Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy taka osoba wg was zmarnowała zycie?

Polecane posty

Gość gość

-28 latka - kilka lat pracowała za granicą, dopiero niedawno skonczyła licencjat i znalazła słabo płatna pracę biurową, rozgląda się za lepszą praca, ale jest ciezko , narazie pracuje poniżej swoich kwalifikacji (dopoki nie wyjechala za granice nie bylo jej stac na skonczenie studiow wiec dlatego sie to tak przeciagnelo), - w zyciu kilka zwiazkow, ale kazdy sie konczyl bo cos sie nie udawalo, obecny zwiazek do niczego, - podobno ladna (wg ludzi), ale sama nie wierzaca kompletnie w siebie, - bez wlasnego mieszkania, wynajmujaca pokoj W planie ma albo znalezienie lepszej pracy zwiazanej z jej skonczonymi studiami (ale z tym jest ciezko) albo wyazd za granice i praca jako kosmetyczka ( skonczyla tez studium kosmetyczne, ale wyjazd jest ryzykowny bo nie ma rodziny za granica) Czy Waszym zdaniem takie zycie jest juz przegrane i do niczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyczliwa3o0stka
kochaaana,glowa do gory:))) nie masz meza alkoholika,,nikogo nie zabilas.,nie masz komornika na glowie,nie masz firmy ktora narobila 3 mln dlugow.:) twoj maz nie okazal sie gejem,nie urodzilas dziecka z downem,nie zaszlas w ciaze po imprezie z obcym. MASZ LICENCJAT (INNE NIE MAJA NAWET MATURY). glowa do gory:))) jestes kims,wartosciowym ambitnym czlowiekiem:) inne dziewczyny rzucaja studia bo sie im w tym wieku nie chce,ty masz ambicję,SZACUN. jestes w nieudanym zwiazku.?ale jestes:) ludzie nie gadaja ze jestes lesbą,albo nie uwazaja cie za starą pannę. Praca byle jaka? ale jest,nie jestes leniem i pasozytem:D nie masz mieszkania,ale wynajmujesz pokoik... naprawde dla mnie jestes bohaterką. harowałas za granicą,respekt, inne nawet palcem nie rusza bo wolą miec zasilki. jestes numer 1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcialabym miec taką przyjaciołkę:) tez studiuje,wynajmuje pokoj,a mam 30 lat. z jakiego wojedztwa jestes?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To milo ;) z Mazowsza. Co do przyjaciol to mam ich kilka, ale nigdy nie bylam jakas dusza towarzystwa wiec moze to tez jakas tam moja wada... Czasem sie porownuje do niektorych osob w moim wieku, ktorzy maja rodziny, wlasne mieszkania... I jako mnie to doluje. Oczywiscie wiem, ze niektorzy maja tez gorzej ode mnie, ale mimo wszystko czasami czuje, ze moglam sie bardziej postarac. Zawsze marzylam o stomatologii, ale niestety nie udalo mi sie na nia dostac... teraz patrze na kolezanke, ktora jest np. stomatologiem, ma szczesliwa rodzine, mieszkanie, wszystko.... Zycze jej dobrze, ale tez bym tak chciala np. jak ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyczliwadjdd983
kochana,jestes kims.Nie pytaj o zdanie kafeteryjnych prawikow ktorzy 25 lat mieszkaja u mamy ,nie pracują i nie widza nic w tym złego i tylko narzekają.:) Ja ci zazdroszczę.Nie bylam nigdy za granicą.Z facetami tez kiepsko. Nie masz zmarnowanego zycia:) naprawde nie masz wokol ludzi o ktorych bys mogla tak powiedziec???:) Nie mas zkolezanek ktore maja po 3-4 dzieci i nigdy nie pracowały i nie byly nigdzie poza swoim osiedlem? Nie masz kolezanek ktore sie ozenily z kims kogo nie kochają? albo nie znasz nieudacznikow mieszkajacych u rodziców?:) szkoda,ze mazowsze...ja Luebelskie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Turkuć
Nic nie przegrałaś. Powodzenia życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda, znam tez i takie osoby co maja może gorzej, ale... jakos zawsze sie porownuj do tych co maja lepiej. nie moge odzalować np. tej stomatologii, ze na nia nie poszlam... Ale na pewne rzeczy jest juz za pozno. Na codzien sie staram nie narzekac , uchodze za raczej wesola dziewczyne, ale czasem mnie lapie dolek i sie musialam wygadac. Ostatnio tak rozmyslalam nad tym wszystkim i porownujac sie wlasnie do osob w moim wieku, ktore wiecej osiagnely jakos mi sie tak dziwnie zrobilo... Moze ja tez kiedy bede miala fajny zwiazek,prace, mieszkanie, pozbede sie kompleksow i bede sie czula szczesliwa, ale jeszcze do tego niestety daleka droga :( O ile w ogole tak kiedys bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*jakos zawsze sie porownuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja_Dyzio
moim skromnym zdaniem nadal czekasz aż zostaniesz pociągnięta za rękę na drugiej randce przez faceta i facet zapyta : - posłuchaj Doroto, Basiu lub inna Klaudio , czy robimy to razem , czy budujemy nasz wspólny dom i robimy dzieci ? od czego zaczynamy ? czy zaczynamy od budowy domu od podstaw, czy od dzieci ? - w wieku 28 lat kobieta ma ciężki wybór i co wybrać ale , jeżeli kobieta w wieku 28 lat znajdzie Dyzia , który zrozumie to, że kobieta chce mieć dzieci , dom i rodzinę to Dyzio zrobi dzidzię i wybuduje dom oraz posadzi drzewo , znam kilku takich Dyziów , którzy w wieku 29-36 lat chcą i pragną rodziny, domu, własnego drzewa na działce , nie są piękni, nie są przystojni, nie wyglądają na aktorów z seriali M jak M ale mają własne pasje, własne firmy prosperujące, własne mieszkania i szukają żony takiej rodzinnej , fajnej, do przytulania i kochania aby nie marudziła , że w tym wielkim domu to należy zatrudnić pokojówkę do sprzątania i mycia okien a takich kobiet , które uważają się za Księżniczki z bajki jest prawie 99 procent, które mają pretensje do faceta , że dom jest za duży, za dużo sprzątania i do pracy w tym domu wynajmij sobie firmę sprzątającą , i kobieta strzela focha , pakuje się i odchodzi aby z kloszardem sobie ułożyć życie i chlać świństwo w kanałach C.O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przepraszam za to "zdychaj", czasami jeszcze mi "odbija"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×