Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy powinnam mieć wyrzuty sumienia?

Polecane posty

Gość gość

No więc tak problem niby błahy mam taką przyjaciólkę z którą znam się od lat..znamy się już od czasów podstawówki, przez ostatnie dwa lata nie miałysmy kontaktu, trochę denerwowało mnie to, ze zawsze ja się odzywam nie chciałam się narzucać. Ale mimo to zawsze wcześniej składałyśmy sobie życzenia w tym roku ja jej nie złożyłam, bo miałam doła mam ostatnio sporo problemów ze zdrowiem, i może też dlatego, że byłam w kiepskim stanie a nikgo to nawet szczególnie nie interesowało. Dwa tygonie póżniej ja miałam urodziny no i ona mi też nie złozyła, w sumie rozumiem, to, ale czy powinnam czuć się winna w takiej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, jesli nie pominelas z premedytacja, mozesz zlozyc na swieta i przeprosic za brak urodzinowych, bo problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj spokój, moim zdaniem nie jest to kwestia którą należałoby się martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak bo ona też może mieć 'doła' i chciała by twej pomocy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiedziałam, że ma urodziny ale ostatnio przez problemy wyłączyłam się z życia, i w ogóle miałam totalnego doła. Przyznaje też że troche byłam wściekła, że mam sie martwić o czyjes urodziny jeśli o mnie nie marwti się nikt, nawet nie wie, ze choruje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasem wiemy (odczuwamy) kiedy nas ktoś olewa. Nie masz prawa mieć wyrzutów sumienia. Nie złożenie życzeń to nie to samo co nakłamać na jej temat byle by poczuła się z tym źle. Sama się odsunęła. Jak ma problem powinna napisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiecie nie odzywała się do mnie dwa lata, zawsze jak składa życzenia to na tablicy, nigdy w wiadomości prywatnej troche wkurzona byłam, mam wrażenie, ze to takie nąciagane niby tak się kochamy lubimy ale tylko na pokaz.. ostatni raz odezwałam się ja w święta dwa lata temu, spotkałyśmy się i od tamtej pory cisza. Wiem, że to głupie ale nawet jednego lajka nigdy nie dostałam od niej pod zdjęcie, tak jakbym nie istniała. I to nie chodzi o facebooka ale moze wtedy pomyślałabym sobie że miło że o mnie mysli, a tak mam wrażenie, jakby miała mnie gdzieś albo własnie źle o mnie myslała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×