Czy to prawda, że w Poznaniu mówi się

"idę na pole" czyli jak na południu Polski, a nie "idę na dwór"? Gdzieś tak słyszałam, ale nie wiem ile w tym prawdy

0 w tym prawdy. U nas w Poznaniu mowi sie "ide na dwor".

W Poznaniu się mówi idę na dwór. Okolice Krakowa mówią o polu. Poznaniacy mówią normalnie

Pomyliło Ci się chyba z zakluczaniem drzwi. U nas się zamyka drzwi(na klamkę) lub zaklucza(zamyka na klucz). Pole jest krakowskie

w Poznaniu na jeżdżenie z jednego miejsca w drugie mówi się "ujeżdżanie"

W Poznaniu mowi sie "ide na dwor"

W Wielkopolsce jest jeszcze jeden taki zwrot, który mnie zdziwił. A mianowicie na ludzi (ogółem na skupisko ludzi), mówi się "wiara". Pochodzę z Kiec i mieszkałam tam 3 lata i jeszcze jedno co zauważyłam, to Kalisz bardzo nie cierpią się z Ostrowem Wielkopolskim i Poznaniem, a przecież odległość między Kaliszem, a Ostrowem Wlkp. to tylko 25 km. Mieszkając tam tyle lat do tej pory nie rozumiem fenomenu tej nienawiści.

Dnia 30.06.2017 o 15:22, Gość gość napisał:

W Poznaniu się mówi idę na dwór. Okolice Krakowa mówią o polu. Poznaniacy mówią normalnie

Normalnie ? Poprawne mowienie jest na zewnątrz