Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasia909

Po porodzie jestem dla męża tylko matką

Polecane posty

Gość Kasia909

Coraz częściej myślę o odejściu, napiszcie szczerze czy da się naprawić moją sytuacje, albo jak to zrobić. Przed pojawieniem się dziecka kochaliśmy się codziennie, w ciąży mniej ale to oczywiste. Po pojawieniu się dziecka seks był coraz rzadziej, co trzy dni, co tydzien, potem raz na dwa tygodnie, a teraz jest raz na dwa miesiące! Mąż nie chce ze mną uprawiać seksu, ma ciągle jakieś wymówki że jest zmęczony, albo nie ma czasu. W wolnym czasie po pracy, albo w weekend gra na komputerze. Czasem rano mówi mi że ma na mnie ochote i jak dziecko uśnie to się pokochamy (śpi codziennie między 12-15) sprawdza w tym czasie czy jest ktoś dostępny online w jego grze no i zazwyczaj ktoś jest i wtedy mówi mi że musi pograć bo niewiadomo kiedy znowu będzie jego kolega. Gdy nie ma nikogo online to wtedy się kochamy i to jest ten raz na dwa miesiące. Próbowałam z nim rozmawiać i jedyne czego się dowiedziałam to że on jest zmęczony i nie ma nastroju na seks i teraz jestem matką, a nie kobietą do seksu i się powinnam na dziecku skupić i przesadzam i powinnam sobie kupić tabletki na obniżenie libido. Na początku myślałam, że taka sytuacja jest przeze mnie i starałam się jeszcze bardziej; codziennie w domu wszystko na błysk, obiadki, deserki, ciasta, odciążałam go jak tylko mogłam, codziennie robiłam mu loda, doceniałam go... a on nic! Teraz dla niego liczy się tylko gra, jak ma ochotę na seks to woli masturbacje przy porno... do d**y taki związek. Ja chce mieć męża, a czuje się jakbym miała dziecko i mieszkała z kolegą. Poradźcie bo nie wiem co robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapewne mąż był przy porodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia909
gość dziś Zapewne mąż był przy porodzie? X Uzgodniliśmy wcześniej że, nie będzie go przy porodzie bo oboje się boimy, że ja mu zbrzydnę. Gdybym wiedziała, że i tak do tego dojdzie to bym go zaciągnęła na tą porodówkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zmienisz dziada parszywego, który zamiast ciebie wybrał gry i porno. Nie zmienisz tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×