Grzech Fatmagül 7

GRA, Dobranocka jeszcze przede mną, ale już teraz Dziękuję Ci za nią :) Pomiędzy układaniem na nowo sobie rzeczywistości miałaś przerwę na muzykę ;) Najważniejsze, że jesteś już u siebie. Reszta na pewno ułoży się z czasem :) Pozdrawiam! :)

barnaby wczoraj - cyt. "Zmiana warty, pora na michałki oczko.gif (dzisiaj widziałam w sklepie!)." - mam chociaż nadzieję, że skojarzenie było pozytywne! ;) Cyt. - "Dobrej nocy, pięknych snów! Ani słowa więcej, bo Kasia napisze to, o czym wszyscy wiedzą, czyli że mam szajbę." - protestuję! Jesteś co najwyżej pozytywnie zakręcona!!! Pozdrawiam! Dobranoc! M.

Głupia strona! ;) M.

O streszczeniu: KO - Ty wiesz co! ;) M.

Strona???? Basiu 22:43 Może być i śmiałe przypuszczenie, coś musiało zakuć Fatmagul w sercu po przeczytaniu listu. Czy gdyby było inaczej uczyłaby się go na pamięć? Ile już czasu minęło od tego momentu, a ona pamietała każde słówo, tak jak Kerim :) A teraz gdy zostali sami, odważyła sie wspomnieć o tym. Choć może to było tylko przy okazji, bo Kerim wspomniał o swoim wyjeździe, wtedy czytał o Australi ;)

M. Masz rację - głupia strona! Pożarła mi wpis dla Basi i pisałam jeszcze raz, ale to już nie to samo ;)

GF105: W zalewie serialowego tandeciarstwa GF wyróżnia się jeszcze jedną, pozytywną cechą. Twórcy, poprzez tak nieśpieszne, cudownie nakręcone i zagrane sceny, jak te w dzisiejszym odcinku, pokazują potrzebę i wielką moc zwyczajnej, ale uczciwej i z serca płynącej rozmowy. Niby nic istotnego między FiK się nie dzieje, ot rozmawiają sobie. Ale jak to robią i o czym rozmawiają! Człowiek by tylko słuchał i słuchał i słuchał... Nie będzie niczym odkrywczym stwierdzenie, że początkiem rozpadu większości związków jest wygaśnięcie umiejętności rozmowy ze sobą. Ludzie przestają mówić o swoich uczuciach, pragnieniach, potrzebach. Zaczynają wymieniać komunikaty... Czy można kochać kogoś, z kim nie ma się ochoty rozmawiać??? M. PS. Też bardzo lubię ten odcinek i rozmowę w parku!

Barnaby :) Masz piękną szajbę! i jesteś we właściwym miejscu! :) ;) Wąsate i kosmate pewnie już Ci się śnią :)

barnaby wczoraj - cyt. - " https://www.youtube.com/watch?v=1KutQtFyfQ0 " - pięknie, z takim uczuciem śpiewa Mustafa, Kerim, Omer czyli Engin! Super filmik! A w nawiązaniu do wczorajszej dyskusji zauważcie, jakie uczucia wyraża twarz Fatmagul, gdy słucha śpiewającego Kerima, a co widać na twarzy Elif, słuchającej Omera, bo ja nic nie widzę... Wzrok mam raczej ok, ale może jestem uprzedzony ;) M.

KO! Gdzie Ty jesteś??? ;) Pojawiasz się i znikasz! ;) cyt. - " Pani KO wczoraj - Dziękuję za miłe słowa, mi też podobał się odcinek i streszczenie to oddało usmiech.gif „...aż iskry leciały” masz rację, jutro też zobaczymy iskry, ale międzą tą piękną parą usmiech.gifusmiech.gif " - a ja znając Twój talent, inteligencję, empatię i pracowitość WIEM, że tak pięknie, cudownie, fantastycznie opiszesz ten najwspanialszy, najdelikatniejszy pierwszy pocałunek, że ja z góry, na wszelki wypadek pożyczę sobie od Wujka jakieś leki nasercowe!!! ;) ;) ;) M.

M. O GF. To prawda. Zastanawiałam się ile jest w GF par które ze sobą szczerze rozmawiają. Wg mnie tylko F z K i Kadir z Meryem.

M. Dziś jakoś nie mogę pozbierać myśli. Wolę przemyśleć kilka razy zanim odpiszę ;) ;) ;) O jutrzejszy odc. GF, a szczególnie końcówkę już się martwię i to nie są żarty! Może zadbaj o okulary, no chyba że już masz, bo na końcu może nic nie być! ;) PS Zapomniałam o streszczeniu: Dzięki :) Ty, też wiesz za co!

M. Już późno, o ile mam sumienie Ci docinać ;) , to nie mam sumienia tak długo zatrzymywać Cię na forum. Powinnam pomyśleć nad końcówką jutrzejszego odcinka, może choć jeden wyraz znajdę ;) > Dziś to ja pierwsza? (przecież inni już dawno śpią) mówię Dobranoc :)

Pani KO dziś - cyt. -"M. Dziś jakoś nie mogę pozbierać myśli. Wolę przemyśleć kilka razy zanim odpiszę oczko.gifoczko.gifoczko.gif" - KO, nie przejmuj się tak! Ja WIEM, że nawet jakbyś strzeliła jakiegoś "babola", to tylko z tego powodu, że czasem palce są szybsze niż głowa! Też tak mam! Ale wypowiedź danej osoby zawsze oceniam po całokształcie tego co o niej wiem. A Twoje wpisy na forum świadczą o Tobie jak najlepiej!!! Cyt. - "O jutrzejszy odc. GF, a szczególnie końcówkę już się martwię i to nie są żarty! Może zadbaj o okulary, no chyba że już masz, bo na końcu może nic nie być! oczko.gif" - a ja się nie martwię, bo: Moja głowa i serce już czuje, że końcówkę GF106 KO przepiękną zmajstruje!!! :D M!

M. A może Ty chcesz za mnie napisać końcówkę 106 GF ???? ;)

M. Rozumiem, że wysokie wymagania wobec końcówki 106 GF , to rewanż za nieszkodliwe żarty ;) ;) ;)

Pani KO dziś - cyt. - "M. A może Ty chcesz za mnie napisać końcówkę 106 GF ???? oczko.gif " - gdzieżbym śmiał pozbawić naszą ekipę możliwości delektowania się Twoim streszczeniem TEJ sceny! To by była niemal profanacja! ;) KO - żaden rewanż, co Ty mi imputujesz! ;) :) :D To wyraz szczerej, popartej doświadczeniem ufności w Twoje umiejętności! Wierzę w Ciebie! M.

M. Coś czuje, że jutro streszczenie będzie późno, przez brak odpowiednich słów! ;) A propos braku słów - no tak, o tym już pisałam ;)

Spokojnie! Nikt Ci tu krzywdy nie zrobi! A słowa i wena przyjdą! Pisałem już, że nieraz tak mam... Będzie dobrze! Dobranoc! M.

M. Jeśli wyjdzie mi coś sensownego na tę końcówkę, to będziesz razem ze mną kłaniał się wszystkim i dziękował, o ile będzie za co ;) ;) ;) > Obiecuję nie dokuczać Ci, ..... aż tak często ;) ;) ;) To była miła rozmowa, dzięki :) Dobranoc :)

Dzień dobry! :-) Życzę wesołego i pogodnego dnia! Przed nami piękny odcinek! :-) GRA - mam nadzieję, że sen we własnym łóżku był wyjątkowo ozdrowieńczy! Serdecznie pozdrawiam! Michał.

KO - również dziękuję za rozmowę! A dokuczać...możesz ile chcesz! ;-) Raczej nie pozostanę dłużny ;-) ;-) ;-) Pozdrawiam! M.

Dzień dobry:) > Pięknie dziękuję za dobranockę, GRA:) Ta arabska piosenka jest cudna ! Dedykację dla Ciebie od Barnaby również otworzyłam bo chciałam zobaczyć cóż takiego powodowało u Barnaby uśmiech,który zatrzymywał się na uszach . > Barnaby:) Ja obcięłam sobie uszy co by mi nie przeszkadzały i uśmiechałam się dookoła głowy(już przyszyłam).Dobrze,że wiatru nie było bo jej górna część by odfrunęła.Co mogłoby ją zatrzymać? > Super komentarze , Barnaby. Lodosy pojawiają się jak koła ratunkowe:) Ona- Lodos rozwiązała problem,który mógłby powstać w chwili gdy skończyliby grać.A może by nie skończyli...? (Spojler) a on-Lodos jest pod ręką gdy "rodzice"nie wiedzą jak rozładować mocno naeelektryzowaną atmosferę przy pierwszym poślubnym śniadaniu. > Michałki,michałki ! A znacie "Wisełki"z Grudziądza ??!!!! Ja mam możliwość je kupić ale w innych miastach ,w których o nie pytałam NIE ZNAJĄ??!! Zawsze, wszystkim, wożę je w prezencie. (Michale?Zarobiłam na reklamie?) Acha... Miałam nie pisać,że Barnaby ma szajbę? No to nie napiszę. > (...ale...taka szajba , tak jak miłość , dzielona się mnoży...) > Uśmiechniętego dnia:)

Dzień dobry :). Kasiu, nie chodziło mi o to, że Ty masz nie pisać, ale że ja mam powściągnąć otwartość w wyrażaniu uczuć. Taka szajba jak miłość, dzielona się mnoży - bo ta szajba to miłość, albo miłość to szajba. Dzielmy się :). Takie posty, jak Twój wczorajszy, są jak prezenty - przeglądam, co się działo po moim odpadnięciu, a tu zdarza się coś, przez co zastygam z kubkiem kawy w ręce. Dzięki :). Miłego dnia wszystkim :).

Dzień dobry! Zacznę od M. ;) Możesz już przygotować leki, tylko nie wiem, czy nasercowe tu akurat się sprawdzą ;) ;) ;) Mam zakończenie! :P Tym razem zaczęłam od końca odcinka, nie żeby tak było łatwiej. Ty zgasiłeś lampkę, a mnie oświeciło! :D :D -ad. Dokuczać - chyba nie przemyślałeś tej decyzji do końca? Ja też nie lubię mieć długów :D > Kasiu :) Z żalem to mówię, ale Twoje cukierki nie są mi znane :( Warszawa jest wielka, może jeszcze nie trafiłam na nie :) (przypadkiem mi się zrymowało ;) ) > Jakiego dnia? Wszystkim radosnego, ciepłego i miłego! :) :)

Dzień dobry Kasiu, sorry, że prostuję, ale dedykacja ze śpiewającym Enginem była wczoraj dla Basi. GRA

GRA :) , Barnaby:) , Basiu:) > Bardzo przepraszam ! Moja nieuwaga. Myślami byłam już chyba gdzie indziej. Czekam w kolejce do .... stomatologa :( :( Nie wiem czy nie powinnam zwiać. Źartuję:) > Pozdrawiam wszystkich!

Kasiu, bądź silna! Myślami jestem z Tobą. Nie daję się dotknąć tym lusterkiem do zaglądania w paszczę bez podwójnego znieczulenia.

Kasiu! :) Już pewnie po wszystkim i to stomatolog bał się bardziej :) :)

UWAGA ! Za chwilę wrzucam "kolejny odcinek" odc. 106 GF