Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

50 twarzy Greya to najbardziej antyfeministyczna rzecz w dziejach świata

Polecane posty

Gość gość

i to nawet nie dlatego że on ją n*******la po d***e czy po czym tam. Rzecz w tym że Christianek jest w tym filmie wyidealizowaną studnią bez dna (Adonis z sześciopakiem,****** jak Zeus, forsy ma jak wujek Sknerus, mówi po Francusku, gra na fortepianie, pilotuje helikopter, zbudował syna, zasadził dom, spłodził drzewo), a Anastasia nie prezentuje sobą nic. To pozbawiony zainteresowań i osobowości kubeł na spermę, którego jedynym celem jest nabić się na bolca Adonisa z sześciopakiem. Przy tym wszystkim to że on mial wcześniej czas w*****ać ileśtam-naście kobiet a ona na studiach byla dziewicą jest tak groteskowe że aż chce się wyć. Ta książka została napisana chyba w tym samym momencie gdy E.L. James huśtała się na cipce w łóżku lub robiła sobie ręką, gdy akurat męża nie było. Na okładce widnieje napis że "świat kobiecych fantazji istnieje" , ale ta książka przecież nie wnosi nic ponad skretyniały stereotypowy podział "on - macho, samiec alfa, ona - słodka, niewinna kretynka." I jeszcze na koniec wydawało mi się że znałem kobiety które miały jakieś tam zainteresowania, i że nie wszystkie pociąga taki papierowy książe z bajki, ale mogłem się mylić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem kobietą i niestety muszę Ci przyznać rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyśmiałeś mnie za takie zdanie jakiś czas temu, antykobiecy a raczej antyczłowieczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zgadzam się: po pierwsze Anastazja pracuje, utrzymuje się sama, studiuje to co lubi. Po drugie decyduje się na związek bez zobowiązań - nie ma parcia na ślub i dzieci, nie ma potrzeby tłumaczenia się z tego, że nie ma prawdziwego narzeczonego. Po trzecie - Christian tak naprawdę tańczy jak ona mu zagra (w efekcie zmienia wszystkie swoje twarde zasady, których podobno przez lata się trzymał, począwszy od momentu defloracji po ślub, kontraktu w zasadzie wcale nie przestrzegali gdy było jej to nie na rękę). Pewnie każda z nas ma inne fantazje i też się zastanawiam co Anastazja widziała w takim nijakim, nudnym mężczyźnie - ale odpowiedź jest jasna - on robił wszystko co ona chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się dziwię czy nie było innych takich książek jak Grey? Czyli milioner/przystojny/samiec alfa rżnie młodą słodką biedną laskę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli milioner/przystojny/samiec alfa rżnie młodą słodką biedną laskę? x no i bardzo dobrze, niech ją rżnie do krwi, zazdrościsz mu kasy, pazero?:O zawsze tak było i będzie, że kopciuszek był rżniety analnie przez bogatego, a nie przez jakiegoś odrealnionego, białorycerskiego socjalucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
broken, amebo nie rozumiesz, że ana to nie jest żaden piękny kopciuszek, tylko przeciętna w każdym calu szara mycha? kobieta też powinna coś dawać od siebie, a nie tylko wymagać księcia z bajki, mimo bycia przeciętniarą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Były tysiące takich książek jak Grey, podobnie jak były setki książek o czarodziejach przed Harrym Potterem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś broken, amebo nie rozumiesz, że ana to nie jest żaden piękny kopciuszek, x kopciuszek też był przeciętniarą, to bogaty mąż stwarza kobietę. a ty co, sexy feministka na stanowisku z kotem w domu i wibratorem pod poduszką?:D x tylko przeciętna w każdym calu szara mycha? kobieta też powinna coś dawać od siebie, a nie tylko wymagać księcia z bajki, mimo bycia przeciętniarą... x no to daje. d**y XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musze przyznac racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" to bogaty mąż stwarza kobietę" x Każdy człowiek sam siebie stwarza. Że też jeszcze istnieją takie niezaradne memły, które myślą, że tylko dzięki męskim portkom mogą być "kimś"... :O Współczuję tak niskiego poczucia niskiej wartości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
własnej wartości* Sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×