Jestem w szpitalu czy to juz koniec ciąży

9:50"...mam swój duphaston to chyba sobie wezmę" a ja myślałam ze jesteś normalna. Skoro masz to chyba musisz regularnie brać? Jesli miałabyś wątpliwości należało by zgłosić to lekarzowi! Ręce opadają...

Trzymam kciuki zeby bylo ok! Ale niemadrze ze oklamujecie dziecko. Dwa dni jeszcze ok. Ale dluzej..? To duże dziecko, 6 lat ma. Moj 4 latek nie dalby sie na to nabrac bo nigdy tak nikt nie znika w domu. Wiedzialby ze jest coś nie tak. I mimo ze dziecko nie domysli sie co to pytalby gdzie jest mama i kiedy w końcu wróci

"Mam Duphaston, to sobie wezmę" Ja piertolę... Weź się jeszcze stuknij w swój pusty łeb...

Córka juz wie ze jestem w szpitalu. Rozmawiałam z nią i nie płakałam ☺ po prostu boje się i dlatego czasami pisze głupoty. Ale już zaczęłam trzezwo myśleć. A dufastonu pani ZAPOMNIAŁA mi przynieść. Ja nie mam siły do tych lekarzy. Każdy mówi co innego. Jutro się upomne o wymaz z pochwy i o badanie moczu. Słabo się czuje. Piersi bolą ale tylko przy dotyku . Kilka dni temu sprawiały bol nawet jak ich nie dotykałam. Wiec nie wiem... może ciaza obumara? Czas pokaże.

Myślicie że jutro mogli by mi zrobić usg ?

Autorko ty sie leczysz psychicznie ? Jesli nie , to już wszelki czas na to .

Autorko spokojnie. Jeśli nic się nie odkleja, nie ma krwiaka to może masz to co ja w pierwszej ciąży. Brązowe plamienie było spowodowane niedoborem progesteronu, który dostajesz właśnie w postaci duphastonu i luteiny dopochwowo. Zapytaj tylko czy masz brać wszystko na raz. Raczej nie zaszkodzi ale lepiej sprawdzić.

Wiesz nie wiem czy Ci zrobią USG? Ja miałam dopiero kilka dni po ustąpieniu plamienia, chyba że byłoby coś woda na USG przez brzuch ale to chyba za wcześnie.

A to jeszcze raz ja z 16:34 i 16:39 dodam że z tej zagrożonej ciąży mam piękną i mądrą sześciolatkę:-)

16 39. Dziękuję za pocieszenie. Ja pewnie czytałas cały temat ale ja miałam tez krwawienie nie tylko plamienie. Na ten czas plamienia nie mam.

To bardzo dobry znak. Pisz na bieżąco jak coś będziesz wiedziała. Trzymam kciuki.

Pytałam co dokładnie wyszło na usg nikt nic nie wie i dzisiaj musze pytać lekarza fajnie tylko ze lekarze pytają mnie co wyszło.... I dzisiaj niestety po nocy miałam brunatne plamienie na wkładce.

Pytałam lekarza jak dokładnie wyszło usg. Nic się nie odkleja najważniejsze że bije serduszko. W poniedziałek będę miała badanie i usg. No i każde plamienie jest niebezpieczne. A krwawienie to już w ogóle. I zrobią mi hcg chociaż to nie ma potrzeby ale jak mam się poczuć lepiej to mi zrobią

Albo Luteina albo duphaston!!! Nie oba naraz matkoooo!!!

No i jak tam autorko?

Dziś wgl. Nie plamie. Ale teraz znowu jestem przygnębiona i mam ochotę płakać. Ale wiem ze przecież nic mi to nie da. Dziś lekarz pytał czy bolą mnie piersi i mam mdłości. Piersi mnie bolą ale mdłości mam tylko rano przed śniadaniem. Powiedział ze to dobry znak. Ale ogolnie mam złe przeczucia. A do poniedziałku jeszcze trochę.

Strasznie się boje. Boje się poronienia.... Boje się ze jak nie poronie teraz zrobię to za kilka tygodni a wtedy będzie zdecydowanie gorzej. Boje się ze jak wszystko będzie ok to dzieciątko urodzi się chore bo coś się dzieje prawda? Może zarodek jest z wadami. Proszę tylko nie plujcie na mnie jadem ze tak marudze ale po prostu się boje czuje ze nie daje rady psychicznie.

Wszystko będzie dobrze:-) głowa do góry! Widzisz maleństwo walczy i Ty też musisz być dzielna!

Oj walczy walczy ☺ bo mi dziś nie dobrze mdli mnie. Ale bardzo się z tego cieszę. Ale jak będzie okaże się jutro

Będzie dobrze, bądź silną! Trzymam kciuki!!!

Miałam usg. Na ten etap nie jest źle. Mówił ze widzi coś ukrwione i dlatego miałam krwawienie.

zarodek nie musi mieć akurat wad żadnych możesz mieć krwiaka, możesz mieć coś z hormonami, a zarodek może być zdrowiutki tak miała moja szwagierka, krwawiła wręcz, znaleźli niby guza, później go nie było itd. urodziła w końcu zdrowe dziecko ale ona ma problemy akurat z krzepliwością krwi i z hormonami

Dzisiaj wypisują mnie ze szpitala

No i dobrze a tak sikalas

Na karcie mam opisane. Obecność krwiaka trofoblastu. W bliskości pęcherzyka ciążowego widoczny obszar niejednorodnie obniżony echogenicznie -wynaczynienie o wym 9x7mm

To fajnie pewnie musisz teraz mieć oszczędny tryb życia , nic nie nosić , unikać seksu , nie szarość itp. Powodzenia:)

Bardzo się boje. Tak mam leżeć. Na środę umówiłam się na wizytę do mojego gonekologa by pobrała mi wymaz z pochwy i dała skierowanie na pozostałe badania. Podejrzewam że mam jakąś infekcje.

Jak będziesz leżeć i wypoczywać powinno być wszystko oki,staraj się nie przejmować

Dziękuję mam nadzieje ze tak będzie. Staram się nie denerwować ale to trochę trudne myślę że w domu będzie inaczej.

Ja miałam większego krwiaka i donosiłam. Także nic się nie martw