Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pan222

Czy w Polsce brakuje kobiet?

Polecane posty

Cześć. Jestem 30-letnim kawalerem i coraz częściej mam ochotę aby to zmienić. Ludziom wydaje się że to bardzo proste. No właśnie nie! Ilekroć zainteresuję się jakąś kobietą szybko okazuje się że jest ona w poważnym związku a nawet jest mężatką i ma dzieci. Przyznam szczerze że to masakrycznie frustrujące. Czasami mam wrażenie że w naszym kraju na 50 kobiet przypada 100 mężczyzn. Niby statystyki mówią coś zupełnie innego ale ja tego w społeczeństwie w ogóle nie widzę!!! Zrobiłem nawet test odnośnie mojej obecnej jak i poprzedniej pracy. W obu przypadkach kobiety o których wiem na pewno że są wolne mogłem dosłownie policzyć na palcach jednej ręki. Natomiast lista samotnych panów zawsze była dość długa. Przyznam szczerze że ta sytuacja sprawia iż jestem już trochę zrezygnowany. Przestałem widzieć sens w nawiązywaniu znajomości bo po pięciu minutach okaże się że kobieta ma już poukładane życie osobiste. Kończy się tylko rozgoryczenie. Nie szukam znajomości, nie podrywam bo i po co? Co z tego że chciałbym dać wiele od siebie jeśli kobiety tego nie potrzebują bo w wolnym czasie są ze swoimi partnerami. Mają wszystko zapewnione. Przez takie sytuacje człowiek czasami czuje się mało potrzebny. Zadajesz sobie pytanie jakie miejsce mam w społeczeństwie i czy jest takie miejsce? Dlatego mam inne rozrywki. Dużo czasu spędzam w internecie na słuchaniu muzyki czy oglądaniu filmików. Niestety coraz częściej sięgam po alkohol. Ostatnio regularnie kursuje do mieszkania z pełną reklamówką piw. Jeśli trafi się już jakaś wolna i chętna do związku to są to głównie kobiety starsze ode mnie, po przejściach i rozwodach. To nie jest dla mnie rewelacyjna opcja na życie. Gdzie jest u nas tak mało kobiet???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może poszukaj szczęścia na jakiś portalach randkowych Ale od razu podkreśl, że nie szukasz przygód tylko poważnego związku. Ja np. Swojego chłopaka poznałam w Internecie poprzez grę I jesteśmy razem już parę lat. Nie załamuj się I proszę odstaw ten alkohol. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Statystyki niestety na ktore patrzysz to czysta demagogia niestety do 40 roku zycia przewaga mezczyzna jest kilkuprocentowa. Za to masz cala mase wolnych kobiet po 60. Po drugie takze stosunki spoleczne powoduja ze wolnych kobiet do 40 jest duzo mniej bo starsi ustawieni mezczyzni staraja sie wiazac z duzo mlodszymi kobietami. Po trzecie wiele kobiet jest samotnymi matkami z ktorymi zupelnie nikt nie chce sie wiazac nawet one same bo najczesciej dostaja alimenty po bylym mezu. Ale i tak masz spory wybor wsrod dziaciatych samotnych tyle ze dzieciaki cudze trzeba wychowywac. Kiedys zwyczajnie takie problemy byly roziwazywane przez wzajemne mordowanie sie facetow na wojnach a dzisiaj jest jak jest. Wiec stad ten wysyp kawalerow i brak kobiet. W sumie taka jest natura wymusza wieksza agresje i wspolzawodnictwo wsrod mezczyzn dlatego rodzi sie wiecej facetow. Takie jest zycie - brutalne, przezywaja najsilniejsi czysta prymitywna natura zawsze zwycieza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktoś

To trzeba wybić tych młodych fagasow.☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktoś

To od razu będzie więcej młodych kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

No może i masz trochę racji, z drugiej strony mam kolegę i o niego się biją, co tydzień ma inną i po kilka na raz. Bidny jak mysz, ale przystojny, taki nowoczesnie przystojny, żaden samiec alfa, bo nic nie potrafi i jest strachliwy, ale fryzura z grzywą to u niego podstawa 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mejkel
16 minut temu, Gość Ktoś napisał:

To trzeba wybić tych młodych fagasow.☺

Problem NIE istnieje, 10% facetów to geje, czyli przewaga 1.03 przy urodzeniu nic nie przeszkadza bo jest ogólnie WIĘCEJ kobiet dostępnych. Autor doliczył singielki w pracy to CZEMU DO NICH NIE PODBIJA??? Wybredny książe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polak

Skąd jesteś? Jeśli ze Śląska lub Pomorza, to rzeczywiście możesz mieć rację. Wiele naszych rodaczek, przede wszystkim z zachodu Polski, znalazło miło$ć i szczę$cie w Niemczech, Wielkiej Brytanii, albo nawet w Australii. Zwłaszcza dla dziewuchy z prowincji mąż z zagranicy to spełnienie marzeń: rośnie jej prestiż na wsi, polata sobie samolotami, pochodzi po sklepach, nauczy się nawet kaleczyć trochę jakiś obcy język, a jak będzie grzeczna, to jej właściciel zafunduje jej w nagrodę nowe (sztuczne) wymiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tommy

bo najlepszy wiek do szukania drugiej połówki to czasy studenckie i kilka lat po. W wieku 30 lat jest już trochę ciężko, bo kobiety w tym wieku albo są w stałych związkach albo rozwódki po przejściach.

MImo to życzę powodzenia w szukaniu kobiety, może być kilka lat młodsza przecież, jeżeli jesteś atrakcyjny, to nie powinieneś mieć problemów w znalezieniu takiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mario89

Miałem podobnie. Długo szukałem wymarzonej partnerki. Miałem 24 lata. Od kilku lat rozglądałem się za fajną dziewczyną. Traciłem już nadzieję, że taką znajdę. Wszystkie, na które trafiałem, a które odpowiadałyby mi, były już zajęte. Moja sytuacja była taka sama jak sytuacja autora. Spotkałem w końcu ładną i co najważniejsze wolną dziewczynę. Miała 21 lat. Ona nigdy nie miała chłopaka. Była wolna tylko dlatego, że wolny czas spędzała w domu. Nie lubiła chodzić na imprezy. Unikała dużych ludzkich zbiorowisk typu koncerty, dyskoteka czy pub. Gdyby było inaczej, już od dawna nie byłaby wolna. Trafić na taki skarb to naprawdę wielki fuks. Miała tylko jedną koleżankę, z którą się trzymała i to właśnie dzięki tej koleżance dotarłem do tej pięknej, spokojnej dziewczyny. Gdyby ona miała dużo koleżanek, któraś z nich z pewnością skumała by ją już dawno ze swoim bratem czy kolegą. Dzięki temu, że ona była odizolowana od środowiska w jej wieku, miałem szansę ją poznać. Po prostu była mała szansa na to aby wyrwał ją ktoś przede mną. Dziewczyny, które dorównywały jej urodą,a które znałem, wszystkie były zajęte od kilku lat. Współczuję tym facetom, którzy szukają latami swojej drugiej połówki. To jest naprawdę dołujące. Znam ten ból gdyż byłem w takiej sytuacji . Mnie na szczęście się udało. Należy nadmienić, że zanim ją poznałem, jej szwagierki i kuzynki próbowały ją zeswatać z kolegami czy członkami rodziny, ale ona ich wszystkich odrzucała już na wstępie. Ona była mi z pewnością przeznaczona. Mam nadzieję, że autor znalazł już swoją drugą połówkę. Wszystkim w podobnej sytuacji życzę, aby im się powiodło. Nie można się załamywać. Zawsze trzeba mieć nadzieję. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boop

Tylko odizolowane laski się uchowają dłużej, reszta daje szpary od najmłodszych lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktoś
19 minut temu, Gość boop napisał:

Tylko odizolowane laski się uchowają dłużej, reszta daje szpary od najmłodszych lat.

A co w tym złego że dają szparę za młodu teraz to norma każda chce bogatego męża a jeszcze kochanek by się przydał najlepiej egzotyczny 😊 .Kobiety nie są idealne trzeba się z tym pogodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
5 godzin temu, Gość Mario89 napisał:

Miałem podobnie. Długo szukałem wymarzonej partnerki. Miałem 24 lata. Od kilku lat rozglądałem się za fajną dziewczyną. Traciłem już nadzieję, że taką znajdę. Wszystkie, na które trafiałem, a które odpowiadałyby mi, były już zajęte. Moja sytuacja była taka sama jak sytuacja autora. Spotkałem w końcu ładną i co najważniejsze wolną dziewczynę. Miała 21 lat. Ona nigdy nie miała chłopaka. Była wolna tylko dlatego, że wolny czas spędzała w domu. Nie lubiła chodzić na imprezy. Unikała dużych ludzkich zbiorowisk typu koncerty, dyskoteka czy pub. Gdyby było inaczej, już od dawna nie byłaby wolna. Trafić na taki skarb to naprawdę wielki fuks. Miała tylko jedną koleżankę, z którą się trzymała i to właśnie dzięki tej koleżance dotarłem do tej pięknej, spokojnej dziewczyny. Gdyby ona miała dużo koleżanek, któraś z nich z pewnością skumała by ją już dawno ze swoim bratem czy kolegą. Dzięki temu, że ona była odizolowana od środowiska w jej wieku, miałem szansę ją poznać. Po prostu była mała szansa na to aby wyrwał ją ktoś przede mną. Dziewczyny, które dorównywały jej urodą,a które znałem, wszystkie były zajęte od kilku lat. Współczuję tym facetom, którzy szukają latami swojej drugiej połówki. To jest naprawdę dołujące. Znam ten ból gdyż byłem w takiej sytuacji . Mnie na szczęście się udało. Należy nadmienić, że zanim ją poznałem, jej szwagierki i kuzynki próbowały ją zeswatać z kolegami czy członkami rodziny, ale ona ich wszystkich odrzucała już na wstępie. Ona była mi z pewnością przeznaczona. Mam nadzieję, że autor znalazł już swoją drugą połówkę. Wszystkim w podobnej sytuacji życzę, aby im się powiodło. Nie można się załamywać. Zawsze trzeba mieć nadzieję. 

Ja mam 24 i już straciłem nadzieję. Pierd olona polska, nabrali miliony chłopów emigrantów to tak to potem jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawda

Tylko że faceci z nie własnej winy co mają 30lat albo trochę więcej nie mogą znaleźć dziewczyny to mają najgorzej z szukaniem bo większość kobiet w podobnych wiekach ma już założoną swoją rodzinę tym którym się udało a co do pozostałych Polek to same rozwodki z pokilkoma dziećmi z wieloma facetami w związkach świadczy o nich że lubią szukać frajerów patoli taki jeden i drugi i pozostali nie zaznali nigdy żadnej pracy byli stworzeni do innych celów robienia dzieci bo reszta ich gabarytów szfankuje mówię tu o dwóch lewych rękach.A co z takim kawalerem co pracuję i nie ma szansy na poznanie kogoś robi 4 zmianowki? zapomnialy kobiety o takich? ktoś kiedyś powiedział dobre sformułowanie żądzą same korporacje oni takich ludzi jak my mają wiadom gdzie głęboko w czarnej dziurze w tych czasach liczy się pieniądz ten kto go ma jest panem.Wchodzę na niektóre strony z tą sytuacją mogę wywnioskować że część facetów w różnych wiekach nie znajdzie kobiet mówimy tutaj od 300 tysięcy do 400 tysięcy kawalerów w całej Polsce te liczby o czymś świadczą jeżeli ta nadwyżka będzie się rozszerzala będziemy mieli nie ciekawą dalszą przyszłość Polski jedna z tych sytuacji to coraz mniejsza liczba urodzeń a co za tym idzie malejąca ludność ludzi w naszym kraju więc coś trzeba zrobić dopóki nie jest za późno!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×