Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emili06

Nie mamy dla siebie czasu co z tym zrobić ?

Polecane posty

Witam wszystkich :) Jestem ze swoim Narzeczonym już 3 lata on ma lat 24 natomiast ja 21. Mieszkamy razem on pracuje w delegacji i wraca tylko na weekendy czyli sobota i niedziela z kolei ja tymczasowo nigdzie nie pracuję ponieważ mam problemy z dojazdem. I tutaj problem tkwi w tym że przez te delegacje nie mamy dla siebie czasu, jeśli wróci na weekend to jest non stop jakaś robota albo drzewo na zimę albo prace na podwórzu albo w domu prace typu mrożonki, ogórki w słoiki inne przetwory np wczoraj były grzyby i nie spaliśmy przez to całą noc. Musimy to wszystko robić ponieważ przyszła teściowa jest za granicą i cały dom ze wszystkimi obowiązkami jest na naszej głowie a mieszkamy na wsi. Mojego Narzeczonego tata nie żyje już od 3 lat ma młodszego brata ma 18 lat ale to leń śmierdzący i śpi do godziny 17 nic po sobie nie sprząta nie zmywa po sobie a doprosić się o jakąkolwiek pomoc to tragedia do tego jest arogancki i chamski, tak więc sytuacja wygląda tak że wszystko jest na głowie mojego Narzeczonego i mojej. Nawet nie pamiętam kiedy ostatnio mieliśmy wolną niedzielę żeby odpocząć poleżeć pooglądać filmy czy wyskoczyć na imprezę wiecznie tylko na weekend jakaś robota. Jestem tym wszystkim strasznie poirytowana ponieważ jestem młodą osobą mam 21 lat a czuję się jak stara baba po 40 bo non stop jakieś prace na weekend dodam że Mój Narzeczony jest takim typem człowieka że lubi mieć wszystkiego dużo najlepiej to cała spiżarnia wtedy by się cieszył ale ja tak nie mogę żyć chcę mieć przynajmniej niedzielę dla nas i tylko dla nas a nie w jakichś garnkach, grzybach czy słoikach :/ Bo przez to nawet już nie śpimy ze sobą bo nie ma nawet kiedy ciągle robota a mój Narzeczony jak się uczepi to musi to zrobić i koniec. Tak więc proszę was o rady jak to zmienić żeby pogodzić tą jego pracę w delegacji z czasem wolnym tylko dla nas bo póki co to wcale go nie mamy :/ Dziękuję wszystkim z góry za przeczytanie i odpowiedzi ;) Pozdrawiam ;) Buziaki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój brat, sądząc po uśmiechu jest bardzo fajnym człowiekiem głąbie a twa narzeczona..., bez komentarza:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest tak jak się wezmie partnerkę/partnera z wiochy,ma swoje zasady i nikt nie jest w stanie tego zmienić. Chyba by mnie porąbało gdybym w dzisiejszych czasach miała stać nad słoikami na przetwory gdzie to przez cała zimę zjem słoik ogórków,czy dżemu a narobić się trzeba na tym jak wół. Jesli bedziesz się godzić tak dalej a dojdzie jeszcze do tego dziecko to wieśniak zajedzie cie na śmierć i zanim się obejrzysz i spojrzysz w lustro to będziesz starą ,zajechaną przez życie babą. Wszystko jest w sklepach i dobre wyroby w sklepach ze zdrową żywnością,nie widzę potrzeby tyrania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też tak właśnie uważam parę słoiczków można zrobić 4 czy 5 ale nie stać z tym cały dzień i noc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×