Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak nazwać taką relacje z facetem? ktoś sie z tym spotkał?

Polecane posty

Gość gość

tekst z tłumaczenia, bo ciezko to napisac od tak: To moja ulubiona osoba na świecie (przez 35 lat..)Najlepszy przyjaciel i najbliższy związek jaki kiedykolwiek przeżyłem. Myślimy o sobie nawzajem. Drażnimy się nawzajem. To śmieszna prima donna, ze mną znacznie bardziej niż ktokolwiek inny i cały czas nazywam ją sarkastycznie. "Tak, moja księżniczka". LOL. Pewnego razu wyczuwałem, że ma kłopoty i spróbowałem zadzwonić do niej, minęły trzy godziny, zanim odpowiedziała. Była zdenerwowana. Pomagamy sobie nawzajem radą, co prowadzi do wielkich dyskusji i otwierania oczu. Mieliśmy jedne z najgłębszych, najdziwniejszych (dla kogokolwiek poza nami), najbardziej szczere, śmiejące, wzruszające, poruszające duszą rozmowy, które mieliśmy z każdym z nas. Ona wzywa mnie do tego, co doceniam poza słowami, bo zawsze jak coś robię, dzięki niej jest głęboko, o czym chcę z nią rozmawiać. Również ratuję ją, kiedy się zakręci; Ona zaś pomaga skupić się na mnie, gdy mam setkę opcji latających wokół mojej głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No,ale o co ci chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Że to kumpel o kumpli pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to okreslic ? co to za relacja, emocje, czucia? czy ktos sie z tym spotkał? co o tym mysla ludzie po prostu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet opisuje rodzącą sie przyjaźń z kobietą. Ale tylko przyjaźń,nie miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no chyba nie tylko, bo przeciez: - faceci generalnie nie rozumieją az tak kobiet - kobiety nie są az tak potrzebne w tych sferach facetom - czy moze byc przy takich relacjach w ogle mowa o "przyjazni" - to ze nie ma faktów o seksie, ale sa rzeczy wazniejsze i trwalsze chyba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
własnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie bomba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przerąbane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze jest jednak jakas nadzieja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nadzieja na...? taka głęboka fascynacja,porozumienie w zwykłym,szarym życiu nie ma się zbyt dobrze. Istnieje czasem, na granicy codzienności i marzeń ale nie w poniedziałkowy poranek kiedy szykujesz się do pracy i w locie pijesz kawę, stoisz w korku...taka więź jes dla nocnych rozmów, blasków świec, w czasie spaceru w deszczu. To są chwile w życiu i łapiesz je czasem.. to nie jest erotyka, to szacunek, czułość i miliony fajnych uczuć przy których przyjaźń to zbyt słabe słowo ale to również nie miłość. To jest tylko moje zdanie...mam w swoim życiu kogoś takiego i nie jesteśmy razem. Ja mam kogoś, on ma kogoś ale jest ta siła,że wystarczy parę słów i myślimy o sobie jednocześnie ale nigdy nie moglibyśmy być razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to nie to co piszesz, tu nie chodzi o to żeby sobie porozmawiac czy milo spedzic czas.. tu chodzi o całą postawę, po prostu jak ludzie generalnie nie pasuja w poblizu a tutaj masz taka relacje, które wszystko odblokowuje.. tu chodzi o poglad na życie, rozwój i odblokowanie sie, do tego facet vs dziewczyna, gdzie zazwyczaj faceci nie rozumieja w ogole kobiet, a co dopiero takie cos..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poniedziałki i poranki oraz te sprawy, to ważne ta codzienność XXX 1.zobaczcie na to z drugiej strony, facet który czuje do Ciebie takie coś to nie zdarza się co chwila, zdarza sie raz na jakiś czas, lub na całe życie, etc 2. chyba dobrze że ktoś widzi w Tobie cos wiecej niz kobiete, seks i te sprawy? faceci generalnie leca na ciało i ogolne wrazenie z dziewczyna, tutaj masz cos wiecej 3. jak bedziesz miec doła lub depresje, co powiesz co ci gra w duszy "codziennemu" facetowi? zrozumie Ciebie i Twoją sytuację, jak generalnie postrzega Ciebie przez codzienność i bez wnikania tak głeboko? 4. z takim facetem czujesz sie że mozesz mowic o wszystkim.. jak czujesz do niego cos takiego i wiesz ze to realne i dziala w obie strony, to nie wahasz sie, bo to nie powtarza sie jak bylo napisane co jakis czas.. to cos wiecej wiec obie strony sa bardziej otwarte i swobodne 5. czujesz do takiego partnera, jakbys go lubiła po prostu jaki jest.. nie masz jakis wymagan jakbyś się żeniła z facetem i brała z nim kredyt, poza tym chyba fajnie kogos lubic bez tych barier i gierek..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj ale ja nie pisałam o miłym spędzaniu czasu tylko o wyjątkowej więzi, porozumieniu dusz. Gdybyś próbowała zbudować ''zwykłą'' relację z osobą, któa myśli o tobie w taki sposób to wiedziałabyś jakie to jest trudne, niemal niemożliwe ..odblokowuje się, jest porozumienie ale w sytuacji codzienności,przy płaceniu rachunków, rozmów o zatkanej toalecie czy pełnym zlewie to traci swoją moc. Jeśli osoba która traktuje cię tak wyjątkowo i nie widzi cię w mało wyjątkowych sytuacjach to już na zawsze pozostaniesz dla niej magią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda strzępić sobie język ,bo autorka nie napisała nic więcej poza jakimiś cytatami a wy się wysilacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś chyba i jest i powinno być odwrotnie, bo nie miejsce i to jak wygladasz sie liczy a że to ta własnie osoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba rzeczywiścienie ma się co wysilać. ta osoba dobrze ci tłumaczy a ty swoje. nie chodzi o wygląd, nie widzę aby było cokolwiek pisane na temat wyglądu ??? tylko o porozumienie dusz. wyobraż sobie takie osoby robiące zakuppy w biedronce albo stojące w kolejce w banku, jka dzieci we mgle. Napisz konkretnie o co ci chodzi,o sytuację jaka miała miejsce a nie jakieś filozoficzne gierki uprawiasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, skoro ty wiesz najlepiej i każdego poprawiasz to po co zakładasz temat? Dla mnie to jakiś bełkot, dorabianie ideologii do zwykłej przyjaźni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli jednak nie da sie chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama piszesz o wyjątkowym, niespotykanym uczuciu, sugerujesz że to się rzadko zdarza a dziwisz się, że ktoś napisał, że w codziennym życiu to nie ma szansy normalnie funkcjonować. To tak jakby ROMEA I JULIĘ zamienić w Janusza i Grażynę, jemu dać do ręki łopatę a jej wałki na głowę i szlafrok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie liczy się wnętrze ich.. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIE MA faceta, który nie zwróciłby uwagi na wygląd kobiety, soorrry. Chyba, że jest to niewidomy ;-) tak,wiem to brutalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci to wzrokowcy i KAŻDY chce byc z kobietą, która podoba sie tez innym facetom, to atawizm - zawsze chcą być najlepsi, rywalizacja to ich drugie ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobra ale co z tego jak nawet taka dziewczyna po prostu do niego nie pasuje, a potem spotka jakimś trafem taką którą na prawde lubi bez żadnych takich dodatków..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pasuje bo? Ludzie nie są jednokolorowi, mają wiele barw, ''GRAŻYNA w wałkach'' również. Sytuacja opisana przez ciebie przypomina klasyczny romans, kiedy znudzony Pan pragnie nowych wrażeń ale kiedy już się nasyci to stwierdza, że po pewnym czasie to jedno i to samo i to stare wcale nie było takie złe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bez dodatków? ;-) nie ma czegoś takiego, kobieta musiałaby być wyjątkowo szpetna lub nie w jego typie ;-) Łudzisz się ale taka jest prawda, mężczyźni nie tracą energii na (wyłącznie)przyjaźnie z kobietami, nie tego od nich potrzebują, na pewno nie tylko tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to coś jak w filmie "Kontakt" z tą kapsułą w czasoprzestrzeni, dla jednych to iluzja, dla innych cos realnego.. na prawde myslicie ze faceci sa az tak straszni ze dla nich kobiecość wiąze się z czyms do seksu, a nie odróżniają tej sfery od tego jaka w ogóle jesteś.. co czujesz, jak sie usmiechasz i w ogóle co za tobą stoi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×