Pomocy. Przy moim facecie czuje ciagły niepokój,że mnie zostawi dla innej

Witam Ostatnio czuje sie bardzo nerwowa. mam z nim dziecko i jestesmy zaręczeni A MIMO to, czuje sie NIEPEWNA własnego faceta. Tak bardzo potrafi wbudzić we mnie lęki ,ze ze mną zerwie ,ze ja zaczyna w to wierzyc,ze mnie nie kocha. Głownie chodzi o moją zazdrość,on podoba sie kobietom,ma gadkę,czasem jakis flir,ale jak znika z kumplami na weekend to juz nie wiem co tam robi On mi mówi,ze jest "czysty" i ja wymyslam ,ze ciezko ze mna wytrzymac, a on pisal tylko z "kolezankami" i ze nawet kolezanek nie moze miec bo ja jestem "zazdrosna' Ale jak widzi mój lęk to nie zapewnia mnie w stylu"nigdy cie nie zostawie, nie martw sie"\Takie słowa nie padają A jak staram sie byc pewna siebie,usmiechnieta to on czasem jeszce bardziej sie odsuwa ,wyjezdza tajemniczo,tak,ze to ja "pękam" i pierwsza do niego pisze smsa.... CZasami mam wrazenie,ze on lubi mój strach...ze mnie zostawi. Czy ktoś mi pomoże go zmienic?czy mialyscie podobnie

niech spada na chrust łatwopalny, jeżeli jestes normalna, jezeli nie, to czekaj na niego na kolanch w przedpokoju, dla oszczędzenia czasu, to bedzie do ciebie wracał:P

Nie mam niskiego poczucia wartosci.Ale go kocham i chce z nim być,ale szukam sposobu by do niego dotrzeć jakoś..

Ostatnio wyczułam,ze jak pierwsza sie odzywam "po kłotni" to on ma satysfakcję,czuje sie "lepszy". Czy to moja wina>? Pokazałam,ze mi zalezy i przegralam...?Czy on mnie nie kocha i jego charakter tylko to pogłębia?

Czemu on mi to robi mimo iż raz widział że mnie to boli ,brak zapewnienia że nigdy mnie nie zostawi ,raz widział łzy w moich oczach

Wychowujesz WASZE WSPÓLNE dziecko, poświęcasz się dla niego, a on żyje bez zobowiązań jak bezdzietny singiel? Nie szanujesz sie i on to widzi. Poza tym koleś cie NIE KOCHA, bo gdyby kochał nie mialby potrzeby znikać na cały weekend i flirtować z koleżankami. Koleś przez cały weekend nie interesuje się co się dzieje z jego dzieckiem.

Czemu on mi to robi mimo iż raz widział że mnie to boli ,brak zapewnienia że nigdy mnie nie zostawi ,raz widział łzy w moich oczach

twoj chlopak mazaburzenia narcystyczne. idz na yt i obejrzyj kilka filmikow na ten temat.. i zakoncz szybko te znajomosc. zreszta obejrzyj spokojnie i wtedy zrozumiesz..

Czuję,że mnie nie kocha..Ale dał mi pierścionek. ..

Mam też tak.Słuchaj mój się za laskami ogląda i też mi zarzuca zazdrość.To robię to samo za panami i flirtuję z innymi.Od razu jest obok i pilnuje by mnie inny nie sprzątnął mu.Już nie odczuwam zazdrości,ostatnio dbać zaczęłam o siebie bardziej i to też dało mu do myślenia.Pokaż mu,że też się podobasz innym.

Zrobilam tak. Pojechalam sobie sama gdzies wystrojona i zostawilam mu dziecko.Po paru dniach uslyszalam,ze go zdradzam i pojechalam na "chlopaki" i tym bardziej mial powod by gdzies wyjsc bezemnie. ....Nic to nie dało:(

Moje samotne wyjścia (a bylo ich mało) podzialała moze raz .Ale nigdy nie pokazał,ze czuje sie niepewnie. Wiekszosc to oskarżenia mnie o zdrade..ale ja jestem czysta, nie pisze z nikimi, ja nawet kolegów nie mam:(

,,kolezanki" taaa...pewnie flirtuje z nimi, komplemwntuje je. Gdyby byl z Toba szczesliwy nie mialby potrzeby pisania z innymi laskami! Co to ma byc ,,znika tajemniczo na weekend"? Nie mowi Cu gdzie wychodzi? Pewnie jesli mowi ze z kumplami to zapomina dodac ze sa tam tez ,,kolezanki". Jesli jeszcze Cie nie zdradza to Zaraz zacznie to robic. Nie widac zeby CIE kochal. Uciekaj, chyba ze wolisz najpierw sie upewnic, wiec przejrzyj mu smsy I wiadomosci na fb, mozesz sie ciekawych rzeczy dowiedziec. Nie sadze ze jest wierny I lojalny...

Gdyby był że mną szczesliwy...Co masz na myśli? Staram się jak mogę i co ...Kocham.go ale nie czuje się super w tym związku właśnie przez jego kolegów i koleżanki. Jest super tylko wtedy i jest miły dla mnie jeśli ja nie mam do niego żadnych pretensji,fochow,gdy robi co chce a ja witam go z uśmiechem.Wtedy jest super miły i szczesliwy. To zauważyłam

takiego sobie wybrałaś do rozmnożenia i to przed slubem,slub nieważny chodzi o to ze duże prawdopodobieństwo ze to nie jest prawdziwa milosc,nawet teraz włazisz mu w tyłek i wychodzisz z siebie żeby nie uciekł,w ogóle nie cenisz siebie ,a on się nie wybawił ,pewnie jakiś młody

20.03 dokladnie. Mialam na mysli, ze gdyby CIE kochal to nie potrzebowalby kolezanek...a to, ze Ty sie starasz...Sama tego nie udzwigniesz, on tez powinien sie starac, a jemu raczej wszystko Jedno...

Ale oswiadczyl mi sie i chce sie ze mna ozenic. z wygody?

łasisz się do pana boś bez godności i honoru.

on Cię bardzo kocha za to, że jesteś taka uległa, nie słuchaj innych zazdrosnych bab

co?

zazdrosnych chyba w twoim śnie :-) ja mam dojrzałego introwertyka ,na ekstrawertyków i bawidamków mam uczulenie ,ale ja mogę wybierać :-) uległa tylko jak zasłuży głupolu

on cie wykorzystuje, normalny facet by nie chciał kobiety bez godnosci

toksyczny,zeruje na tobie

autorko mialam identyczna sytuacje... tez mamy dziecko. W końcu stało się to czego tak się bałam. Odszedł 2 miesiące temu, tłumacząc że to wszystko przez moją zazdrość... też wiecznie pewny swego był. Boże jak ja cierpiałam :(( nie jadłam, nie spałam, ciągle nerwy... Odszedł się bawić, tak mi się wydaje. Nie podołał roli ojca, ale teraz zaczyna się wyłamywać z tej swojej decyzji. Nie daj mu się wkręcić, że to wszystko Twoja wina. To on jest egoistyczną, narcystyczną świnią bez poczucia obowiązku i odpowiedzialności. Taki typ.. może się ogarnie. Mój niestety wybrał to co dla niego najlepsze

po co dajecie się zapładniać gnojkom bo nie łapię? taka chcica maciczna i chęć ud***enia chłoptasia?

Poczujesz sie lepiej jak nagrodzi Twoje kajanie sie przed nim bzdurnymi frazesami " nigdy Cie nie zostawię" itd? Zrozum kobieto,ze dziecko zawsze bedzie jego i tylko ono, milosc mija i nie mozna wierzyć w słowa " na zawsze" bo nic nie trwa wiecznie. Nie mam szacunku do takich kobiet, ktore tak sie płaszcza przed facetem . Nie masz honoru.

"Odszedł 2 miesiące temu, tłumacząc że to wszystko przez moją zazdrość" x nie zwalaj na niego winy, skoro to Ty byłaś zazdrosna i tą zazdością mu zatruwałaś życie. to samo autorka: "Jest super tylko wtedy i jest miły dla mnie jeśli ja nie mam do niego żadnych pretensji,fochow,gdy robi co chce a ja witam go z uśmiechem.Wtedy jest super miły i szczesliwy. " - skoro Ci to nie pasuje aż temat na kafe zakładasz to znaczy, że nie chcesz jego szczęścia, proste

Ale on znika w sobotni wieczór mówi że mam zaplanować sobie weekend ,albo ciągle pisze wieczorami z kimś ,ja mam nie być zazdrosna i nie wypytywać,nie mam prawa do jego telefonu, a jak mu wygarnelam to mi powuedzuL ,,nie tu jedna ,,nie badz taka zazdrosna,lajkujesz fotki koleżanek z pracy i to ładny CH i nie wiem co ich łączy. I ja mam to amceotowC żeby był szczesliwy?

Jakbym czytała o swoim facecie... On karmi się Twoją uległością i zazdrością to znaczy, że cię nie kocha i chce żebyś cierpiała. Teraz go kochasz, ale uwierz to minie i w końcu kopniesz go w dupę. Dla własnego komfortu przestalabym być zazdrosna, nie pokazywała mu, że tobie aż tak bardzo zależy. On widzi, że może sobie z tobą na wiele pozwolić, a i tak go nie zostawisz.

gość dziś Nie zrzuciłam na niego winy. Wina była po mojej I jego stronie więc daruj sobie. Byłam zazdrosna bo miałam powody on doskonale o tym wiedział i nie robil nic żeby odbudować zaufanie, gdzie sam mówił że on Wie że odzyskać zaufanie to nie jest taka prosta sprawa a on? wręcz przeciwnie, ciągle tylko słuchałam że się przyczepiam a on taki niewinny przecież... Żenada.