mnie nie widzi gdy siedze na szkolnym korytarzu. Grzebałam w necie, i wygrzebałam sporo o nim. Niezły jest. Ma dobre pomysły. Załozył portal internetowy, robi szkolenia w znanej firmie IT , dba o rodzine... Ma super żonkę. Super córkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasikonik2017
mój stary.... "stary", bo jedyny, na zawsze, co naprawia co zepsuł ojciec i matka, kto rozumie mnie jak nikt inny na świecie, kto mi zrzędzi nad uchem, stary bez którego nie moge żyć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne jasne i grzebiesz w necie za innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasikonik2017
no i przyszedł ten sen... ktory odebrał mi wszelkie złudzenia, że sytuacja jest pod kontorolą... Nie, nie skrzyżuja się nasze drogi, nie nie zrobie nic głupiego. To był świetny sex .....z nim. Siedzimy przy stole razem, 2 pary, jemy torcik zrobiony .. z nie wiem czego.Dziewczynki szaleja w kulkach, urodziny. grzebię w tym torcie..... mam w głowie milion myśli. patrzę w blat.... Ona ma piekne włosy, rude. a ja..... dawno temu juz o sobie zapomniałam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasikonik 2017
nie wiem , po 10 latach małzeńskiego kieratu, turbulencji życiowych nie mam odpowiedzi juz zerojedynkowej. Mijamy się, mało rozmawiamy. Ale przecież zawsze rozumielismy się bez słów... Ta cisza jest jednak inna. Znikam, odsuwam się .... Co dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
puść się, ulżyj sobie, po co masz tak filozofować. Zaraz minie kolejnych 10 lat, czas płynie bardzo szybko. I z roku na rok będzie tylko gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O co ci qrwa chodzi? Jak zrzedzisz tak mezowi to sie nie dziwie ze nie chce cie bzykac.Az mi sie przypomnial jeden kawal :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasikonik2017
jestem z tych, co nie zrzędzą. Jestem z tych, co maja swoje sprawy i "nie wiszą" na facecie. Jestem z tych, co wiedzą , że nia ma sexu bez konsekwencji. Konsekwencje są nieuniknione. Zawsze przyjdzie czas zapłaty....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasikonik2017
dawaj ten kawał ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasikonik2017
weźmy wariant, że ide na całość. jakby to miało wyglądać? jak w filmie Pitbull? Stanę obok niego przy boisku szkolnym i powiem że chcę się z nim ....? A on... może nie być zainteresowany zwyczajnie. Drugi wariant : on jest zainteresowany, a ja.. chyba bym sie zapadła pod ziemię :( Dobrze, że dom budujemy ze starym co ma dwa osobne mieszkania ... strategia górą..... grunt to mieć plan B. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kawal... Maz bzyka zone i mowi jak bede dochodzic to zacznij jeczec...Zona na to ok...A wiec bzyka ja i mowi juz, teraz, zaczynaj jeczec... A zona....pralka sie zepsula, przydalby sie nowy telewizor, nie mam w czym isc na party...eh :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasikonik2017
noo! wreszczie jakaś akcja ! :D mój stary woli chrapać, az się ściany trzęsą. Nie daje mi szans, zebym pojęczała. Może pasztet jestem czy coś... no nie, nie jestem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niejeden pasztet jest smaczny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasikonik2017
to nie jest dużo roboty iść na lewo. Tylko co potem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pojdziesz w lewo a okaze sie ze poszlas w prawo...trzeba uwazac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odnksz sie do twojego zapytania...tylko co potem?...bylbym wdzieczny gdybys je wyjasnila.Zalezy mi na tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasikonik2017
co potem....? nie wiem, jakas czarna dziura chyba :( Nie da się odwidzieć tego , udawać, że nic się nie stało. "Coś" nieodwracalnie zostaje zniszczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie Nie o to mi chodzi.Ale czego oczekujesz? Pytam wprost i bynajmniej nie chodzi mi o ciebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko...az tak bardzo cie to kreci? Masz niedosyt? Chcesz czegos? Mozemy pogadac ;) co prawda nie jestem zardzewialy ale ponoc moge miec kazda ;) kazda tez by chciala ale nie kazda moze ;) juz niejednej odmowilem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasikonik2017
oczekuję, że nie zrobię nic, co mi spieprzy bezpowrotnie moje szczęsliwe życie.... Ale tez wiem, że niespełnione pragnienia staja sie obsesją. Nie chce zranić mojego męża, ale myślę, na powaznie, czy nie iść do niego i potrzasnąć nim, żeby sie ocknął, że mnie wystawia.... Mógłby sam chodzić na te wywiadówki i urodzinki, mógłby sam odpisywac na maile klasowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasikonik2017
oj gościu ...;) czyżby gorycz samotnosci letnią nocą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale nie rozu.iesz tego ze wasz zwiazek stal sie na swoj sposob pasywny.On idzie do pracy, wraca, idzie spac albo ewentualnie bzyknie ciebie :( przykre ale prwadziwe...rzeczywistosc wiekszosci zwuazkow.Znudzony tez jest toba co nie znaczy ze nie chce z toba byc.Nic na to nie wskorasz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasiu droga...nie wiesz co przeszedlem w zyciu ani kim jestem.Fakt czasem brak kogos do kogo mozna sie przytulic.Jakiez to podobne w zwiazku jak i bez niego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasiu droga ale mam wciaz pytanie apropo twojego wczesniejszego pytania...i co dalej? Zalozmy ze nawiazuje sie miedzy wami jakas bliskosc i dochodzi do pewnych pieszczot ktore zmierzaja ku jednemu.Nagle sie wycofujesz zadajac to pytanie...chce wiedziec dlaczego.O co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasikonik2017
pisałam o tym wyżej. Zawsze są konsekwencje. To akurat wiem z doświadczenia. Mojemu mężowi bardzo na mnie zależy, tylko dzień świstaka nas zjada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisalas tez ze nie zrobisz nic co by zepsulo twoje szczesliwe zycie co jest tez dwuznaczne ;) Ok.Powiedzmy ze jestes nieszczesliwa w zwiazku i dochodzi do takiej sytuacji.Odpowiedz co bys miala na mysli zadajac takie pytanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko...ja tez bym sprawil ze sciany w twoim domu by sie trzesly :) ale z innego powodu :D ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×