Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Z żoną bez seksu no i zdradziłem.

Polecane posty

Gość gość

Z żona nie miałem seksu z 5 lat i jak mi koleżanka , która znała sytuację, zaproponowała wolny związek, to się zgodziłem i spotkałem z nią kilka razy. Żona to szybko odkryła i chce się rozwodzić, a ja ją kocham i wcale nie miałem zamiaru być z tamtą. Pomocy.!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozwiedz się i nie piertol że ją kochasz. Ty kochasz seks jak większość facetów. Faceci nie są zdolni do miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zona ma problemy zdrowotne. A ja już wariowałem bez seksu. Nigdy jednak jej nie powiedziałem że mam takie potrzeby bo nie chciałem jej martwić . No i ukryłem znajomość z dziewczyną, która preferuje wolne związki.Spotkałem się z nią kilka razy i tyle. Podpowiedzcie mi panie, jak ratować moje małżeństwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podpowiedzcie mi panie, jak ratować moje małżeństwo? x za późno, ratować powinieneś wcześniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale po co go ratowac, jak nie daje wam satysfakcji, teraz masz mozliwosc ze ukrycia znalezc sobie kobiete, ktora moze uprawiac seks, a twoja zona bedzie miala spokoj od niego, juz jej o to nie bedziesz meczyl. Super sytuacja dla was obojga, nie rozumiem dlaczego panikujesz. Wy juz sie nie kochacie, tylko ty sobie wmawiasz z jakis powodow znanych tylko tobie, ze ja kochasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja nie chcę tamtej, kocham żonę . Nigdy nie planowałem wiązać się z tamtą ,była tylko do seksu , nic więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie to jest klucz, ty żony nie kochaasz, tylko masz ją w planach na stałe życie, w sensie żeby był ktokolwiek, jakaś baba która ci majtki wypierze. Jako taka fasada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zbadaj sie, czy czegos nie zlapales. Dopiero wtedy przepraszaj zone. % lat to kawal czasu zona nie choruje chyba jednoczesnie na wszystkie czesci ciala i nadal jest kobieta :) Zycze wam wznowienia zycia malzenskiego po otwartej rozmowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żona nie jest w stanie dać Ci seksu..Ty nie jestes w stanie byc Jej wierny,po co taki związek?mówisz że kochasz żone ale pytanie czy Ona Ciebie też?jesli tak to idzcie na terapie i walczcie o związek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poniekąd cie rozumiem mimo że jestem kobietą i nie zdradzam fizycznie,żona musiała sie liczyć że jako facet w pełni sił bedziesz potrzebował kobiety,dla mnie taki związek jest bez sensu szczerze mówiąc chyba ze ma sie dzieci i nie chcecie rozbijać dla Nich rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćyyyt66ggo
sory ale kiedy ja kochałam mojego byłego nigdy nie przyszło mi do głowy zeby Go zdradzac,byłam Mu wierna przez kilka lat mimo ze był długo za granicą i tez nie uprawialismy seksu..Wasze małzenstwo to fikcja,za jakis czas znowu zaczniesz szukac seksu na boku,o ile Twoja żona zgadza sie na to to ok,natomiast jesli masz Ją ranić dajcie sobie spokój i wezcie rozwód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty parszywy ch.u.j.u hrrr tfu ci w pysk myślenie fiutem typowe dla facetów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci są nic nie warci. Takie tematy tylko utwierdzaja mnie w przekonaniu, że lepiej jest być singielka. Nie dość że żona chora, to jeszcze ją rani dodatkowo, bo on "musi" dogodzić c***jowi :O i musi to robić z inną babą. Fuj :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć, jesli to nie kolejna ściema, moje zdanie jest takie. Jesli przez 5 lat nie masz seksu z zona, powinienes z zona ustalić że masz potrzeby i uzgodnic z nią dalsze działania. Nie dziwię sie reakcji żony teraz , jak zrobiłeś to za jej plecami. Zwiazek powinien opierac sie na partnerstwie, wsparciu, wzajemnym zrozumieniu, rozmowie..U was tego zabrakło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o..., to tak jak mi - facet też zaproponował seks, bo wie, że jestem sama a mąż mnie porzucił...niczym tak nie gardzę, jak taką obłudą i dziadostwem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie popieram zdrad, ale kobiety w małżeństwie też się wypinają na potrzeby, mimo że przedtem robiły to chętnie. Bardzo częsta praktyka. I to obarczanie winą "jesteś chyba zboczony że chcesz tak często".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo, to nie możliwe aby kobieta która nie współżyje miała jakiś żal o to że facet zdradził. Niech się rozwiedzie ciekawie czy znajdzie drugiego który ja pokocha. Na sprawie rozwodowej to prawdopodobnie ona zostanie uznana za wina rozpadu więzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co faceci się zenia? Po to żeby mieć darmową k****, kucharke, praczke i sprzątaczke :O Tu nie ma mowy o żadnej miłości i byciu razem na dobre i zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żona nawet kiedyś mnie zapytała czy wszystko jest dobrze , czy jest w porządku , a ja odpowiedziałem że tak, bo nie chciałem jej martwić. Oszukałem żonę i samego siebie bo myślałem że z tą dziewczyną będzie tylko raz a ona była taka chętna że spotkałem się z nią 5 razy prze 3 m-ce i dopiero wszystko się skończyło . Na dodatek nie chciałem żonie się przyznać do wszystkiego i okłamywałem dalej bo nie powiedziałem prawdy ,kto to był ani jak długo się z nią spotykałem ale żona zna mnie i wiedziała kiedy kłamię. Sama doszła do prawdy , wiele wyciągała ode mnie . Teraz wie już prawie wszystko. A ja nie mogę sam uwierzyć że byłem takim dupkiem zdradziłem, kłamałem , brnąłem coraz dalej. Zacząłem brać prochy na uspokojenie bo nie akceptuję sam siebie. Żona tego nie rozumie , mówi że zrobiłem to co chciałem , że taki jestem naprawdę. I nie wie jeszcze, czy będzie mogła ze mną być dalej. Ja ją kocham , kochałem całe życie, przepraszałem wielokrotnie i przepraszam nadal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie żałuj.Ieszcze chwilę i piz.ę bedziesz ogladał w pizzerii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze że się dowiedziałeś że zdrada to nie tylko same przyjemności dla zdradzającego. I ciesz się jeśli panienka którą bzyknąłeś nie zostawiła po sobie śladów w postaci choroby, potomka czy wściekłości zostawionej kochanki. Nie masz chyba pojęcia że taka zostawiona kochanka to groźny wróg który nie podaruje ani tobie ani twojej żonie. Nie zostawi was w spokoju dopóki nie zniszczy was i resztek które zostały po waszym związku. Więc jeśli chcesz walczyć o żonę to odseparujcie się od rozżalonej panienki abyście mogli od niej odetchnąć i choć trochę zapomnieć bo całkowicie to się już nie da..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie się da a nawet trzeba mieć ją całkowicie w d***e. Dopiero wtedy będzie dobrze. Zapominasz a czas robi swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co to za różnica czy z tamtą byłby to jeden raz czy pięć razy, przecież na jedno to wychodzi. Uważasz że jednen raz byłoby ok? Śmieszny jesteś. Ja na miejscu twojej żony, już nie mogłabym z Tobą być. Skoro zdradziles, to nie kochasz proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdrada fizyczna to skutek mentalny,ktory tez jest zdradą.Zwlaszcza,że żona pytala gdy cos tam spostrzegla a ty ja upewniales,że jest ok. Trzy typy zdrady : fizyczna / psychiczna / mentalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty jesteś prosta jak konstrukcja cepa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez ten temat to sciema

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to provo.ale analizując provo ,skoro żona wiedziała że jest 5 lat bez seksu to wiedziała że to może mieć takie konsekwencje i nie powinna być zdziwiona,bo to jej wina,jesteście dziwne atakując autora:-) jesteście nienormalne ,i piszę to jako baba ,oboje zaniedbali komunikację ,żona zaniedbała potrzeby a teraz rzuca się jak mała dziewczynka ,a ty mogłeś przewidzieć że za zdradę dostanie szajby i że ryzykujesz to też nie płacz,oboje nie nadajecie się do związku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"skoro żona wiedziała że jest 5 lat bez seksu to wiedziała że to może mieć takie konsekwencje i nie powinna być zdziwiona,bo to jej wina,jesteście dziwne atakując autorausmiech.gif" x Tak, bo facet to bezwolna i bezrozumna istota, która steruje chuc. I nie może sobie wziąc na wstrzymanie nawet jak zona jest chora. No w końcu ożenił się po to, aby mieć darmowy i bezpieczny seks. A nie ma, to pierwsza lepsza która rozlozyla nogi i biedak się nie powstrzymał. Żenada, faceci są żenujący, a kobiety które się z tym godzą i to popierają naiwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mysli sie fiutem zamiast stworzonym do tego mozgiem to sorry.A tlumaczenie zenujace i dziecinne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby nie myślenie fiutem to na 100% nikt by was ****ać nie chciał. Logicznie myśląc jesteście całkowicie zbędne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×