Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co dostaliście od rodziców w dorosłe życie?

Polecane posty

Gość gość

Jw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kopa w d**e zeby szybciej ze schodow zbiec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość veir
Mieszkanie 3 pokojowe, samochód (najpierw stary, później nówkę z salonu jak nauczyłam się jeździć), pieniądze na studia III stopnia, 30 tys. na konto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cienki wikt i opierunek na studiach dziennych i zawirowania emocjonalne. Na plus dobre geny- ciekawa uroda, wolne starzenie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawo jazdy i utrzymanie gdy studiowalam, a tak to nic. Żadnego mieszkania, nic. I jeszcze problemy emocjonalne przez metody wychowawcze moich rodziców: darcie mordy i bicie za byle co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Troche kasy. Starczyło na wkład własny na mieszkanie i uzywany samochód. I kilka małych oddzielnych kawałków pola. Cięzko je sprzedac :-/ Teraz mama pomaga mi przy dziecku zebym mogła pracowac. M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic....Oboje z mężem byliśmy wychowankami domu dziecka.Wszystko co posiadamy dorobiliśmy się własnymi rękami....Jedno dziecko i dwupokojowe mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic :D poza traumą dzieciństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic oprócz traumy i nerwicy gratis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co wy chcecie? Willę, dobry samochód i gotówkę na koncie? Ręce opadają. Skoro tak piszesz to znaczy że masz żal do rodziców. Jeśli kogoś stać to czemu nie, ale jednak większość ludzi żyje dość skromnie i trudno sobie wyobrazić żeby jeszcze tak super wyposażyć dziecko lub dzieci w dorosłe życie. Wychowalam się bez ojca, zmarł jak byliśmy mali z bratem. Mama dzielnie sobie radziła, skończyliśmy studia. Nie było łatwo. I jeszcze teraz powinnam oczekiwać żeby mi mieszkanie kupiła albo samochód? No niby z czego? Na samochód sama zapracowalam, mieszkam póki co w wynajętym mieszkaniu. Brat mieszka z rodziną w UK i sam pracuje na rodzinę mając kredyt na mieszkanie. I powiem Wam, że to jest niesamowite uczucie kiedy nas stać teraz w dorosłym życiu żeby mamę wysłać na wakacje na przykład ☺️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapomniałam dodać, że na uroczystości weselne sami sobie zapracowalismy ☺️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pare dzialek i mieszkanie :) maz od swoich nie dostal nic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja od ojca dostalam choroby wenerycznej. Mam nadzieje ze szybko umrzesz ty BYDLAKU !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dzialke budowlana ale w Namyslowie :( Kto normalny chcialby mieszkac w Namyslowie kto normalny no kto ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zupełnie nic.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nerwice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to, że są odpowiedzialnymi ludźmi, więc ponosili wszelkie koszty związane z wychowaniem mnie i brata. Płacili zw wszystko co potrzeba, dodatkowe zajęcia edukacyjne, kurs prawa jazdy. Inni musieli żebrać u rodziców o wszystko, nie mogli iść na studia dzienne, bo rodzice uważali, ze nie będą utrzymywać darmozjadów. Nam rodzice zawsze pomagali i wspierali. Finansowo i psychicznie, nie będę wyliczać co nam dali, bez sensu. Wiem, że im na mnie zależy i to jest najcenniejsze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko, co potrzeba ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×