Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy w obecnych czasach macie oszczednosci?

Polecane posty

Gość gość

Jesli tak to jakiego rzedu? a.) do 10 tys b.) do 20 tys c.) do 30 tys d.) pow 30 tys e.) pow 50 tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam, ale nie powiem ile. Nie opijam się co weekend, nie palę ani nie biorę, więc kasa zostaje na koncie. Na jedzeniu się nie oszczędza, musi być w miarę zdrowe. Nie kupuję byle jakich ciuchów, bo akurat jest wysprzedaż w sieciówkach to trzeba skupować szmaty. Nie jeżdżę samochodem tak sobie, tylko wtedy, kiedy mam gdzieś daleko. Do pracy chodzę pieszo. Niektórzy kasy nie mają, bo nie panują nad tym, wydają na pierdoły, albo im się nic nie chce i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam tylko dlatego (30 tys.) bo mój tata płaci za dom, tylko czasem się dorzucamy do zakupów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19h10 alki inne uzywki to jedno, ale nie ma co sobie za kazdym razem odmawiac przyjemnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
E ) plus 4500 E kredytu hipotecznego, w przyszłym roku spłacam całość mam samochód (w tej chwili roczny, kupiony w salonie za gotówkę) i mieszkanie z wyżej wymienionym kredytem (tylko moje) Poza tym palę, piję okazjonalnie, szał zakupów ubraniowych mnie nie dotyczy (odkąd szafa się nie domyka), raz na jakiś czas sobie coś dokupię, chociaż ostatnio zaszalałam i kupiłam sobie kurtkę zimową - parkę, podbitą futrem z jenota z wielkim kapturem, kosztowała ponad 3 tys. Lubię też kupować "pierdoły" w Home & You do domu. Nie narzekam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 20:25 W jakim ktaju zyjesz i czym sie zajmujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy, powyżej 50 tys. Oboje z.mężem pracujemy, ja zarabiam ok 2 tys., on ok 4. Wszystko sami odlozylismy z pensji. Teraz nam sporo ubyło bo remontujemy dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, tzn. zawsze się coś odkłada- ale uzbierane pieniądze idą np. na nową pralkę, naprawę czy wymianę samochodu, remonty itd. Zbieramy cały czas, wydajemy według potrzeb. Mamy dwie działki budowlane, w razie wielkiego kryzysu czy nieszczęścia możemy sprzedać i daje nam to też jakiś komfort.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
E. Zero kredytów, autem jeździmy jak mamy daleko, ale nie wynika to z oszczędności $a raczej z oszczędności czasu (szybciej do pracy mam metrem czy kolejka). Generalnie żyjemy na względnym luzie, chociaz nie roz******lamy kasy na lewo i prawo. Planujemy większe wydatki racjonalnie staramy się wydawać kasę, chociaż czasami lubimy zaszaleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:34 podziw bierze ze z 6 tyś jesteście w stanie odłożyć taka kwotę. U nas 4 osobowa rodzina i taka kwota sie rozchodzi bez żadnych szaleństw. Ale mamy do utrzymania duży dom i 3 auta. Na paliwo dużo wydajemy. Bo oprócz pracy to dzieci ciągle gdzieś woze a mieszkamy 10 km od miasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ile lat macie?bo to tez istotne.ja mam 30 lat,jestem panienką,mam odłożone 30 tys,nie wiem czy to duzo czy mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
E. Mam 32 lata mąż 37

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
razem z mężem grupa E) osobno zarówno mąż jak i ja grupa c) ja 28 lat, mąż 30. zero kredytów, mieszkanie własnościowe, wyjeździliśmy się po świecie, od ciuchów też szafa się nam nie domyka etc.. Niemniej te 52 tysiące to też taka kwota, że w PL mając takie drobne zaskórniaki wcale nie można spać spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zarabiam 2 tyś, mąż 2.5 tyś, mamy dwoje dzieci. Łączna ilość kredytów to 1800 zł na miesiąc. Oszczędności....ha ha ha dobre :P ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieliśmy 30 tys ale musieliśmy zmienic samochod i znow zaczynamy od 0. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście! W dzisiejszych czasach należy mieć poduszkę finansowego bezpieczeństwa w wysokości minimum 40 tysięcy złotych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy z mężem ok. 60 tys zł oszczędności. Kredytów żadnych, ja od kilku miesięcy odkładam ze swojej pensji ok tysiąc miesięcznie. Dochód ok. 6,5 tys na miesiąc, dwoje dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety całe oszczędnosci ale małe poszly na leczenie męża . Nie wyobrazam sobie gdyby ich nie było . Leczenie trwa nadal , odmawiam sobie wszystkiego byle odlłozyc na dalsze leczenie choc narazie jest ok , nie wiem co bedzie za kilka mcy . Oby nowotwór nie wrócił .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
E. ale nie napisze ile, tak oszczędzamy, bo nie wyobrażam sobie w tych czasach nie mieć oszczedności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś aż mnie ciarki przeszły. pieniądze rzecz nabyta, zdrowie niestety nie. Ja uciekłam śmierci 2 miesiące temu. Zyczę wam duzo zdrowia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy, ale w tej chwili niewiele (ok 20 tys) bo wlasnie skonczylismy remont mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy poza oszczednosciami macie wmasne mieszkania/domy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie można dostać taka parke na jenocie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy 2 mieszkania : jedno calkowicie splacone a drugie z kredytem na 16 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam oszczędności w wysokości niemal równej kredytowi hipotecznemu. Właśnie się zastanawiam czy go spłacać, czy zostawić a za kasę kupić kawalerkę na wynajem (takich dobrych warunków już nie dostanę, a rata jest nieodczuwalna).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
E. Działka budowlana i 2 mieszkania pod wynajem, bez kredytów. Jedno mieszkanie kupione za grosze do kapitalnego remontu, już wyremontowalismy, drugie to darowizna od teściów, które są dodatkowym zastrzykiem pieniędzy co miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oszczędzam 60 000 rocznie, jestem kawalerem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:47 To ile ty zarabiasz? Że tyle udaje Ci się oszczędzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×