Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Do 30latkow, czy wzięlibyście kasę od starych na wasze potrzeby? :D

Polecane posty

Gość gość

W takim wieku to juz samemu trzeba sobie radzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie bym wziął. Mam 26 lat i ciągle biorę bo nigdy nie pracowałem i jestem zależny od rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, bo wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby oni mieli a ja nie, to tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na podstawowe potrzeby nie. Na to człowiek sam musi zarobić w tym wieku. Za to bez oporów przyjęłam od rodziców pieniądze, kiedy zaoferowali, że zapłacą za moją sukienkę ślubną i przyjęcie. Teściowie zasponsorowali podróż poślubną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W takim wieku to już normalnie można z rodzicami w spółki wchodzić. Mi dali połowę na rozwinięcie firmy (na gębę), teraz powoli coś im tam daje z zysku. M.in samochody i paliwo są firmę, czasem gotówka. Ale generalnie nie chcą brać bo mówią że im wystarczy a ja mam dziecko itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co w tym złego...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od normalnych wspierajacych /emocjonalnie/ rodziców nigdy w zyciu,od takich jakich ja mam ,wiecznych malkontentów,od dziecka terroryzujących i podcinających mi skrzydła,ośmieszających mnie,nieustannie kontrolujących każdy mój ruch,ubiór,pierd i uśmiech jak najbardziej,co bez skrupułów czynie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@01:15 jak bym czytał siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za banda frajerskich nieudaczników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mają na zbyciu to czemu nie ? Tesciowa dołożyła żonie do nowej kuchni 5tysi ,to źle ? nie sądzę,starsi ludzie jak są w miare zdrowi to oszczędzają i nie mają na co wydawać to pomagają młodym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
30 lat i brać kasę od mamy na podpaski i perfumy? To jakieś nieporozumienie! Może miałeś na myśli 13 lat, albo 3? to Ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracuję i chyba mam wszystko czego potrzeba, ale uważam że, "dają - brać", biją - uciekać". Nie żebrzę, nie roszczę sami dają. Nie mieszkam z rodzicami już dawno, tylko z mężem, 2 psami i 2 kotami ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym wieku normalny mężczyzna to już powinien dawać rodzicom, a nie na odwrót.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi o kasę na wydatki typu 'podpaski' tylko chodzi o kasę np. na inwestycje w remonty, pomoc w zakupie mieszkania. Jak mają oszczędności w nadmiarze a młodzi nie mają nic, bo się dopiero dorabiają, to dlaczego by nie skorzystać. Na podpaski z własnej wypłaty powinno wystarczyć, nawet jak się zarabia 1000 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Chyba, że byliby bardzo bogaci. I nie jest prawdą, że starsi ludzie nie mają na co wydawać. Mają, tylko zazwyczaj wolą pomóc niezaradnym dzieciom niż wydać na siebie, dzieci na pierwszym miejscu aż do śmierci. Fajniej by było 2x w roku pojechać na egzotyczne wakacje, ale jest "bierz córciu na kuchnię, mnie to i tak nie potrzeba, nie wiem co z tym robić, jeździć nie lubię, w ogródku najlepiej, po co mi nowe ciuchy, w lumpie perełki, po co fryzjer starej babie". Powinniście motywować rodziców, żeby robili coś dla siebie zamiast utwierdzać ich w tym, że szczęście, to pakowanie w dzieci, bo tak wygodniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Ja w wieku 30 lat to już mam swoje oszczędności na koncie. Rodzice mi do niczego nie dokładają. Bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie w Polsce nie są aż tacy bogaci. Kupią mieszkanie i pewnie po oszczednosciach życia. Trochę glupio tak wydoić rodziców ze wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biorę choć nie potrzebuje, jak raz nie wziolem bo chcieli się dołożyć do remontu to i tak za tą kasę nakupywali wnukom mnóstwo niepotrzebnych rzeczy które leżą na strychu po dwóch dniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie każda starsza osoba dobrze znosi podróże, latanie i upał na egzotycznych wakacjach. Kupiliśmy rodzicom w prezencie wycieczkę i dobrze, że była ubezpieczona od kosztów rezygnacji, bo im się odwidziało. Niech jadą do sanatorium w Kołobrzegu i pasuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie muszą lecieć do Tajlandii. Są inne kraje czy polskie morze, góry. To też nie jest za darmo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×