Samotny ojciec,prosba o znalezienie rozwiazania

Witam,nigdy nie myslalem ze bede potrzebowal pomocy na tym forum ale sprobuje,jestem samotnym ojcem wychowuje sam 6-letnie dziecko i w tym momencie moja sytuacja jest bardzo krytyczna,skradziono mi portfel z gotowka i dokumentami i zostalem bez srodkow do zycia i bez jakiejkolwiek checi do zycia,trzyma mnie tylko usmiech mojego dziecka ktore kocham,stracilem wlasnie prace bo bralem zwolnienia bo nie mialem z kim dziecka zostawic,nie moge liczyc na rodzine gdyz jest daleko pozatym twierdza to twoj problem nie nasz no fakt moje zycie i moje problemy kogo to obchodzi,dziecka nie chce oddac wole juz umrzec,co ja moge zrobic?skad wziasc srodki na zycie na dziecko na juz?jutro pewnie zastawie telefon to jedyne co mi zostalo by nakarmic dziecko chodz na troche,nie chce pieniedzy chce wsparcia potrzebuje go,jezeli kogos zainteresuje ten post bardzo prosze o rade

idz do agencji pracy od razu podpiszesz umowę następny dzień praca sklep i z umowa weź pozyczke w banku

Dziekuje za odpowiedz jednak co chodzi o pozyczke to nic z tego gdyz przez byla zone jestem wszedzie wpisany do baz bo mielismy wspolwlasnosciowe mieszkanie pod hipoteke ktore pod moja nieobecnosc z synem rozgrabila i zadluzyla do takich kwot ze glowa mala,ale wiem ze musze pracowac jestem ojcem,dziekuje za rade

Podobno w lidlu I biedronce sa calkiem niezle warunki pracy, elastyczne godziny I mozliwa praca od zaraz. Jest zapotrzebowanie na pracownikow w marketach I te 2 w/w konkuruja ze soba tworzac coraz lepsze warunki pracy I pensja od 2000 mies. Poza tym w kryzysowej naglej sytuacji mozna sie zglosic do MOPS, mozna otrzymac dofinansowanie do rachunkow, talony na zywnosc, w zaleznosci od Gminy. Hm.... a podobno Caritas nie odmowi pomocy, moze warto tez tam zapytac o wsparcie

Carycka, u kapitalistow nie bede robil.

Dawno straciłeś pracę? Myślę, że jednak powinienes szukać kolejnej. Powinieneś też mieć alimenty, rodzinne czy 500+ przy niskim dochodzie a przy wyzszym jakiekolwiek oszczędności. Jeżeli nie masz nic idź do mops, mopr, caritasu i porozmawiaj o swojej sytuacji, może chociaż jednorazowo pomogą. Ewentualnie poproś o pożyczkę kogoś znajomego, z rodziny czy sąsiedztwa, kto Cie zna i wie, że nie jesteś oszustem bo tu raczej nie jesteś wiarygodny.

Dziekuje za odzew,dzisiaj z synem Poroznosilem cv gdzie sie da mam nadzieje ze gdzies mnie przyjma,bylem w mops poki co nie maja pieniedzy mam pracowac normalne,w moim przypadku nie moge zglosic sie do interwencji kryzysowej bo z automatu strace dziecko gdyz toczy sie sprawa z urzedu o odebranie bylej zonie praw do dziecka wiec mam powazne obawy ze sad odebralby mi syna bo sobie nie radze ze korzystam z domow samotnych matek,o Caritasie nie pomyslalem zapytam tam jutro,dziekuje za rade

temat to fajne prowo, ktoś się musiał napracować żeby takie ciekawe prowo wymyślić 9/10

Do gosc,oczywiscie zdaje sobie sprawe z tego ze tu w internecie nie jestem wiarygodny jednak zdecydowalem sie zalozyc temat by wiedziec co inni zrobiliby na moim miejscu,co chodzi o prace stracilem ja wczoraj listownie sie dowiedzialem,tak mam alimenty z funduszu i 500 plus tyle ze po 20-stym dostane a jutro pierwszy dopiero...na znajomych nie mam co liczyc jestem w innym miescie i tu sprawa sie odbedzie o ktorej pisalem wyzej nie moge sie stad ruszyc,Pojde do caritasu moze pomoga a wam dziekuj***ardzo za wpisy

Do gosc,zadne prowo to zycie ktore czasem nie uklada sie tak jak bysmy chcieli jednak te wczesniejsze wpisy daly mi nadzieje ze uda mi sie tego wyjsc ze sa rozwiazania,pozdrawiam was wszystkich