Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem zdolowany. Nie podobam sie zonie

Polecane posty

Gość gość

Nie wiem skad nagle naszla mnie taka mysl ale od roku nie moge sobie z nia poradzic. Od trzech miesiecy jestem po slubie. W imprezie u kolegi zagadalem dziewczyne ktora wpadla mi w oko, byla atrakcyj a i do tego bardzo inteligentna. Dlugo sie przymierzalem do tego, az w koncu przelamalem sie i po paru spotkaniach bylismy juz para. Wtedy bylem najszczesliwszym czlowiekiem na ziemi, chwalilem sie braciom i kumplom ze mam taka swietna dziewczyne, i ze sam ja zdobylem. Ale to trwalo krotko. Gdy sie juz naprawde zakochalem zaczelo mi przeszkadzac ze ona mi sie podoba, ale ja jej chyba nie. A nawet jesli to przecietnie.(nie jestem atrakcyjny). Jestem nieszczesliwy w tym zwiazku... To tak jakby tylko jedna strona(ja) byla zainteresowana fizycznie druga polowka. Mam wrazenie ze zona jest ze mna z 'braku laku'. Moze zrobilem na niej dobre wrazenie. Ale z pewnoscia nie pociagam jej jak ona mnie. Zjada mnie ta mysl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz to nadrobić dobrym seksem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×