Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Micheal 24

Bardzo nieśmiała czy niezainteresowana?

Polecane posty

Gość Micheal 24

Witajcie. Ciekawi mnie wasze zdanie na temat mojej sytuacji. Spotykam się od dwóch miesięcy z dziewczyną, ale nie wiem czy ona chce ze mną być czy nie. Oboje mamy po 24 lata, ja już byłem w związku, ale dla niej to pierwszy raz w życiu. Jest bardzo nieśmiała, zdystansowana i zamknięta w sobie. Przez to nie wiem czy odwzajemnia moje uczucia czy się ze mną męczy... Argumenty, że się męczy: pozwoliła się pocałować dopiero po miesiącu, nie daje się trzymać za rękę przy ludziach, unika bliskości, nie flirtuje gdy piszemy ze sobą, nie potrafi się otworzyć, jest cały czas zestresowana podczas spotkań, widujemy się raz w tygodniu. Argumenty, że jednak jest ok: na pożegnanie pozwala się pocałować w usta, w kinie pozwoliła się trzymać za rękę, czasami pierwsza wychodzi z propozycją spotkania lub pierwsza rozpoczyna rozmowę przez sms, wg niej z jej perspektywy to bardzo zaangażowana znajomość. Jak rozpoznać czy faktycznie jej się podobam i coś z jej strony zaiskrzyło przez te tygodnie czy też męczy się ze mną i nic z tego nie będzie? Raz wychodzi z propozycją spotkania i cieszę się, że jednak jest mną zainteresowana, a później zestresowana odsuwa się, gdy próbuję się zbliżyć, a po pocałunku na pożegnanie szybko ucieka jakby się poparzyła. I jak już myślę, że jestem dla niej trędowaty lub nic do mnie nie czuje to znowu zaczyna pisać i umawiamy się na kolejne spotkanie za tydzień... I nie wiem czy robi to już z przyzwyczajenia czy faktycznie chce być ze mną. Najlepsza byłaby szczera rozmowa, ale nie chcę jej przyciskać do muru... Jak do niej dotrzeć? Jak sprawić, żeby nie bała się do mnie przytulić? Albo jak poznać, że jednak nie jest mną zainteresowana? Czy postawienie na cierpliwość sprawi, że będzie lepiej czy będziemy stali w miejscu i nic się nie ruszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Postawienie na cierpliwość" będzie ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To pierwsze. Jeśli masz cierpliwość i chcesz, to długa droga przed tobą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli chce ci się tak męczyć dalej to się męcz. A jak nie to podziękuj dziewczynie za współpracę i rozejrzyj się za taką, która będzie fajniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
A tak gwoli wyjasnienia :D to co ci sie w niej podoba bo z tego co piszesz, to jest to raczej osoba, do ktorej latwo poczuc niechec. Przynajmniej z jej zachowania mam takie wrazenie. Jest powalajaco piekna czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trudno powiedzieć o co jej chodzi, ale ja mam taką taktykę, że nie dotykam kobiety dopóki ona mnie pierwsza nie dotknie, to samo ona powinna Ciebie sama pierwsza złapać za rękę. To oznacza zainteresowanie. No i jeśli nie dałaby się pocałować dwa razy z rzędu po 3-4 randce to odpuszczam. Może za bardzo naciskasz na związek, za bardzo pokazujesz jak Ci zależy. Odpuść sobie. Jak kobieta zobaczy, że Ci na niej zależy to źle jeśli bardzo jej się nie podobasz a tylko trochę lub się dopiero zastanawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spotykasz się z dziewczyną dopiero 2 miesiące. To chyba dobrze, że jest ostrożna ? Popatrz na to z drugiej strony - wyobraź sobie, że spotykasz się z dziewczyną, która spotykała się z innymi i nie wychodziło, więc się rozstawała. Dziewczyna była śmiała i każdemu pozwalała na co chciał. A Ty teraz masz taką dziewczynę, którą obściskiwało pół osiedla. Ona ma rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież nie chodzi o seks tylko o takie zwykłe gesty zainteresowania i pociągu do drugiej osoby - pocałunek, trzymanie się za rękę. Laska może być zimną rybą, to nie wróży dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ha,ha,ha. Nie mogę , od razu Bóg wie jakie teorie i opinie,wysnute z palca. Autorze, olej wszystkie rady. Jeśli ona Ci się podoba,to rób swoje,czas pokaże co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest zainteresowana. Widujecie się raz w tygodniu? TO zadne zainteresowanie. Nieśmiałość nieśmiałościa, bo sama taka byłam, ale jakby mi na kimś zależało, to na głowie bym stanęła aby się spotkać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"pocałowała mnie w usta" czy jest niezainteresowana? x tylko na kafe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej nieśmiała. Niezainteresowana by nie dała się pocałować, odsunęłaby rękę albo nawet nie mogła się z tobą spotkać gdyż głowa ją boli/rodzina przyjechała/ma tak dużo obowiązków/kosmici wylądowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 13.08 Wiesz, wyobraź sobie,że nie każdy jest tobą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego widujecie się tylko raz w tygodniu? Ktoś tutaj napisał, że ma taką taktykę, że dopóki dziewczyna go nie złapie za rękę, to on też tego nie zrobi - błąd. Osoba nieśmiała w życiu pierwsza tego nie zrobi - będzie bała się odrzucenia. Ogólnie rzecz biorąc to wydaje mi się, że ona ma jakiś problem. Może wychowanie? Może traumatyczne przeżycie? Może była poniżana/prześladowana w szkole? Bardzo mało o niej wiemy. Myślę, że ona chce z Tobą być. Sama jestem nieśmiała i w sensie smsów było ze mną gorzej - nigdy nie zaczęłam pisać pierwsza do mojego ówczesnego chłopaka, bo miałam uraz (zostałam boleśnie odrzucona i przyrzekłam sobie, że nigdy pierwsza nie napiszę do żadnego chłopaka). Po około dwóch miesiącach mój chłopak skapnął się, że właściwie nigdy nie napisałam do niego pierwsza. Pogadaliśmy, ja wszystko wytłumaczyłam i było ok. Zadając jej proste pytanie, np. dlaczego nie chce się przytulić, nie przyprzesz jej do muru. To nie jest 15-letnia dziewczyna. Jeśli by odpowiedziała coś w stylu "nieważne", ale dalej by pisała pierwsza itp., to znaczy, że po prostu się boi albo coś przeszła w życiu. Duży wpływ na nas mają rodzice - mogli jej nagadać, żeby nie była łatwa. Nakarmili ją stereotypami o mężczyznach i voila. Ogólnie ciężki przypadek. Jednak nie uważam, żeby męczyła się z Tobą. Możliwe że jest po prostu nieśmiała, ale ja uważam, że jest coś więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pociągasz jej, a to kiepsko wróży. Seks średni przez jakiś czas, żeby cie utrzymać przy sobie, a w czasie trwania związku - zapomnij. Potem masz raz na rocznicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czego Ty od niej oczekujesz? Czy w ogóle coś do niej czujesz? Bo odnoszę wrażenie że chodzi Ci o jak najszybsze zaciągnięcie jej do łóżka :O Gdyby była niezaiteresowana, to by się z Tobą nie spotykała, a już na pewno nie pozwoliłaby się całować w usta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej ją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwna jakaś. Może jest z tobą bo ma presje społeczną i rodziny na związek? stara panna będziesz- znajdź kogoś itd. a może wcale tego nie chce do końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michael 24
Dziękuję za odpowiedzi :) "gwoli wyjasnienia dziś A tak gwoli wyjasnienia smiech.gif to co ci sie w niej podoba bo z tego co piszesz, to jest to raczej osoba, do ktorej latwo poczuc niechec. Przynajmniej z jej zachowania mam takie wrazenie. Jest powalajaco piekna czy co? " Jest bardzo ładna :) Ale mniejsza z tym. Nasze poglądy się pokrywają na wielu płaszczyznach, mamy kilka wspólnych zainteresowań i kilka podobnych marzeń. Fundament pod dobry związek. "gość dziś Dlaczego widujecie się tylko raz w tygodniu?" Praca, odległość i jej potrzeba odetchnięcia od ludzi (introwertyczka na maksa). Czasami spotykamy się raz w tygodniu, czasami uda się dwa razy. Nie na dłużej jak kilka godzin. "gość dziś A czego Ty od niej oczekujesz? Czy w ogóle coś do niej czujesz? Bo odnoszę wrażenie że chodzi Ci o jak najszybsze zaciągnięcie jej do łóżka pechowiec.gif Gdyby była niezaiteresowana, to by się z Tobą nie spotykała, a już na pewno nie pozwoliłaby się całować w usta. " Lubię ją, podoba mi się i wierzę, że byłoby nam razem dobrze. A oczekuję więcej czułości, takiej zwykłej jak przytulenie się na ławce i kilka czułych pocałunków. Albo przynajmniej inicjatywy z jej strony, by się do mnie przytulić, ot tak, na początek. " gość dziś Dziwna jakaś. Może jest z tobą bo ma presje społeczną i rodziny na związek? stara panna będziesz- znajdź kogoś itd. a może wcale tego nie chce do końca." To nie to, nie ma presji. Jej brat ma dzieciaki, więc rodzina zadowolona, a ona ma spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szacun na cierpliwość a później kobiety narzekają, że są samotne... :D twoja albo się przełamie albo zostanie starą panną, nikt nie będzie miał więcej nerwów od ciebie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona zwyczajnie cie nie chce po prostu czeka na lepszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajdź normalną dziewczynę, szkoda czasu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×