Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Diana_na_wózku

Przeprosiłam, ale chyba nadal nie jest okej, jak myślicie?

Polecane posty

Właśnie wróciłam z intensywnego dwutygodniowego obozu rehabilitacyjnego. Był tam taki jeden rehabilitant z którym miałam główne zajęcia. Nie jest to zbyt wylewny człowiek, ale żartował ze mną, chwalił się moimi postępami przed resztą kadry itp. Parę dni temu nie chciałam się nauczyć prawidłowego przesiadania z kozetki na wózek i odwrotnie. po godzinie tłumaczeń próśb i innych takich powiedział, że mogę sobie wyjść skoro mi nie zależy. Ja na to "No to spoko" i wyszłam. na następnych zajęciach był wkurzony i kazał mi mówić do siebie na 'Pan' mimo, że jest tylko rok starszy ode mnie. No i powiedział, że na następnym turnus mnie już nie przyjmie jako swoją pacjentkę Po dwóch dniach przeprosiłam, przeprosiny przyjął, ba chyba na nie czekał. Niby normalnie ze mną gadał, nawet od czasu do czasu śmiał się z moich żartów, ale nadal nie mogłam mówić do niego po imieniu, był jeszcze nieco zdystansowany, ale przy pożegnaniu powiedział, że mnie na swoje zajęcia przyjmie. No, ale nadal nie mogę mówić do niego po imieniu. I ogólnie mi się wydawało przez te parę dni po pogodzeniu, że lubi innych pacjentów bardziej niż mnie. Na kolejny obóz pojadę w październiku albo listopadzie. Czy ja mogę zbyt dużo myśleć nad tym? Czy może on próbuje mi postawić jakieś granice? Czy robić coś w związku z tą sprawą czy nie robić już nic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem zmienił metodę pracy z Tobą. Skoro na stopie przyjacielskiej nie odniósł skutku, bo nie czułaś respektu i nie słuchałaś poleceń ( rehabilitacja to nie zabawa tylko ciężka praca ) zmienił taktykę i wytworzył między Wami dystans. Myślę, że musisz sie z tym pogodzić, nie myśleć o tym, bo to co było raczej nie wróci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×