Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

faceci są beznadziejni! wyśmiał mnie a teraz udaje, że nic się nie stało

Polecane posty

Gość gość

Dlaczego jesteście tacy podli? Troszczycie się o kobietę, kochacie ją, dbacie, żeby było jej dobrze... aż tu nagle bach! Kiedy ona wychodzi z inicjatywą, chce poprzez miły gest pokazać, że o was pamięta, brutalnie ją wyśmiewacie... Jest mi przykro i chce mi się płakać, bo nie sądziłam, że mój idealny facet okaże taki nietakt. Czuję się paskudnie, bo on w ogóle nie docenił moich starań :( Też mogłam go wykpić, kiedy przyniósł mi piękny bukiet czerwonych róż czy ulubione czekoladki... Kiedy darł się w niebogłosy na promie, że mnie kocha albo wymalował na bloku wielkie czerwone serce z naszymi inicjałami... Mogłam, ale nie zrobiłam tego... i teraz żałuję!!! Może poczułby to, co ja. Serduszko zaraz pęknie mi na pół... :( Najgorsze jest to, że on nie zauważa, że mnie zranił. Dalej mi żabkuje, łasi się jak pies i sądzi, że wszystko jest w porządku... a ja jestem w****iona na maxa i ryczę jak głupia :( Już nigdy nie wyjdę z żadną inicjatywą, nie chcę po raz kolejny poczuć się odrzucona, bo to tak strasznie boli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co zrobiłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Namalowałam mu obraz (studiowałam na ASP, więc to nie były jakieś bohomazy...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wysmiewanie, krytykowanie sa formami przemocy psychicznej. Powinniscie o tym powaznie i dlugo porozmawiac. Wspolczuje Ci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I po co mu te twoj***azgroły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda jest taka, że sam byś takie chciał, ale nie o tym temat :P Słusznie ktoś zauważył, to forma przemocy i tak się czuję... Zdeptał mnie psychicznie, czuję się jak g****o. Nigdy nie wyśmiałabym bliskiej mi osoby, bo zdaję sobie sprawę, że to może boleć. A on co? NIC!!! :( I jeszcze udaje, że nic się nie stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinno sie mowic o wlasnych uczuciach a nie obrazac kogos. Mogl podziekowac i docenic Twoj prezent i nawet powiedziec uczciwie, ze woli malarstwo w innym stylu. Do tego potrzeba jednak odwagi i uczciwosci. Facet jest na poziomie smarkacza nieswiadomie stosujacy przemoc psychiczna. Nikogo nie wolno wysmiewac. Zostaw doopka, on Cie w zyciu nie wesprze. To nie ten poziom emocji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko widzisz, problem w tym, że oprócz tego on nie ma żadnych wad... i to też mnie najmocniej rusza, bo jak takiego olać? :( Nigdy się na nim nie zawiodłam, a tu nagle takie coś... Nie wiem, co mam robić, kocham go, ale bardzo mocno mnie zranił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj spokoj laska, przezywasz jak mrowka okres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Narysuj mu o tym komiks, może zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie lubi komiksów i już nic ode mnie nie dostanie. Nie będę się poniżać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co namalowałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to daj mu spokoj, skoro juz nic od ciebie nie dostanie. zostaw go i nie rozwazaj, ze jest taki cudowny, i tylko w jednym ci nie pasuje. zachowujesz sie jak gimbuska. zrozum to , ze nie wszystko moze sie mu w tobie podobac, a zwlaszcza to co malujesz. ty naprawde wszystko w nim lubisz, i to co on je , czego słucha, i nawet jak pierdnie? a teraz bedziesz obrazona na niego do konca zycia, nic mu nie dasz, ale i nie zostawisz. co za suka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dam mu się w*****ać, bo to lubię, dam mu wszystko, czego sobie zażyczy, ale nigdy więcej żadnych prezentów. Nie umie docenić, to nie dostanie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest cudowny, chociaz nie okazal Ci szacunku. Przemysl spokojnie te sytuacje. Ona wiecej mowi o nim niz namalowane serca czy okrzyki o milosci. Tak, jego milosci do siebie samego. Ten facet traktuje Cie lekcewazaco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potrafi mnie pocieszyć, cierpliwie wysłuchuje moich zwiwrzeń, pomaga rozwiązywać problemy, wspiera mnie, okazuje czułość... więc to nie jest do końca tak, że mnie lekceważy. Ale ta dzisiejsza sytuacja mnie załamała... :( Przez niego płaczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziś zaprosil mnie do kina na 16:00, a potem kolacja w naszej ulubionej restauracji. Nie wiem czy mam isc, jestem zazenowana i w****iona za wczoraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejna idiotka co leci na debili a potem uogolnia! Dziewczyno ogarnij sie! Masz takich palantow bo sama ich WYBIERASZ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×