Mam 29 lat, nie mam kolegów ani dziewczyny.

Nie wiem co ze sobą zrobić. Jestem mężczyzną lat 29, zaraz 30 a nie mam żadnych kolegów ani koleżanek. Właściwie nigdy nie miałem żadnego kumpla. Jestem nieśmiały do ludzi do kobiet szczególnie. Prawiczkiem nadal jestem. Co mam robić? Mam pracę. Nadal mieszkam z rodzicami. Ludzie traktują mnie jak powietrze. Siedzę w domu, nic mi się nie chce. Brak motywacji. Nie mam do kogo wyjść. Miałem niby znajomych przez jakiś czas ale to było tak, że się widywaliśmy wtedy jak ja się przypominałem że istnieje. Jak przestałem to i oni zerwali kontakt. Nie czuję się jak mężczyzna a ciota jakaś