Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

spotykałybyście się z takim facetem?

Polecane posty

Gość gość

Spotykałybyście się z facetem (35 lat), który nie ma prawa jazdy, samochodu, nie ma swojego mieszkania, mieszka w małym mieszkaniu z rodzicami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy jaki to facet, jaki ma charakter. Jeśli chce i planuje zmiany w swoim życiu to czemu nie?- ale bacznie bym go obserwowała. Jeśli okazałby się człowiekiem bez inicjatywy, bez chęci usamodzielnienia się i bez pomysłu na własne życie- to nie. Ale poznać się i spotkać zawsze można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy dlaczego mieszka ź rodzicami. Jak planuje się od nich wyprowsadzić to tak. Jak chce z nimi mieszkać na stałe, a nawet z przyszła żoną-to nigdy w życiu,. No i zależy czy jest cpunem, alkoholikiem, czy damskie bokseremi itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...musi zadeklarować że jest gotowy przeprowadzić się do ciebie i zamieszkać z twoimi rodzicami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze? Mężczyzna, który w wieku 35! Lat nie ma prawo jazdy, własnego mieszkania - to raczej „średnio” o nim świadczy. Nie, nie chciałabym takiego nieudacznika!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy mozna zyc bez seksu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawo jazdy to akurat nieważne, ale inne rzeczy trochę dziwnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jeśli kobieta nie ma pracy oszczędności samochodu prawka i mieszka z mamą to wszystko w porządku? Dobra partia na żonę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie na co się leczy lub jaki ma poważny nałóg w tej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanawia się lala po 30 mieszkająca z rozwiedzioną mamusią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On jest zły, daj sobie spokuj, nie ma auta więc nie będzie woził twojej upy, no jak to!!! Nie ma mieszkania więc nie wyladujesz mu się na chatę, nie ma gdzie dać mu się zapłodnić, po rozwodzie co mu zabierzesz? Nie opłaci się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym przyszła na tulaski:) prawo jazdy - nie każdy powinien być kierowcą, poza tym zawsze można zrobić, jeśli nie robi z lenistwa - minus samochód- po co, jak nie ma prawa jazdy mieszkanie z rodzicami - jeśli jest w stu procentach samodzielny, mamusia mu nie serwuje obiadków pod pyszczek i ja mam tą mamusię kulinarnie dosięgnąć to zrozumiem - w sumie po co mieszkać osobno, skoro ich znosisz, jak nie masz jeszcze żony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jesli rodzice ciezko chorzy i to ich syn zapewnia im opieke, gotuje obiady, sprzata robi zakupy, doklada sie do rachunkow i kosztow ich leczenia? Moze dlatego mieszka z nimi, jesli nie zarabia conajmniej poltorej sredniej krajowej, zreszta raczej malo mialby czasu ogarnac jeszcze wlasne mieszkanie. Ale nie, nie znasz sytuacji, tylko trzeba jak najszybciej metke przyszyc, ocenic, co, zegar biologiczny drze sie pod niebiosa ze taki pospiech? Bylo szukac wczesniej, bedzie jeszcze wybrzydzac desperatka... odpychajacy charakterek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego nie ma tego prawa jazdy? o ile na mieszkanie potrzeba większych środków to prawo jazdy jest raczej do ogarnięcia pod tym względem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech autorka najpierw się pochwali ile to ona już and życiu osiągnęła. Bo może się okazać że to z nią ni warto się zadawać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spotykalibyście się z kobietą (35 lat), która nie ma prawa jazdy, samochodu, nie ma swojego mieszkania, mieszka w małym mieszkaniu z rodzicami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiemy ale to wielce podejrzana mimo wszystko sprawa bo facet się nie usamodzielnił w żadnej stronie. Jeśli rodzice są chorzy to samochód (nawet używany) i prawo jazdy jest bardzo pomocne, dlatego dążyłby do tego aby zrobić i jakiś samochód mieć (dowozić rodziców na badania, do poradni, do szpitala). Poza tym prawo jazdy w wielu zawodach pozwala na lepsze zarobki. Mam wrażenie, że jednak jest to życiowy niedorajda. To tak jak w przypowieści o talentach - można być biednym ale trzeba dążyć do inwestowania w siebie i starać się przezwyciężyć to i choć trochę umieć lepiej zarobić a nie siedzieć na garnuszku u rodziców. 35 lat i życie bez perspektyw to słabo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zalezy co soba reprezentuje, jaki ma charakter, co robi w zyciu, jakie ma cele i do czego dazy w zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×