Zostawić go? Co radzicie?

Mój facet zachowuje się jak mały dzieciak. Jestem z nim trzy lata. A oto co mam przeciwko niemu: Cały czas powtarza mi jaka jestem beznadziejna i do niczego się nie nadaje a paradoksalnie to ja zajmuję się wszystkim. On jedynie leży i ogląda you tube etc. Kiedy się nudzi nie chce gdzieś być kopie mnie i ciągnie za włosy , albo wbija palce etc. Zachowanie a la znudzony 6 latek. Nie potrafi odłożyć ani grosza. Wszystko wydaje na własne przyjemnosci typu laptop i aparat etc. Oczywiście wiecznie żąda abym sponsorowała mu wyjścia do kina, restauracji etc. I tak się też dzieje. Nie zajmuje się w życiu niczym. Wszystkie decyzje zwala na mnie. Czeka żeby było wszystko zrobione i podane, wszystkie opłaty, wyjazdy, planowanie to moja działka. Jest niesamowicie związany z rodzicami. Jego mamusia i tatuś wiedzą wszystko zawsze przede mną. Nie ma ani jednego! Znajomego. Nie potrafi z nikim nawiązać przyjaźni. Nikogo nie lubi. Mnie każe siebie adorować nieustannie. Przez niego straciłam mnóstwo swoich znajomości bo nie miałam dla nich czasu. Stawia mnie w trudnych sytuacjach i oczekuje matkowania. Mnóstwo obcych ludzi widząc nas mówiło rzeczy typu ale mu ulatwiasz życie, co on by bez ciebie zrobił, szuka drugiej mamusi. Wszystko jest przeciwko niemu. Jak ma zarobić na mieszkanie???? Ja to będę musiała zrobić? Jak ma wychować dziecko? Zrzuci wszystko na mnie. Do znajomych tez nie chodzi ze mną bo mu się nie chce. Moi starzy znajomi są duuuuzo fajniejsi niż on. Z nim bym się nawet nie zakolegowala. Nie wiem co mi strzeliło do głowy. Zakochałam się i uwiklalam. Teraz jednak tak panicznie boję się samotności, reakcji rodziny i tego co powiedzą inni że się rozstaje że nie mogę nic zrobić :-( co radzicie????