Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

duchy, opętanie czy zwykła ściema? bo juz nie daje rady psychicznie

Polecane posty

Gość gość

Od dwóch tygodni mieszkam w nowym miejscu. Poznałam faceta, rzuciłam dla niego dotyhczasowe miejsce zamieszkania, kochane podhale, pracę i przeniosłam się w okolice oświęcimia. Facet od samego początku twierdził, że w jego domu sa duchy jego rodziców ale ja w to tak średnio wierzyłam. Zawsze opowiadał, że duchy strasza tu juz 7 at od kiedy zmarła mama, potem zmarł tata. Wg niego nasze spotkanie to tez ich sprawka bo nasze historie sa identyczne ale ja nie o tym. Przez oierwszy tydzień było wszystko super, ja szukałam pracy, ogarniałam dom, sprzatałam gotowałam, zajmowałam się ogródkiem, on chodził do pracy. Nie działo się nic nadzwyczajnego, czasem jakies stuki ale olewałam to. znalazłam robotę blisko domu i wszystko byłoby super, gdyby sie nie zaczęło. Mojemu facetowi normalnie "odbiło". Zaczął biegać po piętrze i nagrywać te "duchy". Stawał się przy tym coraz bardziej nieprzyjemny, nawet niemiły dla mnie, obcy. Twierdzi, że przy mnie duchy się aktywują, że czekają na jego trodzeństwo bo nie chcą się spisać z tego domu, a obiecali to matce. We wrzesniu miał przyjechać jego brat z ameryki, ale chyba do tego nie ojdzie bo mój facet pisał z nim o tych duchach, wysyłał wszystkie nagrania, na których były jakies dźwięki. Twierdzi, że słyszy te duchy, raz jak gadaliśmy o wierze to nagle jebły drzwi, a były - jak Boga kocham- faktycznie zamknięte i nie mogły trzasnąć. Stało się to jak wyjął z szafy poduszkę na której zmarła jego mama. Potem opowiadał że jak był młody to był taki czas, że jak brał krzyż do reki to go palił. Po tych słowach w kuchni coś trzasło, nieraz słychać kroki na piętrze, czuć zapachy niewiadomego pochodzenia. Uwierzcie mi, ze przez ostatni tydzień jestem kłębkiem nerwów, zwłaszcza że ja w przeszłości interesowałam się magią, ale już to dawno odrzuciłam. Mój facet mówi, że przy mnie te duchy sie uspokajaą , że nie chcą mnie wystraszyc, ale ja się smiertelnie boję i tak! Mało tego, całe rodzeństwo mojego faceta idzie z nim na udry, są złośliwi, sąsiedzi to samo.Jak na początku miałam werwe żeby ogarniać ten dom, to teraz czuję zniechęcenie. Facet ma tak samo - twierdzi, że coś go blokuje by robić kolo tego domu, że duchy są by reszta się spisała i wtedy się uspokoi. Wczoraj mi mówi, że coś się zbliża, że jego rodzeństwo musi spać w tym domu i być może będzie tak, że duchy w niego wejdą i będzie mówił ich głosami by rodzeństwu udowodnić że one są bo do tej pory nikt nie wierzy i tylko się w głowę pukają. Od kilku dni bolą go mięsnie i on twierdzi, że to duchy naciagają mu mięsnie by mogły w niego wejśc. Ja juz nie wiem czy to prawda, czy on tylko tak gada by mu sie spisali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodam, że chyba w trzecia noc jak tam spałam to śniła mi się mama mojego faceta. Ja niosłam garnek z wodą a wokoł mnie biegały jakies dzieci i ja nie mogłam przejść koło nich bo biegały mi pod nogami. Wreszcie doszłam do drzwi, otworzyły się a tam stała jego mama w białej koszuli i zaczęła krzyczeć na te dzieci, była sciekła, a na mnie tylko spojrzała i powiedziała "przepraszam"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za bujdy zmien dilera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ingridda
Hmm...nie wiem co ci poradzić ja mam bardzo podobną sytuację, tez sie interesuję magią i okultyzmem tylko ze mi zmarła babcia...Wczoraj np, wazon stał na środku stołu i samoistnie z niego spadł, były kroki na schodach (schody strasznie skrzypią), nie wiem jak to powiedzieć ale jak byłam u siebie w pokoju to słyszałam szepty i jakby ktoś się śmiał, w sumie to nie mam pojęcia czy to babcia tak straszy bo w przeszłości wywoływałam duchy i chyba teraz sie to na mnie odbiło i będzie jeszcze gorzej bo mam doczynenia z demonem zapewne (wiem ze to dla niektorych z was bedzie smieszne ale to niestey jest prawda) Mogę ci poradzić jedynie żebyś się nie bała bo duchy się karmią strachem i energią, wiem ze to trudne....nie wzywaj egzorcysty bo będzie jeszcze gorzej (duchy, demony wtedy się strasznie wścieką bo chciałaś ich wygnać z domu) Duchy muszą same odejść bo mają własną wolę ale prawdopodobnie nie odejdą. Tydzień temu siedziałam o 3 w nocy przed komputerem i nagle ktoś (raczej coś) tak zaczał za przeproszeniem pierdolić w drzwi że mysllam ze dostane zawalu...a najgorsze jest to ze ten ktoś walił tylko trzy razy...to zły znak. Ty masz o tyle dobrą sytuację bo to są rodzice twoje męża a ja nie wiem czy nagle odbiło sie na mnie te przeklęte wywoływanie czy to babcia. Dodam że czasami kątem oka widzę rożne twarze..są na prawdę straszne :( Gdy mówiłam o tym mamie nie chciała mi wierzyć aż pewnego dnia gdy siedziałysmy sobie razem i rozmawiałyśmy to zatrzasnęły sie przy nas drzwi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas jest o tyle, że przy mnie tego nie ma, bo ja przy tym czymś powiedziałam że teraz należę do Jezusa i on je wygoni jesli mi coś zrobią. Ja tłumzczę facetowi, żeby tego nie nagrywał ale on jest przekonany że te duchy chcą zeby jego rodzeństwo się spisało. AA ja sie boje ze to sie nie skonczy i bedzie coraz gorzej. Chciałabym się wyniesc z tego domu i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko zeby facet poszedł ze mna i sie wyniosł stad bo nie chce jego krzywdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale brednie; postaraj się bardziej :o a na razie: 0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i nikt nie wierzy jeszcze mi oceny daja :-/ szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie zmarli ale tylko demony zmarli nie mogą opuszczać czysca ani nieba jedynie moga sie przysnic i to z woli Boga to z przekazów świętych np fula horak swieta pani i inych demony nienawidzą wszystko co jest związane z katolicyzmem czyli krzyz maryje Jezusa swietych itp a magią, ale już to dawno odrzuciłam a wyspowiadałas sie z tego bo jezeli nie to moga wejsc w twoje ciało grzechy sa jak furtka do twego ciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brał krzyż do reki to go palił. po prostu jest zniewolony albo był

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nareszcie mi ktos z sensem odpisał dziekuje. Ja podejrzewam ze to demony bo wiem ze duchy nie sa skore by takie reczy robic ale moj facet jest świecie przekonany ze to jego rodzice. I dlaczego to przy mnie znika? Przy mnie nie dzieje sie nic. A jak ob jest sam i nagrywa to potem słychać nagrania szelestow itd. I teraz nie wiem czy on to specjalnie robi zeby mnie wybadac czy lecę na dom czy na niego czy faktycznie cos tam k***a jest. Dodam ze czesto czuje w tym domu zapach mojego taty, ktory jest chory na Alzheimera i leży. Rodzice mieszkają na Podhalu. Facet twierdzi ze jak ja sie wkurzam to wolam ojca i on wtedy przychodzi. Pytam sie jak? Skoro tata zyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wczoraj tez facet mnie wkurzył bo zaczął mi przygadywać więc zdusilam złośc i poszłam na ogród podlewać kwiatki. Przychodzę a on stoi przed garażem blady jak ściana i patrzy się do środka. Podchodzę ten się trzęsie jak galareta no to pytam, o co chodzi?a ten, że coś jebło w kanale. Ja wchodzę zaglądam do kanału a tam nic. I wtedy facet mówi, że jak się wkurzam to wołam tate i on przychodzi. Przepraszam, że piszę bez sensu i olewam interpunkcję, ale jestem w pracy więc wiecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×