Zapraszać na wesele z dziećmi czy bez?

- Mam ograniczone fundusze - Rodzice się nie dokładają do wesela - dużo dzieci w rodzinie - małych - nie chcę żeby się ktoś obraził - naczytałam się strasznych historii na forach o ślubach i weselach zepsutych przez dzieci

Zaproś bez!!!

Ja bym nie umiała chyba zaprosić bez dzieci. W duchu bym dziękowała każdej parze która by przyszła bez dziecka i cieszyłabym się gdyby było ich jak najmniej, ale jednak sama czułabym się niezręcznie zapraszać bez dzieci.

ja zapraszałam bez dzieci i nikt się nie obraził, rodzice bawili się do białego rana a ich pociechy zostały z dziadkami/ciotkami/opiekunkami

Na weselu mojego szwagra nie było nawet jego dziecka i dzieci jego żony. Zwyrodnialcy nie zaprosili własnych dzieci na wesele, najwyżej na ślub. :P Nikt się nie obraził, że w zaproszeniu było napisane, że to impreza dla dorosłych i wszyscy bawili się świetnie. Nikt nie ganiał do północy za swoimi lub cudzymi dziećmi, każdy sobie popił, nikomu dzieci nie wylały soku na ubranie ani kelnerki nie musiały non stop patrzeć pod nogi.

My zaprosilismy bez dzieci, poki co nikt sie nie obrazil. Nie sadze tez zeby ktos dzieci zabral bo znaja moje podejscie do ich dzieciaczkow :P

my zapraszaliśmy bez dzieci, nawet tych z rodziny

Tylko raz byliśmy na weselu, gdzie były dzieci, dość dawno temu. Teraz dzieci się nie zaprasza, bo to wiocha, obciach, kicha i siara. Tak wszyscy twierdzili, którzy się ostatnio żenili. Tyle mogę dodać od siebie ☺

Moi rodzice zawsze uważali, że wesele to nie jest impreza dla dzieci. Pierwszy raz na wesele zabrali mnie i brata, kiedy miałam 16 lat, a on 15. Nastolatków nie trzeba pilnować i nie muszą iść spać o 21. Całkiem fajnie bawiliśmy się tańcząc, biorąc udział w weselnych zabawach i po kryjomu popijając wino. Za to młodsi od nas uczestnicy imprezy przeważnie nudzili się i zasypiali na kolanach matek, które nie mogły się wyluzować i pobawić. Bo tatusiowie udawali bezdzietnych kawalerów i szaleli w najlepsze.

Zaproś bez dzieci. zapraszanie na wesela teraz coraz bardziej różni sie od tego pare/parenascie lat temu - u mnie w tamtym roku syn kuzynki mojej mamy brał slub, zaprosił tylko moich rodziców, ani mnie ani mojej siostry nie miał w planach. Także domyślam sie, ze zapraszali tylko starszych (moze stwierdzili, ze tylko tacy dadzą porządna kwotę w kopercie) i co za tym idzie - na pewno nie brali pod uwagę małych dzieci.

oczywiście, że bez dzieci zapraszaj! zepsują Ci wesele!