Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Myślicie że zarabiając 10 tysiecy złotych można dostatnio żyć?

Polecane posty

Gość gość

Jakieś egzotyczne wakacje, zbudować dom bez kredytu, kupić dobry samochód, mieć sprzątaczkę a w sklepie odzieżowym nie patrzeć na ceny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie,że można bo przeciez wszystkiego nie przeżresz i nie wydasz na szmaty ale do pieniędzy potrzebna jest głowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No raczej. Gdybym miała 10 tyś./m-c, to byłabym za 3 a 7 odkładała. Po 3 latach miałabym już na mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkanie już mam chodzi o dom. Kupno działki i budowa, bez kredytu będzie ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carycka
To zalezy na jaki poziomie sie zyje. Ja sama place wysoki czynsz, raty, jakis kredyt, dojezdzam daleko do pracy, czesto jestem 12 godz poza domem wiec zjesc trzeba ' na miescie'. Ale ogolnie nie mam co narzekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalezy tez czy masz rodzine, meza, dzieci, czy pomagadz rodzicom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 tyś. To b dobry zarobek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zarabiam 12 000, jestem kawalerem z perspektywą do 20 000 i dość dobrze mi się żyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carycka
Do gosc17:52 Kawalerze, A w jakiej branzy pracujesz, jesli wolno pytac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej dość wysoki poziom, tak jak pisałam np. pani do sprzatania. Na razie rodziny nie mam ale planuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a te 10 tysięcy to netto ? i czy sam tyle zarabiasz czy razem z żoną ? to niezła kasa i można sobie sprawić fajne nowe auto po 2-3 latach (w granicach 100 -200 tysięcy) ale to wciąż za mało, żeby wybudować dom bez kredytu... dom z działką, dobrej jakości materiałów minimum 800 tyś. Musiałbyś odkładać ponad 10 lat zakładając, że będziesz odkładać minimum 6 tysięcy ze swojego dochodu co jest mało prawdopodobne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musiałbyś odkładać ponad 10 lat zakładając, że będziesz odkładać minimum 6 tysięcy ze swojego dochodu co jest mało prawdopodobne skoro lubisz życie " na poziomie "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o 300 -500 tys wystarczy na dom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem ortopedą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Liczę oczywiście podstawę i mnóstwo dyżurów, bo nie mam rodziny, więc mogę sobie pozwolić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:41 witam kolegę lekarza :) ja zastanawiam się nad psychiatrią dziecięcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.31 kredyt prz takim dochodzie to nie koniec swiata , tylko tzreba zadac sobie pytanie czy dochod taki bedzie przez następne lata, na jaki jest kredyt?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:11 myślę że jak mąż się będzie dokładał do wspólnego budżetu to nie będzie tak źle. Ale sam fakt kredytu np. na 500tys mnie przeraża!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.46 nie wiem,czy wiesz ale mąż nie robi łaski w tym wypadku, ponieważ bank w małżeństwie nie udziela kredytu jednoosobowego w tym wypadku potrzebny jest podpis obojga no chyba,że macie rozdzielnośc majątkową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My razem z mężem mamy 12tys na rękę. Ja nie potrafię odkładać pieniędzy. Mąż też nie. Mamy fajny duży dom na kredyt. Dwa nowe auta tez kredytowane. Żyjemy dobrze i pozwalając sobie na bardzo wiele :-) powoli splacamy. Po co ciulac i nie mieć z życia nic. Lepiej zapłacić odsetki przez dłuższy okres niż żałować sobie wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie maja mniej i zyja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak wyżej napisałam, my mamy 12tys. Moi rodzice rażem mają 3.5tys i maja więcej pieniędzy odłożone niż my. :-) zawsze oni twierdzą GDYBYŚMY tyle zarabiali to na koncie byłoby bardzo dużo. Może i racja. Jednak oni w życiu nie byli nawet w restauracji i na wczasach. Bo po co..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o 300 -500 tys wystarczy na dom x widać, że g****o wiesz o nieruchomościach...działka sama to koszt z 100-200 tys. ...a jak chcesz stawiać chałupe za 300 tys to spoko tylko nie zdziw się jak przyjdzie taki Ksawery i następnego dnia już nie będzie dachu i kilku ścian.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My mamy 13tys na reke ale ja z tych oszczednych. Polowe odkladamy za reszte zyjemy , nie w luksusie ale na luzie. Odkladamy na mieszkanie w duzym miescie , wiec koszt bedzie porownywalny z domem na obrzezech. Jestem w stanie zwiazac sie kredytem na max polowe wartosci nieruchomosci ale wole jeszcze poczekac te 2-3lata i obejdzie sie moze bez kredytu. Za 10tys mozna zyc na luzie ale nie luksusowo jak sie niektorym wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zarabiam 10 000 netto od półtora roku, a wcześniej zarabiałem ok. 4-5 000 netto. Mam 28 lat, pracuję od 19 roku życia i odłożyłem ok. 150 000, część z pracy (jestem oszczędny), część dodatkowe dorabianie, wygrane konkursy itd. Więc wystarczy na tanie mieszkanie, zwłaszcza w Polsce B...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pod Warszawą działki same to 500 tys - milion.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×